McCALL: CHCĘ PRZEJŚĆ DO HISTORII BOKSU
Były mistrz świata WBC w wadze ciężkiej Oliver McCall (54-10, 37 KO) kontynuuje przygotowania do zaplanowanej na 7 grudnia walki z Fresem Oquendo (32-6, 21 KO), której stawką jest interkontynentalny pas IBF. Pojedynek dwóch ringowych weteranów (McCall ma 45 lat, Oquendo - 37) będzie głównym wydarzeniem pięściarskiego wieczoru w Hollywood (Floryda). Amerykanin, były pogromca Lennoxa Lewisa zdradza, że inspirację do kontynuowania kariery czerpie z przykładu George'a Foremana, który w 1994 roku pokonał 26-letniego Michaela Moorera, samemu mając tyle samo lat, ile dziś liczy McCall.
McCall nie ukrywa, że marzy o przejściu do historii boksu i zostać najstarszym mistrzem świata wśród zawodników wagi ciężkiej. - Przykład George'a Foremana jest dla mnie natchnieniem. Na ringu zostało mi do załatwienia kilka spraw i na razie nie zamierzam wieszać rękawic na kołku. Jestem bardzo wdzięczny Foremanowi za przykład, który od niego przyjąłem - oznajmia McCall, którego do walki z Oquendo przygotowuje trener John David Jackson, w latach 90. były mistrz świata w kategoriach junior średniej i średniej.
Nie powiedziałbym, że miły dla oka oklep. Nie przepadam za widokiem gdy legendy typu Holy, RJJ dostają oklep, bo nie wiedzą kiedy zejść z ringu.
Adamek bardziej :)
Po dzisiejszych doniesieniach prasowych uczciwie musze przyznac ze Tomasz wybierając drogę "kariery" jak Davidek niestety tylko się ośmiesza i zwolenników mu w tym momencie nie przybedzie w wrecz przeciwnie... Kim jest Roy JJ w dzisiejszym boksie ? szkoda :/