TU POLEJE SIĘ KREW!

Tych dwóch facetów jest zawsze gwarancją ringowych emocji. Zarówno 33-letni Carl Froch (26-1, 20 KO), jak i młodszy od niego o 3 lata Arthur Abraham (31-1, 25 KO) doskonale wiedzą po co wchodzi się do ringu. Dotychczas stoczyli wiele porywających i dramatycznych pojedynków, które nawet na najbardziej wybrednych kibicach musiały wywrzeć ogromne wrażenie. Czy dzisiaj w Hartwall Arena w Helsinkach zrobią to po raz kolejny? Wszystko wskazuje na to, że tak.

Oto co do powiedzenia przed dzisiejszym starciem miał mający polskie korzenie Froch. Noszący przydomek "Kobra z Notthingham" zawodnik nie ma wątpliwości kto zdobędzie mistrzowski pas federacji WBC w wadze super średniej.

- Zamierzam trzymać się cały czas ustalonego planu walki. Zobaczycie jak Abraham będzie zaskoczony moją ruchliwością i siłą ciosu. Z pewnością będę używał także mojego fantastycznego lewego prostego – zapewnia Carl. - Jestem wspaniale przygotowany i zdeterminowany jak nigdy wcześniej. Doskonale wiem co muszę zrobić, aby go pokonać, zresztą pokazał to już wcześniej Andre Dirrell. Zapewniam was, że to będzie wspaniała walka dwóch wspaniałych wojowników, ale to ja będę zwycięzcą!

Niewątpliwie obdarzony doskonałymi warunkami fizycznymi pięściarz z wysp, będzie dla wolniejszego i niższego Abrahama trudnym orzechem do zgryzienia. Jednakże urodzony w Armenii "Król Arthur" słynie z ogromnej siły ciosu i nieustępliwości. Często rozstrzygał swoje walki w końcowych rundach lub pojedynczymi ciosami, które niczym bomby eksplodowały na głowach przeciwników zmuszając ich do kapitulacji.

Niezwykły hart ducha pokazał w 2006 roku, boksując z Edisonem Mirandą w obronie pasa IBF w wadze średniej. Abraham walczył wówczas ze złamaną szczęką i podczas walki stracił około litra krwi. Po pojedynku spędził tydzień w szpitalu, a znany niemiecki chirurg profesor Hell, aby złożyć połamaną kość żuchwy użył dwóch tytanowych blaszek i 22 śrub. Po tamtym horrorze zamieszkały w Berlinie bokser nie obawia się niczego ze strony Carla.

- W naszej pierwszej walce z Mirandą przeżyłem piekło. Dławiłem się własną krwią, a ból był nie do opisania. Kilkakrotnie sędzia chciał przerwać walkę, ale na szczęście dotrwałem do końca i zwyciężyłem. Czy jestem twardy? Na pewno jestem zawzięty i nigdy nie tracę nadziei. Dlatego cóż takiego może mi zrobić Froch? To niech lepiej on uważa na moje pięści, bo najcięższa walka jaką stoczył w swojej karierze będzie właśnie dzisiaj!

