ROACH WYBIERZE MANNY'EGO, JEŻELI DOJDZIE DO WALKI PACQUIAO vs KHAN
Freddie Roach, który już czterokrotnie był wybierany trenerem roku, usłyszał od dziennikarzy pytanie "W czyim narożniku stanąłbyś, gdyby doszło do walki Pacquiao-Khan?". Obydwaj pięściarze przygotowują się do swoich pojedynków pod okiem Roacha. Prywatnie Manny i Amir się przyjaźnią, ale niewykluczone, że dojdzie do ich walki, jeżeli obydwaj dalej będą odnosić imponujące zwycięstwa.
Amir Khan (23-1, 17 KO) zamierza przenieść się do kategorii półśredniej w końcówce przyszłego roku. Kilka tygodni temu sparował z Mannym Pacquiao (52-3-2, 38 KO) na Filipinach i Roach zauważył wówczas, że różnica między nimi zaczyna się zmniejszać.
- Nie ma między nimi już tak wielkiej różnicy jak kiedyś. Były dni, kiedy jeden lub drugi zyskiwał przewagę - oznajmił szkoleniowiec. Roach zamierza zrobić wszystko co w jego mocy, by nie dopuścić do ich walki, ale jeżeli decyzja zapadnie, opowie się po stronie Manny'ego.
- Stanąłbym w narożniku Manny'ego Pacquiao - zapewnia twórca największych sukcesów Filipińczyka.