WEGNER, HELENIUS I LEVIN PRZED WALKĄ
W najbliższą sobotę, trochę w cieniu walki Arthura Abrahama z Carlem Frochem, rękawice w Helsinkach skrzyżują Attila Levin (34-3, 27 KO) i Robert Helenius (13-0, 8 KO). Podczas ostatniej konferencji prasowej promującej ten pojedynek glos zabrali obaj pięściarze, ktorzy rywalizować będą o tytuł Unii Europejskiej wagi ciężkiej.
- Attila, nie masz nawet pojęcia jak mocno Robert potrafi uderzać. Nie masz pojęcia w jakim niebezpieczeństwie jesteś. Robert zanotuje kolejne efektowne zwycięstwo - powiedział trener Fina, sławny Uli Wegner.
- Widziałem kilka jego walk w telewizji i wiem doskonale o jego mocnej prawej ręce. Mimo wszystko on ze mną nie wygra. Znokautuję go - ripostował szybko Levin, niegdyś podopieczny samego Angelo Dundee.
- To będzie wielka walka na oczach moich kibiców. Jestem dobrze przygotowany i pokonam Levina - dodał Helenius, który po raz pierwszy będzie bronić pasa EU.
pozdrawiam
Za to do konca roku z boxreca wypadnie kilku bokserow po roku bezczynnosci, podobnie jest to bylo z Walujewem czy Golota.
-Joseph Chingangu (#96) w listopadzie,
-Francesco Pianeta (#16), Oleg Maskaev (#43) i Alonzo Butler (#97) w grudniu.
Zaden z nich nie ma zaplanowanych walk, choc Maskajew cos sie odgrazal a Pianeta juz nawet byl na jakas gale zapisany. Mam nadzieje, ze to nie powrot choroby.