DIMITRENKO: NAJPIERW SOSNOWSKI, POTEM KLICZKO
Już 4 grudnia na Sport & Congress Center w Schwerin Alexander Dimitrenko (30-1, 20 KO) stanie do pierwszej obrony pasa EBU w wadze ciężkiej. Rywalem Ukraińca z niemieckim paszportem będzie Albert Sosnowski (46-3-1, 28 KO), były mistrz Europy i jeden z ostatnich przeciwników Witalija Kliczko.
Dimitrenko spotkał się i trenował z młodymi pięściarzami, by przekazać im kilka cennych rad.
- Chciałbym ich nauczyć, że najważniejsza jest dyscyplina, bez której niczego nie można osiągnąć w tym sporcie. Ta walka jest dla mnie bardzo ważna. Mam nadzieję, że zwycięstwo zaprowadzi mnie znacznie dalej i niedługo dostanę szansę walki z Kliczko. Albert to doświadczony zawodnik, ale pokonam go. Kibice mogą zacierać ręce, bo czeka ich świetny pojedynek. Chcą krwi i akcji w ringu, więc dostaną dokładnie to. Dobrze byłoby skończyć walkę szybko, ale jestem gotowy na dwanaście rund. Mam za sobą znakomity obóz przygotowawczy - zapewnia 28-letni "Sasza".
DRAGON pozbiera to drewno na opał