ŁADNY POWRÓT JACKIEWICZA
Trochę ponad dwa miesiące po nieudanym ataku na tron IBF kategorii półśredniej, efektownie i udanie powrócił przed momentem Rafał Jackiewicz (37-9-1, 18 KO). Polak po ośmiu fajnych rundach wypunktował jednogłośną decyzją sędziów Ronny McFielda (13-8-2, 10 KO).
"Wojownik" zaczął pojedynek ładnie punktując lewym prostym, polując na na nokautujący cios prawą ręką. Szczelnie zakrytemu rywalowi obniżał gardę lewym hakiem na wątrobę, lecz pięściarz z Nikaragui cały czas dzielnie starał się odpowiadać. W piątym starciu nawet zepchnął na dłuższy czas Rafała na liny, ale ten po małej reprymendzie trenera Fiodora Łapina zdecydowanie wygrał trzy ostatnie odsłony. Walkę zakończył prawym podbródkowym, po którym McField wyraźnie był oszołomiony, ale z opresji wyratował go gong.
"Wojownik" wygrał, pokazał się z dobrej strony i zaczął chyba powolną, powrotną wspinaczkę na szczyty wagi półśredniej.
Ale nie o tym chciałem.
To co przed chwilą wyprawiał Pan Brózio w walce Kołodzieja to skandal.
Amerykanin ledwo żywy wstaje na "12" , a ten puszcza walkę, żeby Polak go zabił, skandal.
Potem znów emeryt pada i Brózio macha że jest TKO , ale co ? może by jeszcze nawalić amerykańcowi ? No to zaczął go liczyć, po tym jak machnął że koniec i ten znowu wstał i znowu dostał ciosy i padł.
Sędziowie z ameryki powinni sobie puszczać film z tej walki na szkoleniach "jak nie prowadzić walki w ringu"
Szkoda słów.
Generalnie: fajna, kameralna gala (brak Lenartowicza był super) z ciekawą walką Jackiewicza.
pozdrawiam
tez sie zdziwilem ze to puscil
Też zgłupiałem patrzac co ten sędzia wyprawia
Niestety wszystko co polskie jest kiczowate, tanie i badziewne jak na jakimś wiejskim jarmarku a nie w centrum handlowym...
pozdrawiam ;)
Wygral wszystkie rundy, braleś coś czy inny program oglądałeś
idz na jakas terapie i to najlepiej na emigracji ;-)
Z taką miernotą to trudno żeby przegrał. Na tle takiego rywala był słaby i kompletnie nieprzekonywujący.
Hatton w dzisiejszej formie :) dal by szkole boksu Rafalowi.
Rafał spoważniał. Już nie wyzywa przed kamerami od "mongołów" swoich krytyków. Może być nadal ozdobą walk na galach polskich i niemieckich.
Racja. Jackiewicza już lepszy nie będzie. Może jakieś EBU mu się trafi, ale dziś blado wypadł. Dlatego dziwi mnie "ładny powrót" - redaktor chyba walki nie oglądał :)
Widocznie sie nieznamy.
Madrzy bo anonimowi. :)
Gdzie nie spojrzeć to taki buc jak nopainnogain potrafi tylko narzekać, oczywiście pamięć jak u muchy, potrafi zapamiętać tylko ostatnią walkę
Jackiewicz nie przygotowany dał najlepsza walke tej gali, nie zabił bo to nie jego specjalność. Za to dał popis techniki w przeciwieństwie do reszty
Według niego Wiliams tez się ośmieszył, trzeba teraz będzie klonować cyborgów żeby jemu dogodzić
Co do Kolodzieja. Naturalnie byl duzo lepszy, w pierwszej doslonie za sztywny. Ale Kolodziej powinien zostac zdiisqualifikowany panowie. Bo dwa razy udezyl jak przeciwnik po knockdownie kleczal ... Tego powinnien sie oduczyc. Tak samo Hutkowski walil pary razy w jaja ... sedziowanie bylo do dupy w tych walkach.