DAN RAFAEL: TO BĘDZIE POGRZEB
Redakcja, ESPN
2010-11-21
Specjalista stacji ESPN Dan Rafael ostro skrytykował możliwość walki Tomasza Adamka (42-1, 27 KO) z Roy'em Jonesem Jr (54-7, 40 KO) na swoim blogu. Wg niego taki pojedynek w wadze ciężkiej nie ma sensu, będzie on "pogrzebem" dla Jonesa Jr.
- Bądźmy szczerzy, jeśli dojdzie do walki Adamek-Jones Jr w wadze ciężkiej, chyba zwymiotuję. Jeśli do tej walki dojdzie, będzie to przykład tego co złe w boksie. To nie walka, to pogrzeb - napisał w ostrych słowach specjalista ESPN.
A psychofani Adamka i tak powiedzą, że to idealny matching, że Roy to legenda itp.
W sumie, gdzieś mam wagę ciężką, nie oglądam starć drewnianych kloców, ale rodakowi akurat kibicować wypada, zmusiłem się nawet to obejrzenia starcia z Grantem... Ale Jones to już byłoby za dużo.
Akurat z Haye byloby 50-50 a walka ich bylaby najlepsza w wadze ciezkiej od lat. Takiej walki potrzebuje ta wag
W pełni się z tobą zgadzam. To mogła by być wojna w ringu. Rafael też ma racje. Ale jeśli Adamek nie może dostać walki o pas to chciałby trochę zarobić, ale tak jak pisałem już kiedyś, jeśli pojawi się kolejny emeryt to Adamek niech gdzieś wsadzi swoje walki i gadki nie będzie warty naszego wstawania w nocy czy nad ranem:)
w 100% racja...
a reszta nich zyje w nadziej z admek bedzie mistrzem HW, on tam poszed tylko po kase bo dla niego liczy sie tylko kasa-zero ambicj sportowych...
Pogrzebem jest to, że na tym forum jest ktoś taki jak Ty, który kwestionuje osobę Adamka. Zamiast się cieszyć z tego, że Polak osiąga sukcesy, to tylko go obrażasz, a sam pewnie nic nie znaczysz, pewnie nic Ci w życiu nie wychodzi i przelewasz swoje żale na tym forum.
Akurat nie podoba mi się, że Adamek patrzy tylko na kasę i że wolałby walkę bardziej opłacalną bez pasa niż z nim, nie podoba mi się również to, że wybiera sobie ostatnio słabych rywali, ale szanuję go jako boksera i życzę mu jak najlepiej.
ps. a pozatym to sie zgadzam, trzeba byc chyba Ziggy'm zeby myslec inaczej o tym starciu niz jako o mega pomyłce :]
Rownież zgodze sie co do pasa - szanse i z Kliczkami i z Haye są niewielkie. Może wybrana została taktyke by jeszcze zarobic ile sie da a potem walka o pas, po ktorej akcje Adamka nie będą już stały tak jak kiedyś
Masz rację, dobieranie przeciwników bokserom powinno się odbywać tak jak w UFC i byłby spokój. Jakbym kupił bilet na walkę Haye - Harrison, to jako kibic zażądałbym zwrotu pieniędzy. W ogóle tyle hajsu zarobili na takim czymś (bo walki tego nazwać nie można), powinni im zabrać te pieniądze i tyle !
"Inna sprawa, to pilna konieczność wprowadzenia jakichś reguł np. zakaz walk mistrzów świata z bokserami spoza pierwszej 10-ki (20-ki)"
Tu po prostu trzeba trochę zdrowego rozsądku a nie zakazów. Każdy normalny chce udowodnić, że jest najlepszy lub coraz lepszy i chce się mierzyć z lepszymi i coraz lepszymi.... A nie nabijać rekordy na dziadach borowych co prime mieli dwadzieścia lat temu lub jak u Kołodzieja mieli jedyne 10 lat przerwy w boksie, a w drugiej walce w życiu wygrał z de Grandisem, tylko kiedy to było? Czym tu się podeniecać:) Śmiechu to warte wszystko. Brak ambicji
Po ostatnim pokazie twego pupila ktory przez 2 rundy bal sie podejsc do stracha na wroble to niesadze zeby Tomek mial nikle szanse na zwyciestwo z Davidem,tylko niemoge zrozumiec dlaczego sie nieprubuje doprowadzic do tej walki.
