MARTINEZ: PRZYGOTOWAŁEM SIĘ NA WOJNĘ
Mistrz WBC w wadze średniej, Sergio Gabriel Martinez (45-2-2, 24 KO), już w sobotę stanie do pierwszej obrony swego pasa. Rywalem Argentyńczyka będzie inny czołowy pięściarz P4P - Paul Williams (39-1, 27 KO). Będzie to rewanżowe starcie za walkę z grudnia ubiegłego roku. Tamta potyczka kandydowała do miana najlepszego pojedynku 2010.
Jedenaście miesięcy temu Martinez minimalnie przegrał na punkty, choć znaczna część obserwatorów widziała go w roli zwycięzcy. Tym razem "Maravilla" nie zamierza polegać na sędziach i zechce zakończyć walkę przy pierwszej możliwej okazji.
- W sobotę nadejdzie moment prawdy i każdy zda sobie sprawę, że jestem prawdziwym mistrzem. Pragnę podziękować HBO za pokazywanie moich walk oraz trenerowi za poświęcanie mi całego czasu. Mam nadzieję, że tym razem nie będziemy słyszeć po walce żadnych wymówek ze strony Paula Williamsa. Od roku występuję w wadze średniej, więc nabrałem szybkości i sprytu. Będę się z nim bił. Będę atakował i zdominuje go w wymianach. Spodziwajacie się brutalnej wojny - powiedział 35-letni Martinez.