ha szczery ale z Kliczkami Pan Vinni by dostal duze kuku i to szybko
Autor komentarza: Hammer5
Data: 15-11-2010 12:48:38
Ta, znokautujesz.
Autor komentarza: Hammer5
Data: 15-11-2010 12:49:33
Ciśnie mi się cytat z "Chłopaki nie płaczą"
" A kim ty ku...wa wogóle jesteś pajacu?"
Autor komentarza: andrewsky
Data: 15-11-2010 12:59:13
Jezeli HBO bedzie krecic nastepne odcinki "Rodziny Soprano" to Vinny powinien znalezc tam angaz:)
Powaznie mowiac to poza pitoleniu o Kliczkach,reszta mi sie podobala
Autor komentarza: zbigniewe
Data: 15-11-2010 13:11:12
dobrze gada miodu mu nalac
Autor komentarza: Rogs
Data: 15-11-2010 13:12:06
Hammer idealnie odniesnie co do tego goscia.
O
n już nawet wie ,ze nie ma szans na pkt. Co z niego za sportowiec? Gdzie wiara w zwyciestwo? albo chociaz to zeby sie zaprezetnować jak najlepiej?
Autor komentarza: oldschool
Data: 15-11-2010 13:26:05
Eee facet ma poczucie humoru nawet, mówiąc: Skoro Adamek może walczyć z Kliczkami to czemu ja nie? :) Doskonale zdaje sobie sprawę, że przegra ale nie specjalnie się tym przejmuje. A ludziom zawsze trzeba wcisnąć kit: a może go znokautuję, żeby ktokolwiek walkę obejrzał. Dla Adamka to taki trochę lepszy sparing.
Autor komentarza: klawesyn
Data: 15-11-2010 13:37:48
A co się faceta czepiacie? Mówi mądrze, jest skromny, nie pyszczy bez żadnego pokrycia jak Briggs, czy Harrison. Zna swoje miejsce i ma zresztą rację że Adamka musi znokautować aby wygrać, bo na punkty nie ma z nim szans - sam to przyznaje. Moim zdaniem jest realistą, bo lepiej tak mówić i dać dobrą walkę, niż pyskować a potem zrobić z siebie pośmiewisko jak dwaj wcześniej wymienieni panowie. I patrząc na to z kim walczą ostatnio siostry K, nie dziwię się że Maddalone też by mógł.
Autor komentarza: bonkers
Data: 15-11-2010 13:42:51
dajesz Rocky!
Autor komentarza: dragon165b
Data: 15-11-2010 14:37:30
ale przynajmniej sie nie przechwala ze co to nie zrobi w ringu a po walce bedzie tlumaczenie ze albo kontuzja sraczka itp
Autor komentarza: canuck
Data: 15-11-2010 16:41:02
Nie bardzo rozumiem, dlaczego niektorzy forumowicze go krytykuja, albo interpretuja jego wypowiedzi w niewlasciwy sposob.
Sluchajac jego wywiadu oraz tego cos on chce ta naprawde przekazac, mozna wyciagnac kilka wnioskow:
(1) Vinny jest realista. Vinny doszedl do wszystkiego w zyciu oraz sporcie ciezka praca, ale zdaje sobie sprawe z faktu, ze nie jest zadnym wielkim bokserem albo niezwyklym talentem.
(2) Vinny prowadzi sportowy tryb zycia oraz dba o siebie, takze okolo 230 funtow to najlepsza waga dla niego. Dlatego tez ma tylu kibicow, bo wychodzi aby walczyc. W dodatku jest twardy oraz walczy efektownie.
(3) Vinny potwierdza, ze moze wygrac z Adamkiem tylko przez nokaut. Ale naprawde to mowi, ze pewnie nie ma szans wygrac z Tomkiem na punkty, bo Tomek jest lepszym bokserem. Rozumie tez dlaczego Tomek bedzie mial swiatowe szanse, a nie on.
(4) Jego komentarz o K2 jest raczej zartobliwy, bo Vinny zna swoje miejsce w szeregu.
Autor komentarza: JudasPriest
Data: 15-11-2010 18:37:52
Sympatyczny gość z tego Vinnego szkoda że Tomcio strasznie go zleje heh
Autor komentarza: milek762
Data: 15-11-2010 19:56:13
nie mozliwosi zeby Adamek znim nie wygral ale Tomek niepowinien go lekcewazyc , pamietam ze dal niezla walke z mormeckiem walczyl 12 rund!
Autor komentarza: milek762
Data: 15-11-2010 20:06:40
patyre na walke Maddalllone gođc fauluje ma slaba technike niezadobry balans ale jest gosc stosunkowo twardz Mormeck mial znim pewne problemy mysle ze adamkowi pasuje styloww ze wzgledu na nieruchliwosc amerykanca!!ale to nie jest absolutnie przetarcie przed kliczkami!!!
Autor komentarza: niekwestionowany
Data: 15-11-2010 20:58:32
Spoko gośc ten Maddalone. Nie robi z gęby ... jak inni pięsciaze.
Autor komentarza: klawesyn
Data: 15-11-2010 21:29:55
"Dzięki boksowaniu zwiedziłem pół świata" - hehehe, ma facet zdrowy dystans w przeciwieństwie do niektórych szanownych forumowiczów.
Autor komentarza: towarzysz
Data: 16-11-2010 08:07:49
Winny, znokautujesz jego i wytrzesz nim ring, spokojnie, admek cienki, przed Toba nie ucieknie, hehe Trzymamy w polsce za Ciebie kciuki!!!
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.
" A kim ty ku...wa wogóle jesteś pajacu?"
Powaznie mowiac to poza pitoleniu o Kliczkach,reszta mi sie podobala
O
n już nawet wie ,ze nie ma szans na pkt. Co z niego za sportowiec? Gdzie wiara w zwyciestwo? albo chociaz to zeby sie zaprezetnować jak najlepiej?
Sluchajac jego wywiadu oraz tego cos on chce ta naprawde przekazac, mozna wyciagnac kilka wnioskow:
(1) Vinny jest realista. Vinny doszedl do wszystkiego w zyciu oraz sporcie ciezka praca, ale zdaje sobie sprawe z faktu, ze nie jest zadnym wielkim bokserem albo niezwyklym talentem.
(2) Vinny prowadzi sportowy tryb zycia oraz dba o siebie, takze okolo 230 funtow to najlepsza waga dla niego. Dlatego tez ma tylu kibicow, bo wychodzi aby walczyc. W dodatku jest twardy oraz walczy efektownie.
(3) Vinny potwierdza, ze moze wygrac z Adamkiem tylko przez nokaut. Ale naprawde to mowi, ze pewnie nie ma szans wygrac z Tomkiem na punkty, bo Tomek jest lepszym bokserem. Rozumie tez dlaczego Tomek bedzie mial swiatowe szanse, a nie on.
(4) Jego komentarz o K2 jest raczej zartobliwy, bo Vinny zna swoje miejsce w szeregu.