Podawałam argumenty niejednokrotnie ;] Nie zrobie tego ponownie bo to tylko prowadzi do kłótni. Niech będzie po prostu że widze małe szanse Tomka
nopainnogain
Mój pupil to Roy i Dirrell nie Haye ;)
Poza tym skąd miał wiedzieć że Harrisson nie zrobi kompletnie nic ? Na początku walki lepiej być uważnym bo można skończyć jak Williams. a i tak watpie ze Adamek zaprezentowałby siew walce z Audleyem dużo lepiej niz w tej z Grantem.
Na moje Adamek ma nikłe szanse z Haye i tyle, mów sobie co chcesz
Niemogl wiedziec ze Harrison nic niezrobi bo sam nic niezrobil,a to tylko swiadczy o jego slabej psychice,uwiezyl Audlayowi ze go poczestuje swym lewym mlotkiem i sie bal podejsc.
Ale jak wiem jedno. Gdybyt u chodziło o walke Haye-Roy to Dan Rafael by sie przejechał ostro po Hayu. A ta wypowiedź i tak jest kurtuazyjna.
Ale nie ma co marzyc do tej walki nigdy nie dojdzie bo Haye jest mistrzem ale w obijaniu leszczy. A o Kliczko, Adamku itp to nawet nie chce slyszec.
To ze Adamek ostatnio robi i mowi glupoty a jego team szuka mu dziwnych rywali przez co jestescie zdenerwowani nie oznacza ze nagle nie masz szans z pajacem Haye.
Swoja droga taki Adamek niewielkie bo niewielkie ale na pewno wieksze ma szanse na wygrana z Kliczko niz szklany Haye ktory po jednym mocnym ciosie wylozy sie do gory brzuchem.
a Adamek powoli traci szacunek ajkim darzyli go wszyscy bez wzgledu na to czy lubili go jako osobe takich jak np ja sam bo choc zawsze mnie draznil to chociaz w ringu udowadnial cos a teraz z walki na walke jest gorzej a jak juz udzieli jakiejs wypowiedzi to za kazdym razem blamaz moze powinien zatrudnic rzecznika prasowego
boli was ze Rafael powiedzial na glos to co wiekszosc dawno myslala?
pzdr
Mam jeszcze pewne obawy, że walka Haye-Adamek wygladała by nieco podobnie do walki z Banksem. A tam na punkty też nie szło łatwo i wchodziły kontry. Haye potrafi wywierać presje na mniejszych zawodnikach, ma długi lewy i szybką prawą ręke. Po tej prawej jeśli coś zahaczy następuje zmasowany atak.
MainEvans nie chce RJJ tylko Kliczko,albo Haye.Ich kontrakt wygasa jakos w marcu.Nie maja pewnosci czy Adamek podpisze z nimi nowy.Bo co oni moge czego nie moze Rozalski?Za to wszystko(czyli nic) pobieraja 25% wplywow z walk Adamka
Goral w walce mistrzowskiej ma szanse na najwieksza wyplate w zyciu.Duzo wskazuje na to ze jednorazowa,po jakie licho ma sie dzielic ta kasa z Kathy Duva.
Trudno powiedziec czy nastepnym rywalem Gorala bedzie Jones(oby nie) ale chyba nie beda to obecni mistrzowie
Pozdrawiam, mam identyczny pogląd na ten temat.
dziwi mnie, że przed walkami Haye-Harrison, Adamek-Grant - ogólnie wszyscy wiedzieli że Grant i Harrison to emeryci którzy nawet w formie byli tylko potężnymi Journaymanami...Co się okazało po walce, że Harrison przewraca się na komendę a Grant jest w super formie i naprawde to on chyba nie gorszy od Kliczków.
Laura dobrze zauważyła że Harisson poprostu był bezradny- jedyne co mógł próbować robić to czekać na atak i próbować kontry!!!i to robił!
