CZAGAJEW I BOJCOW POZNALI RYWALI
Redakcja, Informacja prasowa
2010-11-10
Już w następny piątek Rusłan Czagajew (26-1-1, 17 KO) stoczy kolejny pojedynek. Pomimo iż Uzbek jest oficjalnym challengerem dla zwycięzcy sobotniej walki Audleya Harrisona z Davidem Haye'em i ma zapewnione spotkanie z jednym z nich, to jednak włodarze grupy Universum i on sam wybrali sobie groźnego rywala.
Będzie nim mający co prawda słabsza passę, ale bardzo mocno bijący Travis Walker (34-5-1, 28 KO), który miał kiedyś podobno znokautować na sparingu samego Witalija Kliczkę. Pojedynek odbędzie się w Hamburgu, a zakontraktowano go na osiem rund.
Tego samego wieczoru po kontuzji dłoni powróci także uważany za wschodzącą gwiazdę wagi ciężkiej Denis Bojcow (27-0, 22 KO). Rywalem młodego Rosjanina będzie Mike Sheppard (15-11-1, 8 KO).
Natomiast o tym Sheppardzie to nigdy nie slyszalem.Sugerujac sie rekordem to jakis yournejman.Bojcow potrzebuje przetestowac zoperowana reke z kims takim,wiec wybor oczywisty
Dokładnie sie zgadzam z tym co do Bojcowa, gdyby nie kontuzja powiedziałbym że "sztucznie" nabija rekord, a tak to decyzja jednak jak najbardziej zrozumiała
A mój stryjek po pijaku podobno kiedyś w kiblu kopnął w dupę samego Floyda Pattersona.
Obydwa twierdzenia o jednakowej wiarygodności.
Co w tym dziwnego?
Na sparingacg czesto zwodnicy sa rozluznieni i mniej skoncentrowani niz podczas walki,wiec o ladowanie na tylku latwiej.Zreszta Walker ma naprawde zajebiste kopyto