OTWARTY TRENING HOPKINSA
Redakcja, boxingscene.com
2010-12-01
46-letni Bernard Hopkins (51-5-1, 32 KO) przygotowuje się do do planowanej na 18 grudnia walki z Jeanem Pascalem (26-1, 16 KO). Pojedynek odbędzie się na Pepsi Coliseum w Quebec City. Stawką będą należący do Kanadyjczyka pasy WBC, IBO i magazynu "The Ring" w kategorii półciężkiej. Bilety na walkę miejscowego bohatera i legendy boksu sprzedają się znakomicie.
"Kat" nie przejmuje się faktem, że rośnie liczba krytyków wypominających mu zaawansowany wiek. Choć ostatnie dwa występy Amerykanina trudno uznać za imponujące, doświadczony Amerykanin zawsze może sprawić niespodziankę. Teraz B-Hop zamierza znokautować Pascala przed jego własną publicznością.
HOPKINS ZAPOWIADA NOKAUT NA PASCALU
"NIKT NIE PROWADZI BARDZIEJ SPORTOWEGO TRYBU ŻYCIA ODE MNIE"
Doceniam jednak, że tym razem nie wybrał sobie innego emeryta na walkę.
czemu tak sie dzieje?
proste: w USA o wiele latwiej zrobic kariere w fotbolu amerykanskim, palancie czy hokeju, i jest jeszcze koszykówka..dla murzynów,
a dla bialasów jest jeszcze golf
boks stracil tez na popularnosci z powodu UFC, które stalo sie najbardziej popurnym sportem walki
Co do Hopkinsa - To jest gość o którym można by wiele napisać, na pewno zapisał się w historii boksu jako jeden z najlepszych pięściarzy kategorii średniej, posiadał 4 najważniejsze pasy, zaliczył 20 udanych obron. Wystarczy spojrzeć kogo ma na rozkładzie, wygrane z De La Hoya, Winkym Wrightem świadczą o jego wielkiej klasie. Co do zbliżającej się walki Pascal nie powinien go lekceważyć, nie ma co patrzeć na Hopkinsa przez pryzmat walki z RJJ, bo do tańca trzeba dwojga.