JEFF MAYWEATHER: FLOYD TEŻ MÓGŁBY ZOSTAĆ MISTRZEM OŚMIU KATEGORII
Ostatnie imponujące zwycięstwa Manny'ego Pacquiao (52-3-2, 38 KO) nie na wszystkich zrobiły jednakowe wrażenie. Jednym ze sceptyków jest Jeff Mayweather, który nie potrafi przyjąć do wiadomości, że filigranowy Filipińczyk może walczyć i wygrywać ze znacznie większymi od siebie przeciwnikami.
- Mówimy o kolesiu, który dwa razy przegrał z Juanem Manuelem Marquezem. Nagle ten sam człowiek z łatwością bije dwa razy większych rywali. Dlaczego nie umiał poradzić sobie z Marquezem, który jest dużo mniejszy? Skoro Pacquiao może teraz nokautować dużych pięściarzy, to jakim cudem nie udało mu się to z Marquezem? - zastanawia się Mayweather.
Wuj Floyda Mayweathera Jr. (41-0, 25 KO) jest przekonany, że równie dobrze "Money" mógłby dzierżyć dziś tytuły w ośmiu kategoriach wagowych, ale jego nie interesują pasy, lecz największe walki.
- Kiedy stajesz się tak popularny, że sport przestaje się liczyć i możesz stawiać warunki, takie jak umowne limity, przestajesz być wiarygodny i zmieniasz zasady tej gry - powiedział Mayweather.
skąd wiesz? wujek Roach Ci powiedział w tajemnicy? hehe
Zreszta dziwne bokserska rodzina i sie dziwi czemu Pacman tak wygrywa a kiedys przegrywal? Istnieje cos takiego jak dobry trening ... bo sam koks nie wygrywa.