Mógł jeszcze wylecieć z cepami jak Field na Barretta i pruć powietrze prostymi obok gibającej się głowy Haye!!! To co robił Harisson było jedyną metodą aby mieć choć 1% szans przy tej różnicy klas.
Grant w walce pokazał kompletne minimum czyli wolne kołki z odchylenia i podstawową pracę nóg w ringu i absolutnie nic więcej - gdyby Grant był wtedy w ringu z Haye skończył by walkę na dechach jak to nie raz mu się zdarzyło i to gdy był młodszy z bokserami gorszymi od Haye.
O ile o Grancie można mówić jako o solidnym przecietniaku to Harrissona nie mozna okreslić inaczej jak słowem BUM. Haye wybrał takiego kelnera bo na znokautowanie Kliczków czy Adamka szans za wielkich nie ma.
ty naprawde uwazasz ze dzisiejszego Granta i Harrisona dzieli az taka przepasc bo ja mysle ze wcale nie az taka i w ich ewentualnym starciu mogloby byc ciekawie a w walce z Hayem sparalizowal go stres i nie byl w stanie zrobic nic choc i tak nie dawalem mu szans na wygrana
A gadnie typu Haye wygral przed czasem w 3 rundzie z Harisonem a Adamek z Grantem tylko na punkty to znaczy ze Haye pozamiatal by ring Adamkiem jest na poziomie gimnazjum. Rece opadaja. Juz pominolem fakt ze walka Haye - Harison jest badana pod wzgledem autentycznosci bo nie chce mi sie dyskutowac jeszcze na ten temat.
Data: 21-11-2010 15:04:22
Grant w walce pokazał kompletne minimum czyli wolne kołki z odchylenia i podstawową pracę nóg w ringu i absolutnie nic więcej - gdyby Grant był wtedy w ringu z Haye skończył by walkę na dechach jak to nie raz mu się zdarzyło i to gdy był młodszy z bokserami gorszymi od Haye.
Gdyby , gdyby ... GDYBYLANDIA !!! ;) Dlatego równie dobrze nokaut mógłby pójść w drugą stronę, Haye od początku karierey bokserskiej (także amatorskiej) często zalicza deski i bomba którą wyłapał Tomasz na półmetku walki z Grantem położyłaby Davidka.
masz racje ale jest tez czlowiekiem i mogl sobie nie poradzic z cisnieniem
Data: 21-11-2010 15:37:15
KapralWiaderny
ty naprawde uwazasz ze dzisiejszego Granta i Harrisona dzieli az taka przepasc bo ja mysle ze wcale nie az taka i w ich ewentualnym starciu mogloby byc ciekawie a w walce z Hayem sparalizowal go stres i nie byl w stanie zrobic nic choc i tak nie dawalem mu szans na wygrana
No wiec sam widzisz ze oprócz umiejętności czystko bokserskich dochodzi też np.element stresu :) Grant wychodził w swietnej kondycji psychicznej i na samego Lennoxa Lewisa i ostatnio na Adamka. Harrison totalnie wymiękł przed bokserem słabszym od wczesniej wymienionych (o ile nie był to wałek bo to też należy brać pod uwagę). Grant - Harrison ? Nie widzę tego wogóle, pierwszy pokazał że może dać jeszcze jakaś ciekawą walke w dzisiejszej ciężkiej drugi powinien w trybie natychmiastowym kończyć karierę (juz walka ze Sprottem pokazała że on wiecej gada niż może).
to trzymajmy się faktów!!!
1. Haye rozniósł HArrisona w drugim czy trzecim ataku, sam przyjmując jeden nieprecyzyjny cios.
2. Adamek wygrał nieznacznie na punkty a do tego jeszcze pływał po kontrze
3. O ile dobrze pamiętam Harrison był wyżej w Rankingach niż Grant
TO SĄ FAKTY!
gdybanie. Nie wiesz czy by położyła.
Data: 21-11-2010 15:50:53
1. Haye rozniósł HArrisona w drugim czy trzecim ataku, sam przyjmując jeden nieprecyzyjny cios.
- Nie jest to wielkie osiągniecie biorąc pod uwagę że Harrison nie podjął walki (opcjonalnie wspomniany przekręt).
