KLICZKO O RYWALACH W 2011 ROKU
Mistrz świata federacji WBC w wadze ciężkiej Witalij Kliczko (41-2, 38 KO) zdradził, że spośród trzech pojedynków, które zamierza stoczyć w przyszłym roku, najbardziej interesującymi z jego punktu widzenia byłyby potyczki z Davidem Haye'em (25-1, 23 KO) i Nikołajem Wałujewem (50-2, 34 KO). Trzecim starciem, jakie 39-letni Ukrainiec uwzględnia w swoim grafiku na 2011 rok, jest obowiązkowa obrona mistrzowskiego tytułu z Odlanierem Solisem bądź Rayem Austinem. Jak zapewnia Kliczko, zarówno z jednym, jak i drugim mógłby wychodzić do ringu pod rząd.
- W 2011 roku w pierwszej kolejności chciałbym się zmierzyć z Haye'em. Posiada pas, którego potrzebują bracia Kliczko. Choćby dziś jestem gotowy przystąpić do dyskusji nad warunkami pojedynku. Zdaję sobie sprawę, że Haye'a interesuje przede wszystkim finansowy aspekt tej walki. Jest mistrzem świata, podobnie jak ja, zatem sprawiedliwy podział honorarium to 50:50. Nikt nie złapał Haye'a za rękę, jednak jego ostatni pojedynek bardziej przypominał aferę niż walkę. Aby zrehabilitować się w oczach środowiska sportowego, musi w końcu przezwyciężyć swój strach i wyjść na ring przeciwko jednemu z braci Kliczko - uważa "Dr Żelazna Pięść".
Jeśli chodzi o innych przeciwników, należy uwzględnić obowiązkową obronę tytułu. Wszystko mi jedno, kto będzie moim rywalem - Solis, Austin lub obaj pięściarze razem wzięci (uśmiecha się). Interesuje mnie również walka z Wałujewem. Interesuje nie tylko mnie, ale i większość symatyków boksu na całym świecie. Życzę Nikołajowi, aby rozwiązał swoje problemy ze zdrowiem, a kiedy będzie w dobrym stanie fizycznym i psychicznym, będę gotów usiąść z nim do negocjacji. Bardzo sobie tej walki życzę - zdradza Kliczko.
Ale walka z Solisem bedzie interesujaca.
Valujev to dzisiaj nierozboksowany wrak, po zabiegach, po ponad rocznej przerwie. Bardzo pasowałby Vitowi stylowo, wolny schematyczny - upatrywanie jego szans w warunkach fizycznych kiedy w ringu stoi Kliczko to błąd. Walka sprzeda się w Europie jako ukraińsko-rosyjska wojna w Niemczech gdzie obaj zawodnicy są bardzo popularni - dlatego Vito tak bardzo chce tej walki.
Adamek i Haye powinni dać emocje.
Mam je dalej i uważam, ze podział 50/50 to i tak za duży ukłon ze strony braci. David tak na serio nic jeszcze nie udowodnił w HW.
To że generuje duży zysk- jak długo jeszcze???
To aktor. Niedługo skończą się staruszkowie z nazwiskami i kto będzie go chciał oglądać z leszczami? Jego oglądalność spadnie, a co za tym idzie nie wygeneruje zysków.
Ten gość jak żywo przypomina mi innego "aktora" ze świata sportu Backhama (też Davida). Wszyscy chyba pamiętamy jakim był piłkarzem i na czym tak naprawdę zrobił fortunę. To taki Backham brytyjskiego boksu.
SOlis go zmiażdży jak tym swoim otłuszczonym cielskiem przygniecie witka po mocniejszym ciosie...
Kliczkowie wszystko inne już mają. Mają szukać wyzwać sportowych? Z kim niby?
Jeśli Vitek jest pazerny, bo nie chce mieć mniej niż 50-50, to jednocześnie Hejek jest pazerny, bo nie chce mnij niż to, co sam proponuje.
Sportowo obaj się potrzebują. Bądźmy szczerzy, Kliczkowie nudzą coraz bardziej, nawet teraz zobaczcie kogo Witold wymienia jako potencjalnych przeciwników. Solisa i Haye'a rozumiem, ale Nikoś? Austin? A i Haye daje ciała, przykładem może być ostatnia walka. Przekrętu nie było ale mimo wszystko, jak się zaprezentował. Rzucał się na bezbronnego oponenta tak chaotycznie, że nie przypominało to wirtuozerii godnej mistrza.
Nie rozumiem też porównań Solisa do Petera czy Arreoli...Masa batona-zgadzam się,ale to nie cepiarz lecz technik !
Tłusty,mało ruchliwy teraz,ale on przyjmie taktykę podwójnej gary na Vit
Nie no w sumie moze da,zawsze bedzie mogl mowic ze przetrwał 12 rd. I nie dostął KO. No ale nic z tego ze bedzie 3x 120-108 :D:D
http://www.youtube.com/watch?v=_Q1QrWOW4T4
Noi co ? Solis jest o wiele lepszy technicznie,to nie cepiarz Abraham,ale TECHNIK !
Barreta zmiótł techniką...
http://www.youtube.com/watch?v=CeGAHTtN9VY
Solisowi nie zabrali praktycznie żadnej rundy ci co ich wymieniasz...
Zarówno ten "słaby" Barret czy Drumond dawali szkołę boksu Tule czy Chagaevowi...
Chambers i Tua mieli problemy z wysokim Salifem....Solis go wypykał jak dziecko...
http://www.youtube.com/watch?v=_Q1QrWOW4T4
ma krótsze ręce i gorszą technikę...Buahaha wiedza boxreca ;)))
To,że oprócz zasiegu jest i wzrost i to robi różnicę też jest jasne...
Ale ludzie oby Vitalij sie nie przejechał,bo z całym szacunkiem,ale Briggs,Sosnowski,Johnson są o 2 klasy gorsi od Solisa...
Z tymi małymi ciężkimi też masz rację,ale za Solisem stoja teraz dobrzy promotorzy i obozik bedzie miał wyyebany,jeśli chodzi o masę,oni w niego inewestują,a on i tak nie chudnie...Bo nie musi...
Patrzycie na masę,a nie widzicie,ze krytykujecie tylko jego wygrane ...W żadym zawodowym pojedynku nie oddał wiecej niz jednej rundy...
Wystarczy,ze Vitalij pokona SOlisa i potem znowu nikt nie będzie miał jaj by do niego wyjść...
Musi wyjśc.Jak nie bedzie chciał zawalczyć z Solisem ,a za SOlisa nie wybierze kogoś z trójki Haye,Valuev,Adamek tylko jakisch bumów typu Briggs...To straci w moich oczach...Bo wyszłoby,ze sobie tylko dorabia...