HATTON: JESTEM PIĘŚCIARZEM ŚWIATOWEJ KLASY
Mistrz Europy w wadze półśredniej, Matthew Hatton (40-4-2, 15 KO), twierdzi, że w przyszłym tygodniu udowodni swoją przynależność do ścisłej światowej czołówki. Rywalem Anglika będzie niepokonany Roberto Belge (25-0-1, 4 KO).
- Jestem jednym z najlepszych pięściarzy świata, ale muszę to udowodnić w najbliższej walce. W ostatnich dwóch latach odniosłem kilka bardzo istotnych zwycięstw i jestem pewien, że biję się na światowym poziomie. Uważam, że jestem gotowy na walkę o tytuł mistrzowski - powiedział 29-letni "Magik".
- Od kilku miesięcy poluję na Senczenko, ale w dywizji półśredniej aż roi się od wielkich nazwisk. Jestem stuprocentowo pewien, że pokonałbym Senczenko. Od zawsze marzę o pasie, a on może mi go oddać. Dostałem też ofertę walki z Alvarezem, ale on najpierw musi uporać się z N'dou. Jeżeli wygra, to możemy zmierzyć się już w marcu. Jeśli nie uda nam się doprowadzić do pojedynku z Senczenko, to pojadę do Stanów walczyć z "Canelo" - zapewnił Hatton.
CO koks robi z ludzi...