2. Adamek wygrał nieznacznie na punkty a do tego jeszcze pływał po kontrze
- Ale i nie wypada porównywać walczaka Granta ze strachem na wróble Harrisonem ;)
3. O ile dobrze pamiętam Harrison był wyżej w Rankingach niż Grant
- Wiesz, Ruiz też był wysoko w rankingu gdy dostał w tym roku walke o tytuł z Davidkiem w roli oficjalnego pretendenta :) W rzeczywistości nie jest on od dawna bokserem nawet czołowej dwudziestki świata. Ale żeby wiedzieć jakimi prawami rządzą sie dzis rankingi federacji musiałbyś troszkę bardziej interesować się boksem (patrz chociazby wpływ pana Sauerlanda na pewne wydarzenia).
Data: 21-11-2010 15:51:40
"i bomba którą wyłapał Tomasz na półmetku walki z Grantem położyłaby Davidka."
gdybanie. Nie wiesz czy by położyła.
Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 21-11-2010 16:04:58
Luton-najpierw musiałby Haye ją wyłapać!
Co znowu nie byłoby takie trudne biorąc pod uwagę słabą defensywę Anglika :)
Data: 21-11-2010 16:08:47
KapralWiaderny czy ja napisałem że to moje zdanie??? przytoczyłem ci tylko fakty!
Zresztą mało trafne :)
Data: 21-11-2010 16:16:51
KapralWiaderny - nie ma mało trafnych faktów!!! fakt z definicji jest trafny! jak ktoś podważy dany fakt to przestaje być on faktem!!!
Mało trafne by przekonać kogokolwiek do twojej racji :) W skrócie: dałeś dupy :)
Oczywiście To że HAye rozniósł Harrisona to dlatego że Harrison to tchórz a znasz jakieś inne walki Harrisona gdzie posrał się ze strachu??? bo ja ci mogę podać kilka przykładów gdzie walczył do końca
Jak Adamek ze swoja defensywa dotrwal do 6 rundy to Haye tez by dal rade.Tylko ze Haye skonczyl by Granta dokladnie w tej rundzie,ktory obstawil by u bukow:)
Emeryt Ruiz to rownolatek Granta.Do tego ten pierwszy do dwukrotny mistrz swiata.W rekordzie ma Holyfielda,Golota,McClinea czy Rahmana.Nie tak dawno toczyl wyrownane pojedynki z Czagajewem i Walujewm.
Grant pokonal ostatniego dobrego przeciwnika przeszlo 10 lat temu.Od tamtej walki to rownia pochyla.Z tej dwojki to raczej on zasloguje na miano emeryta i to z pierwsza grupa inwalidzka
Grant nie ma nic do zaoferowania, ale mu się kasa skończyła. Ruiz próbował tak walczyć, tylko Haye mu na to nie pozwolił, konsekwentną pracą nóg i uciekaniem z narożników.
Grant nie ma nic do zaoferowania, ale mu się kasa skończyła. Ruiz próbował tak walczyć, tylko Haye mu na to nie pozwolił, konsekwentną pracą nóg i uciekaniem z narożników.
To byłaby wręcz EGZEKUCJA ze strony Adamka - lubie obydwu,ale takimi walkami to już jest robienie tylko buisnes-siku w boksie !
Ta walka miała by może sens w HW jakby Roy był w swoim prime.
W żadnej wadze aktualnie Roy Jones JR - nie ma szansy teraz z Adamkiem!
I niech się zastanowią promotorzy-bokserzy - że kibic to nie potencjalna ,,zielona kapusta" - ale i wysmakowany INTELIGENTNY widz !
"Poza tym gdyby Ruiz walczyłby w swoim stylu czyli dużo klinczując to Heye mógłby nie dotrwać do 8 rundy."
walczy sie tak jak przeciwnik pozwala. Haye zdominował Ruiza, a nie na odwrót. Gdyby Arreola walczył w swoim stylu, to by poskładał Adamka i może Kliczke. Ale nie walczył w swoim stylu, bo mu na to nie pozwolono. Ani Adamka, ani Kliczke nie mógł złapać na linach czy w narożniku i obijac tak jak lubi. Ruiz niezawiele mógł sie przyklejać do Haye, bo był zbyt wolny i sam musiał uważać na ataki.