Promotor Anglika, Mick Hennessy, zapewnia, że będzie to "walka dekady". W podobnym tonie wypowiada się opiekun Arthura, Kalle Sauerland, stwierdzając iż zobaczymy "wspaniałą wojnę". Pozostaje więc tylko poczekać kilka godzin i obejrzeć ją na własne oczy. Panie i panowie - tu poleje się krew!
 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: sierug
Data: 27-11-2010 15:14:05 
Gdyby nie głupi faul Artka to matrix by nie dotrwał do końca :) a dzisiaj? Artur nokautuję Kobrę w 7-9 rundzie.
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 27-11-2010 15:18:49 
Krew sie poleje ! Szczym ryj !
http://www.youtube.com/watch?v=aagHWZbaZ08
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 27-11-2010 15:26:34 
sierug nie byłbym tego taki pewien! Dirrell wysoko prowadził a zostało półtorej rundy do końca i był ciągle świeży więc większe prawdopodobieństwo że dotrwałby do końca niż dostał KO.
 Autor komentarza: GaD1
Data: 27-11-2010 15:34:23 
Walka z Direllem to były jakieś jaja w moim mniemaniu.Sędzia nie odlicza Dirella w przedostatniej rundzie,a później Amerykanin robi marne show.Fakt faktem,dostał cios po tym jak padł na glebe,ale wyraźnie widać,że najpierw się zastanawia co robić,a później kalkulując sobie co się może stać,kładzie się na matę i udaje agonie.Dzisiaj liczę na grzmoty,faworytem wydaje się Froch,chyba,ze Abraham w końcu zacznie walczyć od początku a nie od 7rundy.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 27-11-2010 15:40:56 
Trudno powiedzeić - Abraham jest konsekwentniejszy, chyba bardziej precyzyjny mimo że cepiarz. Froch dużo bije w powietrze ale czasem pięknie trafia z kontry - ciekawa walka będzie się działo.
 Autor komentarza: championn
Data: 27-11-2010 15:44:36 
tak ja powiedzial stonka froch to cepiarz a abraham bije konsekwentniej
 Autor komentarza: Jaguar
Data: 27-11-2010 15:52:22 
Dirrel raczej dotrwałby do końca walki, co prawda dostał w 10-11 rundzie kilka mocnych celnych ciosów, ale do tego czasu kiedy zaczął odpuszczać w końcówce i tak robił co chciał a Abraham był bezradny, swoją drogą moim zdaniem stchórzył w końcówce po tym ciosie faul, nie był nawet zamroczony moim zdaniem co było widać po jego reakcji na cios, a co tu dopiero mówić o nokaucie, sam sobie odebrał radość z wygranej walki, wiadomo ring to biznes i walka o przetrwanie, tymbardziej że było wiadomo że Abraham musi go znokautować aby wygrać i było takie ryzyko a ma czym uderzyć ale mimo wszystko wielu by nie kombinowało i przeboksowało do końca,

jeśli chodzi o walkę Abraham vs Froch to ryzykowne jest tu stawianie na któregokolwiek, na pewno Abraham wyciągnie wnioski z walki z Dirrelem i nie będzie tylko chodził jak pancernik, będzie szybciej skracał ring, jak trafi to może znokautować Frocha, z drugiej strony Froch podobnie jak Dirrel ma przewagę wzrostu, zasięgu i szybkości, będzie walczył na dystans ale nie jest tak dobry w obronie jak Dirrel, nie jest też taki sprytny i wszechstronny i tak łatwo przyciśnięty nie ucieknie, mimo wszystko Froch nieznacznie na punkty lub Abraham przez nokaut, przy wyrównanej walce może być wałek na rzecz Abrahama bo Wujek Sauerland ma tak swoją filię.
 Autor komentarza: sierug
Data: 27-11-2010 15:54:28 
Chyba najbardziej prawdopodobny scenariusz to Froch bijący w gardę przez pierwsze rundy i pojedyncze ciosy 'króla'... ciężko przewidzieć ale myślę że walka skończy się przed czasem. Najchętniej widziałbym kobrę na deskach. go artek !
 Autor komentarza: janek1
Data: 27-11-2010 16:02:28 
Witajcie. Co z tymi polskimi korzeniami Froch??? Gdzie będzie można zobaczyć w TV ten pojedynek???
 Autor komentarza: janek1
Data: 27-11-2010 16:02:31 
Witajcie. Co z tymi polskimi korzeniami Froch??? Gdzie będzie można zobaczyć w TV ten pojedynek???
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 27-11-2010 16:37:26 
janek1
Od 20:00 na POLSAT SPORT i POLSAT SPORT HD.
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 27-11-2010 16:41:42 
janek1
Natomiast w nocy z sobory na niedzielę, a konkretnie w niedzielę od 3:45 "Gala Boksu Zawodowego HBO w Las Vegas: Juan Manuel Marquez - Michael Katsidis o pasy mistrza świata wagi lekkiej WBA i WBO".
Powtórka od 9:00 na POLSAT SPORT.
 Autor komentarza: reserved
Data: 27-11-2010 16:44:24 
panowie link do walki abrahama please
 Autor komentarza: janek1
Data: 27-11-2010 16:46:02 
Podziękował. Obejrzę i pierwszy i drugi. A co z tym Frochem jako naszym krajanem? Nic o tym nie wiedziałem. Abrahama jakoś nie trawię (bokser znakomity) więc tym bardziej będę kibicował Angolo-Polakowi.
 Autor komentarza: Ned
Data: 27-11-2010 16:49:33 
Nie lubie Abrahama, ale za akcję z Mirandą ma mój szacunek.

