SOLIS: ŻARTY SIĘ SKOŃCZYŁY
Kubański zawodnik wagi ciężkiej Odlanier Solis (16-0, 12 KO) oskarżył Witalija Kliczkę (41-2, 38 KO) o strach przed konfrontacją z nim. Pięściarz, którego 17 grudnia w Miami czeka pojedynek z Rayem Austinem (28-4-4, 18 KO) o miano obowiązkowego pretendenta do walki o pas WBC jest pewien, że najpierw pokona 40-letniego Amerykanina, a następnie odbierze mistrzowski tytuł rok młodszemu Kliczce.
- Od chwili, w której WBC zdecydowała, że zwycięzca walki Solis-Austin w ciągu stu dni powinien zmierzyć się z Kliczką, otworzyła się przede mną konkretna perspektywa. W ciągu ostatnich miesięcy Witalij robił wszystko, aby uniknąć pojedynku ze mną. Jednak żarty się skończyły – groźnie zapowiada 30-letni pięściarz.
- Pobiję Austina, a później zdobędę pas WBC. W końcu doczekałem się szansy na walki o zawodowe mistrzostwo świata. Moje amatorska kariera była bogata w sukcesy, ale teraz udowodnię wszystkim, że mogę być najlepszy również jako bokser zawodowy – uważa Solis.
Ale ma problemy z wysokimi bokserami...
Solis pewnie ma wagę łazienkową, elektroniczną :)
Albo zwyczajnie wskazuje ma 20kg mniej :)
A tak na serio. Solis może stać się najbardziej zmarnowanym talentem po Bowe`ie ostatnich 20 lat.
Dlaczego przekrętowi?
nawet jak kiedyś zrzuci oponę ,to i tak już nie będzie tak dobrym kandydatem do zbicia Kliczków jakim by był gdyby dbał o siebie od początku zawodowej kariery
teraz może być co najwyżej najlepszym z pretendentów przy wszechobecnej miernocie ale póki co nawet na to się nie zanosi
Na kogoś tak walczącego książkowo jeszcze żeden z braci nie trafił .
Solis nawet jeśli będzie musiał zrzucić (będzie to niewiele) to i tak poradzi sobie z prosto walczącym seniorem Vitem.
Lewe Vita będzie zbijał z palcem w dupie a nad prawym będzie pełna kontrola , do tego zaskakujące szybkie ataki - zmuszą Vita do nieplanowanej obrony...
Solis człapie bo pozwala mu na to książkowa technika,szybkość,timing...
Podwójna garda i do przodu,coś jak Hoffman lub Purrity...
To zawsze sprawiało problemy Vitalijowi,a Solis ma technikę...
Ale teraz Haye jest w super-formie a Solis marnuje swój talent jak tylko potrafi.
Za to juz nalezy mu sie szacunek
`
Hey nie wyjdzie do Vitka a do Włada być może zobaczymy co wyjdzie
!
Zobacz jakie Solis ma problemy z wysokimi bokserami. Dla braci byłby mięsem armatnim i zobaczymy to wiosną bo Tomcio nie wyjdzie z nimi do walki.
Ps.pod warunkiem że pokona Austina co dla mnie nie jest takie oczywiste.
Walka z Austinem powinna przyniesc kilka odpowiedzi.To ze Odlanier wygra jest wysoce prawdopodobne.Mnie jednak bardziej interesuje styl,w jakim to zrobi.Jak sie bedzie meczyl z Cepiarzem to o Vitku niech zapomni.Na dzien dzisiejszy daje mu spore szanse.To,ze mial male problemy z Burnettem i Longiem moze nic nie znaczyc.Zreszta obu pokonal i to zdecydowanie
Solis do tej pory,nie walczyl jako pro,z jakimis wielikim asiorami.Pokonal jednak kilku solidnych zawodnikow.
Ogladajac go ringu odnosze wrazenie jakbym ogladal polujacege drapieznika,ktory w swoim przeciwniku widzi tylko ofiare.Sa ludzie stworzeni do walki i Solis jest jednym z nich.
Jego pojedynek z Austinem,obok walki Sosnowskiego z Dymitrienko jest dla mnie najbardziej oczekiwana w grudniu
ma 4 miechy by zbić wagę gdzieś w okolice 105 kilo i to tak żeby nie stracić przy tym na kondycji i odporności
dodatkowo oczywiście musi się przygotowywać by być w formie
w międzyczasie jest jeszcze Austin
-ambitne plany jak na jednego prosiaczka
Jako amator, Solis mial wspaniala prace nog, takze jego cepy z doskoku zza podwojnej gardy byly bardzo grozne, a do tego trudno go bylo czysto trafic. Widac ta szybkosc oraz mobilnosc dosc dobitnie w walkach amatorskich z bardzo dobrymi bokserami, takimi jak Haye albo Ibragimov.
Teraz Solis porusza sie jak czolg, tak jakby w zwolnionym tempie. Takze, jego najwieksze atuty takie jak szybkosc, mobilnosc, dynamika oraz praca nog to juz przeszlosc.
Moja mentalna wizualizcja jego walki w Vitkiem jest nastepujaca:
"Solis strzela prawym sierpowym (cepem) zza podwojnej gardy. Vitek odchyla sie do tylu oraz na lewo. Cep nie trafia, ale Solis jest teraz odkryty oraz nie ma dobrego balansu. Vitek oderza poteznym lewym sierpowym na "tlusciutki" bok Solisa. Pozniej nastepuje powtorka tej sytuacji, tylko tyle, ze to potezny prawy sierpowy laduje na boku "Prosiaczka." Solis obniza garde, aby oslaniac swoje boki, bo ciosy Vitka na korpus sa bardzo bolesne. Po obnizeniu gardy Solis dostaje potezny prawy sierpowy na skron. No i to juz jest poczatek konca"!
Za tlusty, za maly, jak tez za wolny na Vitka. I to wszystko!
Wszystko sie zgadza. Solis juz po pierwszym "czysciochu" od Vitka, bedzie wiedzial, ze zarty sie skonczyly. A po trzecim, albo czwartym bedzie wiedzial, ze to juz poczatek konca!