Ruiz zakonczyl kariere,bo byc moze zdal sobie sprawe,z tego ze mistrzowski pas,jest juz poza jego zasiegiem i nie ma juz motywacji
A co ma Grant do zaoferowania?Chyba tylko swoje nazwisko w rekordzie kolejnego zawodnika
nieźle mnie rozbawiłeś...gratuluję "prawidłowego" zrozumienia wypowiedzi horhe88 :)))
Przypomnę Ci że była już walka w której Ruizowi nie wychodziły klincze mimo najszczerszych chęci. Zgadnij kiedy? i z Kim???
wtedy też zakazali Ruizowi klinczowania????:)))))
Chetnie przeczytal bym jakas riposte copa,ale chlopaczyna juz sobie dal spokoj z pisaniem bzdur o marketingu i o tym ze Tomasz ma dobrych rywali.
Data: 21-11-2010 15:30:07
Postawić w jednym szeregu Granta i Harrisona moze chyba tylko osoba która swoją wiedzę czerpie z pisemek typu "Przyjaciółka" i "Pani Domu"
O ile o Grancie można mówić jako o solidnym przecietniaku to Harrissona nie mozna okreslić inaczej jak słowem BUM. Haye wybrał takiego kelnera bo na znokautowanie Kliczków czy Adamka szans za wielkich nie ma.
I tu pech, bo żadnego nie czytam. Grant przed walka też był przedstawiany jako bum, a 'świetnym bokserem' lub 'solidnym średniakiem' stał sie zaraz po walce w której Adamek sie z nim trochę namęczył. grant może i był tym przeciętniakiem ale w latach 90, dzisiaj to taki sam poziom co Harrisson.
A szanse na znokautowanie Adamka ma, i to dużo większe niz Adamek na znokautowanie jego. Pan Tomasz w kazdej walce stosunkowo dużo łapie, a tutaj mówimy o szybszym od nim Haye, który bardzo mocno kopie. Wniosek co do ewentualnego wyniku nasuwa się sam ;]
RJJ obtancowal Ruiza.Gdyby mial takie kopyto jak Haye to Nudziarz przegral by przed czasem,bo byl wtedy beradny jak pijak na kacu i bez zlotowki przy duszy
Sauerlandowi zależy teraz aby wystawić Haya na Kliczków żeby zgarnać większa kapuste :) To haye sie nie chce dzielić kasą z Sauerlandem. Woli dzielić mniejsze łupy, a duży dostać dla siebie.
To jest prawda i to będzie pierwsza walka Heya bez wałka o ile czegoś tam znowu Sauerland nie wymyśli i nie da Heyowi nowego kontraktu, jeżeli tak nie będzie a Sauerland nie da się zrobić w h.. to do walki Heye Kliczko lub Adamek powinno dojść w niedługim czasie, jest jeszcze inna opcja, Sauerland załatwi obowiażkową obronę z jakimś prospektem z jego stajni, tam ma chyba min. Povetkina.
towarzysz, laura, andrewsky i jakis adam77 już nie chodzi oto komu kibicujecie ale wasze argumenty przeciwko Adamkowi i totalne wyparcie dla jego talentu i sukcesów jakie osiągnął jest żałosne ! Jeśli tak was drażni Adamek to dajcie sobie spokój z komentowaniem bo tylko zaśmiecacie to forum debilnymi pozbawionymi argumentów wypowiedziami.
Zarówno Heya jak i Adamek są w wadze ciężkiej dlatego że w tej kategorii panuje posucha. Są Kliczki i ogromna przepaść. I ta ogromna przepaść sprawia że Adamek, Haye, Povietkim i każdy dobry bokser chce dostać spora kasę za walkę z Kliczkami ponieważ szanse na zwycięstwo są minimalne. A Kliczkowie nie lubią się dzielić kasa.
