MASKAJEW POZYWA WBC DO SĄDU
Były mistrz świata w wadze ciężkiej Oleg Maskajew (36-7, 27 KO) podał do sądu organizację WBC (World Boxing Council). Obóz 41-letniego Rosjanina uważa, że federacja uchyla się przed wypełnieniem obowiązku zorganizowania mu pojedynku o pas mistrzowski, który należy obecnie do Witalija Kliczki (41-2, 38 KO).
Przypomnijmu, że w zeszłym roku sąd w Nowym Jorku zwolnił Kliczkę z obowiązkowego pojedynku z Maskajewem. W marcu 2008 roku "The Big O" stracił tytuł WBC w walce z Samuelem Peterem. Rosjanin nalegał na starcie z Kliczką, gdyż jego zdaniem federacja nie powinna naciskać na jego starcie z Nigeryjczykiem, gdyż przed pojedynkiem zmagał się z kontuzją ręki.
Bez względu na decyzję nowojorskiego sądu, WBC obiecała Maskajewowi pojedynek o pas w maksymalnie bliskim terminie. Federacja wymagała jednak od pięściarza odbycia walki eliminacyjnej z Rayem Austinem, która ostatecznie nie doszła do skutku. Pod koniec 2009 roku Maskajew zdecydował się więc na "rozgrzewkowe" strarcie z Nagym Aguilerą (16-5, 11 KO), który niespodziewanie znokautował go już w pierwszej rundzie. Od tamtego czasu Maskajew nie pojawiał się już w ringu.