http://tinyurl.com/2bgzwwk

Konkret
 Autor komentarza: odyniec
Data: 27-11-2010 16:53:17 
kobra kobra
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 27-11-2010 17:00:39 
reserved
Osobiście w necie korzystam zawsze z głównego adresu http://www.rojadirecta.org/.
Rojadirecta zapowiada galę z walką Abraham vs Froch od 20:30 do 1:30.
 Autor komentarza: Comex
Data: 27-11-2010 17:02:16 
Dziadek i babcia Carla byli Polakami i wyemigrowali do Anglii. Dziadek jego nazywał się Wojciech Froch. Carl zawsze mowi że to dzieki polskiej krwi ma kilka swoich cech ktore pozwalaja mu wygrywac. W dzisiejsze walce jestem za Kobrą i myślę że znokautuje niemieckiego armeńca ok 8 - 10 rundy. Go Cobra!
 Autor komentarza: Thouvionne
Data: 27-11-2010 17:08:39 
janek1
Krótki wywiad z Carlem zaspokoi Tw3oją ciekawość.
http://www.sports.pl/Boks/Carl-Froch-o-swoich-polskich-korzeniach,artykul,83687,1,290.htm

Również będę kibicował Frochowi. Wkurzają mnie te papuzie szatki Abrahama za tysiące euro. Żenada. Bokser natomiast bardzo dobry, z tym, że sposobem na niego jest wyprowadzanie go z równowagi.
 Autor komentarza: reserved
Data: 27-11-2010 17:13:30 
Thouvionne,Ned dzięki chłopaki! oby były grzmoty!
 Autor komentarza: UrbanHorn
Data: 27-11-2010 17:22:44 
Ani jeden ani drugi finezją nie grzeszy - chociaż może to i dobrze :-)
Jednakże Avetik Abrahamyan z miasta Erewań jest do tego nudny, co powoduje, że kibicuję Karolowi. Obstawiam scenariusz Karol wysoko na punkty.
 Autor komentarza: Klimek
Data: 27-11-2010 17:25:06 
dobry jest ten turniej Super six, przynajmniej możemy oglądać walki najlepszych w tej wadze między sobą
 Autor komentarza: markos12345
Data: 27-11-2010 17:35:37 
TO racja będzie grubooo moze byc róznie w tej walce ale mysle ze abraham go zniszczy moje zdanie :):):)
 Autor komentarza: maravilla
Data: 27-11-2010 17:42:39 
nielubie abrahama rowniez nieprzepadam za frochem ale juz tyle razy skazywalem carla na porazke a on zawsze wygrywal licze na ciebie i tym razem ze nas zaskoczysz wkoncy to w 50%polak
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 27-11-2010 17:53:47 
Są przynajmniej 2 powody dla których wypada być za Frochem :

1. Ma polskie korzenie.
2. Abraham to boxer grupy Saueralnd ... :)
 Autor komentarza: litwa22
Data: 27-11-2010 18:10:36 
zapowiada się ciekawy pojedynek,według mnie wyrównany...
tylko że na nokaut trzeba będzie poczekać do ostatnich rud,bo jak wiadomo Artur zaczyna walki bardzo wolno więc tempo też nie będzie za duże.
osobiście stawiam na Artura jest lepszy tylko że wolniejszy od Frocha...
 Autor komentarza: maravilla
Data: 27-11-2010 18:10:36 
swieta prawda o grupie sauerlanda a jak widze tego wilrdeda szefa jak po wanormalnie to jest cyrk objazdowy co tam sie dziejelce leci do swojego boksera
 Autor komentarza: darek007
Data: 27-11-2010 18:21:20 
czy ma ktos link do walki bo nie mam polsatu ani ard ,pozdrawiam
 Autor komentarza: zin
Data: 27-11-2010 19:46:47 
nie przepadam ani za jednym , ani za drugim , więc wynik mi jest obojętny .... ale z wielką przyjemnościa obejrzę tę walkę .... trudno wskazać faworyta , bo obaj mają plusy dodatnie i plusy ujemne , jak to powiedział kiedyś nasz dawny wódz L.Wałęsa :D
 Autor komentarza: BOXI834
Data: 27-11-2010 20:32:39 
http://nadnerbsregdor.com/

link do gali z Helsinek
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.