'PUNISHER' CHCE PACQUIAO PO POKONANIU MARTINEZA
Podczas konferencji prasowej przed rewanżowym pojedynkiem z mistrzem WBC wagi średniej, Sergio Gabrielem Martinezem (45-2-2, 24 KO), 29-letni Paul Williams (39-1, 27 KO) zdradził swoje plany na przyszłość. "Punisher" jest przekonany, że w najbliższą sobotę na Boardwalk Hall w Atlantic City wyraźnie pokona argentyńskiego przeciwnika i już planuje powrót do kategorii półśredniej, gdzie być może uda mu się skłonić do walki samego Manny'ego Pacquiao (52-3-2, 38 KO).
- Nie mam wiele do powiedzenia. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, że przemawiam za pomocą moich pięści. Reszta przekona się o tym w sobotę. Mamy już za sobą jedną wojne, więc każdy wie czego się spodziewać. Tym razem od początku wiedziałem, że przygotowuję się do walki z Martinezem, więc nie było żadnych zmian podczas obozu przygotowawczego. Odbiorę mu mistrzowski pas - zapowiada Williams.
Obdarzony fenomenalnymi warunkami fizycznymi (blisko 190 cm wzrostu i aż 208 cm zasięgu ramion) pięściarz twierdzi, że ostatnim wyzwaniem jest dla niego król rankingów P4P.
- W tej wadze czuję się znakomicie. Gdy tylko zdobędę pas, to natychmiast wracam do dywizji półśredniej, by zmierzyć się z Mannym Pacquiao. Pokonałem już wszystkich innych, więc został mi tylko on. Jeśli jednak dostanę dobrą ofertę na trzecią walkę z Martinezem, to nie będę miał nic przeciwko. Jeżeli pieniądze będą się zgadzać, to chętnie jeszcze raz pokażę swą klasę - zakończył Amerykanin.
Juz mam dosc walk Pacquiao z jakimis leszczami ktorych demoluje a ludzie sie podniecaja. Tak samo Floyd jak powiedzial bierze walke z Williamsem lub z Pacmanem albo konczy kariere. Zadnych Margerito zadnych Marquezow.
Sytuacja jest jasna jak slonce. Przeciwnik dla Pacmana jest tylko jeden Floyd. Dla Floyda przeciwnik jest tez tylko jededen Pacman. Ewentualnie gdyby sie nie dogadali kazdy z nich moze walczyc z Williamsem.
I kazdy z tych pojedynkow bylby wyrownany. Inne walki to smiech na sali i nabijanie kibica w butelke.
Mnie nie podnieca Pacquiao bijacy sie z gipsiarzem ktorego masakruje bo ten bez gipsu jest zerem. Jezeli ktos myslal ze to bedzie wyrowanan walka to mu gratuluje.
Z Cotto juz walczyl po co 2 raz? Bez sensu poza tym to nie ta liga. Marquez jest za maly nie ta waga jest past prime co za tym idzie nie ta liga. Ewentualnie z Martinezem ma sens jeszcze pojedynek. Pytanie tylko w jakiej wadze.
Facet jest wielki ma zasieg wiekszy od Kliczków
Nie uwazam go za świetnego boksera, uwazam ze bazuje tylko na tym ze jest gigantem w tych kategoriach.
jak go widze w top 10 P4P to mnie śmiech ogarnia
P4p wlasnie powinno brac pod uwage wszystkie cechy ktorych nie ma Williams. Czyli nie koniecznie przewage fizyczna a raczej technike i umiejętnośći. WG mnie Punisher tych umiejętności ma niewiele
ee co Ty pleciesz.. Williams to super bokserzyna , moim zdaniem spokojnie zasługuje na miejsce w 1 dziesiątce P4P..
szczerze? jakby trzymał Pacmana w dystansie to nawet świetne skracanie nei pomogło by Mannemu . takie jest moje zdanie.. za duża przewaga ramion..a jeśli jego by się udało Pacmanowi pokonać to po prostu Pacman jest niezniszczalny
Jak myślicie ?
on nie ma warunkow ani genetyki na wyzsze wagi a co dopiero na HW i jego zasieg nie ma za bardzo z tym nic wspolnego.
Chyba nie myslisz ze on walczy w polsredniej-sredniej dlatego ze tak lubi tylko dlatego ze w wyzszych wagach by go polamali a w HW zabili.
To taki typ szczypiorka ktory przewracal sie w polowie walki z Martinezem bo nogi nie wytrzymywaly ciezaru gdy ten sie na niego klad.
Ma juz prawie 30 lat wiec to nie kewstia wieku niewykluczone ze pojdzie tak jak mowisz wyzej ale wedlug mnie max to polciezka.