Laura
Data: 21-11-2010 19:08:08
"Pan Tomasz w kazdej walce stosunkowo dużo łapie, a tutaj mówimy o szybszym od nim Haye, który bardzo mocno kopie. Wniosek co do ewentualnego wyniku nasuwa się sam ;] "
Laura szanse na znokautowanie lub TKO to moim zdaniem Adamek ma większe. Szybkość obydwu jest podobna, ale Adamek rozwinął się w USA pod kątem uników, poruszania się w ringu, odchyleń. Adamek poza tym ma większe doświadczenie, walczył z lepszymi technicznie rywalami z którymi toczył ciężkie dwunastorzędowe boje. Adamek uderza kombinacjami ciosów. Haye po prostu czai się na szybki silny cios. Tylko że taki cios zabiera więcej energii i czasu. Co innego trafić wielkiego, powolnego rywala (Harrison, Ruiz, Wałujew) a co innego małego szybkiego i ruchliwego zawodnika. Dodatkowo Haye nie uderza kombinacjami ciosów. Z Adamkiem czajenie się na jakiś nokaut może też nie przejść ponieważ David ma słabą szczękę a poza tym dalsze rundy to więcej przyjmowanych słabszych ale bitych kombinacjami ciosów Adamka.
Dlatego David prędzej podejdzie do Kliczków niż do Adamka. Porażka z dominatorami wagi ciężkiej to nie wstyd. Natomiast porażka z Adamkiem zakończy jego karierę szybko.
Davidowi Laura zależy tylko na łatwej kasie a nie na dominacji w wadze ciężkiej. Gdyby było inaczej to za przeciwnika nie brałby Ruiza czy Harrisona tylko Adamka, Povietkina, a potem szedłby na Kliczków. David walcząc z takimi bokserami z jakimi walczył nie nabrał doświadczenia i dla Kliczków będzie mięsem armatnim a nie rywalem.
Co smutniejsze jeśli dojdzie do walki z RJJ to Adamek zaczyna iść podobną drogą Haye.
jedno jest pewne ze jestes pozbawiony mozgu...
to jest moja opini chu... ci do tego..
a ze adamek rozdramnia sie na drobne to chyba kazdy powoli to widzi...
Ruiz był obowiązkowym rywalem dla haye.
Zawsze przedstawiam argumenty, więc nie gadaj głupot. Jeśli już piszesz ze odmawiam Adamkowi talentu lub sukcesów, to pokaz mi taki przykład. Jeśli nie potrafisz, to ty jesteś żałosny. Właśnie przez takich jak ty sytuacja na forum jest jaka jest, bo tworzy się grupka która od razu pluje jadem i nienawiścią jeśli tylko ktoś śmie powiedzieć coś nie ok o świętej krowie Adamku.
Pysio
Nie wierzę w nokaut Adamka na Haye. Po pierwsze David nie ma szklanki tak jak myśli o nim 90% ludzi, po drugie nawet gdyby to Adamek ze swoją siłą ciosu w hv i tak tego nie umiałby wykorzystać. Za to Adamek przyjmował już mocne ciosy od dużo wolniejszych bokserów, robi to praktycznie w każdej walce wiec jak widać haye ma duże szanse by też to zrobić. Czy jego szczęka wytrzyma nie wiem, ale jeśli Haye trafi porządnie to może być po walce. Szybkość rąk może podobna, ale refleks lepszy ma Haye. Uniki i odchylenia to akurat duży atut Haye, choć i u Adamka działa to dobrze, bo głównie na tym opiera się jego obrona w tej wadze.
hehe i to nie jest debil ?
Skoro walkę zakończoną nokautem w 3 rundzie uważasz za żenadę i nie pokazanie niczego, to ciekawi mnie czym jest męka przez 12 rund z nie lepszym Grantem. Bo powiedzmy sobie szczerze, po tej walce nagle Grant dla wielu stał się świetnym bokserem, a tak naprawdę on i Harrisson to bardzo zbliżony poziom.
Jeśli ty uważasz ze harrisson to podobny poziom co Grant to chyba pomyliłaś dyscypliny to ze przegrał kilka walk nie znaczy żeby dac mu takie porównanie i jeszcze z kim przegrał to harrisson może po marzyć o takich przeciwnikach.
