Froch, gratuluje zwyciestwa ale skads ty wytrzasnal tą laskę? Całą walke musialem sluchac jej wycia, brakowalo damskiego boksera i podbrodkowego w jej piekna szczeke. Idz ja teraz wy..chać, a przed nastepna swą walka przykuj do łoża i niech tam sie podnieca czekajac na twojego węża, Kobro!
Autor komentarza: Laura
Data: 28-11-2010 18:03:26
Przeżywała dziewczyna, nadała kolorytu walce ;p
Autor komentarza: TDI
Data: 28-11-2010 18:31:20
Po 8 tygodniach bez kotłowania wy ( ^^^ ) też byście tak mieli ( rotfl , onwed )
Autor komentarza: Daro603
Data: 28-11-2010 19:29:54
No naprawdę fajna ta laska Carla Frocha:-o
Tak bardzo przeżywała walkę swego przyszłego męża, ale może tak powinno być:-)
A co chodzi o walkę to Carl Froch naprawdę dobrze walczył... Mi boks Arthura Abrahama się niepodoba:-l
Według mnie Arthur wygrał max 1 rundę:-o
Autor komentarza: Toni
Data: 28-11-2010 19:45:12
Daro603"-Według mnie Arthur wygrał max 1 runde" A według Mnie przegrał 12 rund i tak też typ.sędziowie.Totalna porażka Abrahama!!!
Autor komentarza: oservator
Data: 28-11-2010 20:17:33
Może by tak Redakcja poruszyła kiedyś temat polskiego pochodzenia Froch(a) z racji tego, iż sam wielokrotnie podkreśla to w swoich wypowiedziach. Np.
"It must be my hard East European roots from my Polish grandfather. I am a ruthless, cold-hearted bastard and always have been. I am very selfish and can sit in a room by myself and be comfortable.
"While Froch has worked hard to maximise his athletic potential, he also points out that a lot of the credit must go to Mother Nature: “I’m very lucky genetically, I don’t put weight on. My father is like an athlete, he walks around at 13.5 stone and he’s 6’2” but he drinks Guinness like it’s going out of fashion and he eats what he wants when he wants and he has a six-pack.
I think it’s Polish genes, my grandparents on my dad’s side are Polish ."
http://www.eastsideboxing.com/news.php?p=5358&more=1
Niestety żaden polski portal informacyjny nic o tym nie pisze a wg samego zainteresowanego odgrywa to znaczną rolę w jego karierze:P
Autor komentarza: milek762
Data: 28-11-2010 22:38:19
frocha Babcia była Polką poztywnie wypowiada się o Polsce! dobry z niego bokser ! ma nadzieje że pokona glennna jonschona!!
Autor komentarza: kokoloko
Data: 29-11-2010 01:02:41
Artur jak do przewidzenia statyczny za podwójną gardą... Dobry występ Froch'a
Tak bardzo przeżywała walkę swego przyszłego męża, ale może tak powinno być:-)
A co chodzi o walkę to Carl Froch naprawdę dobrze walczył... Mi boks Arthura Abrahama się niepodoba:-l
Według mnie Arthur wygrał max 1 rundę:-o
"It must be my hard East European roots from my Polish grandfather. I am a ruthless, cold-hearted bastard and always have been. I am very selfish and can sit in a room by myself and be comfortable.
http://www.mirror.co.uk/sport/sport-front-page/2010/11/25/carl-froch-insists-becoming-a-dad-has-not-turned-him-soft-115875-22738651/
"While Froch has worked hard to maximise his athletic potential, he also points out that a lot of the credit must go to Mother Nature: “I’m very lucky genetically, I don’t put weight on. My father is like an athlete, he walks around at 13.5 stone and he’s 6’2” but he drinks Guinness like it’s going out of fashion and he eats what he wants when he wants and he has a six-pack.
I think it’s Polish genes, my grandparents on my dad’s side are Polish ."
http://www.eastsideboxing.com/news.php?p=5358&more=1
Niestety żaden polski portal informacyjny nic o tym nie pisze a wg samego zainteresowanego odgrywa to znaczną rolę w jego karierze:P