Dlatego wybór zawodnika jeszcze gorszego od Ruiza czyli Harrisona pokazuje, że Davidek walkę z którymś z Kliczków traktuje jako emeryturę i o walce z Adamkiem prawdopodobnie nie ma co marzyć.
Cieszy mnie przynajmniej że odpuszczasz i nie kłócisz się bezsensownie gdy już brak ci argumentów bo wielu tak robi ;]
Dodaje posty na tym forum juz od ponad roku.Uzbieralo sie juz pewnie grubo ponad 1000
Spora ich czesc dotyczy Adamka.Jedne byly lepsze,inne gorsze
Jezeli jednak nie widzisz roznicy pomiedzy moimi postami,a postami usera towarzysza,czy Silnego...To nie jestes dla mnie partnerem do rozmowy
Chociaz przyznam ze jestem pelen podziwu ze nie nazwales mnie malym,zakompleksionym i zawistnym polaczkiem.Jak wielu przed Toba,ktorzy zaczynali swa dzialalnosc na forum BOKSER ORG. w podobny sposob co Ty
Czyli:Czytam juz BOKSER ORG.od dlugiego czasu i chcialbym powiedziec ze ten i tam to...:)
Co do porownania poziomu BOKSER ORG. z onetem czy wp.to wierze Ci na slowo,poniewaz zadnego z w/w przez ciebie portali nie odwiedzam
Witam na forum i z ogromna niecierpliwoscia czekam na merytoryczne analizy,ktore dadza innym userom pozytywny przyklad i wytycza nowe trendy
o co ci biega??
atakujesz inny userow bez zadnych podstaw,kazdy tu moze wyrazic swoja opinie a ty chcesz slyszec tylko jedna ze adamek to bog jest najlepszy na swiecie i ze zdobedzie HW,ale niestety rendi7 tak nie bedzie. adamek chce zbic kase a jak sie uda cos zdobyc przy okazj to bedzie oki...
Szybkość obydwu jest porównywalna. Lewy prosty u Heya jak u typowego punczera jest słaby, przydałaby by się mu polska lub na ten czas Ukraińska szkoła boksu. Kombinacje ciosów z przeciwnikiem o porównywalnej szybkości i większym doświadczeniu David nie zaryzykuje. Oprócz szklanej szczeki, David ma słaby korpus, wynika to z budowy ciała typu V. Dodatkowo Adamek w ciężkiej wyłapuje ciosy ale odchyla głowę jak nie wyłapie ciosu na rękawice. Szanse że David znokautowałby Adamka są minimalne zaś jego zwycięstwa na punkty nie widzę. David nie walczył z nikim lepszym technicznie oraz o porównywalnej szybkości więc sporo jego atutów pozostaje na papierze.
David miałby szanse z Adamkiem i to spore gdyby walczył z lepszymi przeciwnikami.
Doskonale wiem z kim Grant przegrał. niestety w przeciwieństwie do 90% mądral na tym forum widziałem inne walki Granta np. z podstarzałym cruiserm Colem czy włochatym grubym Abdinem gdzie Grant walczył jak Dupa!
Wszystko to prawda,tyle tylko ze Grant swe najwieksze walki z najtrudniejszymi przeciwnikami toczyl prawie dekade temu.Od porazki z Guinnem w jego rekordzie trudno natknac sie na dobrego piesciarza.Zareczam Ci,ze jezeli bedzie mial jeszcze okazje w zyciu spotkac sie z jednym z obecnych czolowych heavy,to tez przegra i to pewnie przez nokaut
bo Haye i Adamek to zawodnicy ktorzy ze wzgledu na swoje atuty musza w calkowicie inny sposob planowac taktyke
dla mnie wyglada to tak :
-Grant ma najleprze lata dawno za soba , obecnie nie wytrzymalby 5 rund ani z Kliczkami ani z Hayem
-Harrison to bum , gorszy od Granta , powiedzmy sobie prawde juz ze srednim Sprottem wypadl tragicznie (mimo ze cudem wygral)
-Haye vs Adamek 50/50