LEWIS O DZISIEJSZEJ WADZE CIĘŻKIEJ
Uważany przez wielu ekspertów za ostatniego wielkiego mistrza kategorii ciężkiej Lennox Lewis (41-2-1, 32 KO) podzielił się swoimi myślami o współczesnej kategorii ciężkiej. 45-letni Brytyjczyk przyznał, że po obejrzeniu pojedynku Witalija Kliczki z Shannonem Briggsem w jego głowie pojawiły się hipotetyczne myśli o wznowieniu kariery.
- Shannon jest człowiekiem chorym na astmę, który dodatkowo miewa problemy z wagą. Widowisko, które stworzył było szkodliwe dla boksu. Ja sam znajduję się w o wiele lepszej dyspozycji. Kiedy widzę, jak walczą faceci typu Shannon lub Hasim Rahman , to jestem zdumiony. Mam 45 lat i ciągle mogę być na ich miejscu - twierdzi Lewis.
Ostatni pojedynek Lewis stoczył w 2003 roku, kiedy to w walce o pas WBC w kontrowersyjnych okolicznościach pokonał obecnego mistrza tej federacji Witalija Kliczkę (41-2, 38 KO). - Witalij boksuje do tej pory i posiada tytuł. W naszym ewentualnym pojedynku każdy z nas ryzykowałby bardzo dużo. To nie wina braci Kliczków, że najwyższą dyspozycję osiągnęli pod koniec mojej kariery. Można ich więc zaliczać do bokserów kolejnej epoki. Problemem braci jest brak dobrych rywali. Wszystko, co mogą zrobić, to wygrywać z tymi, którzy są najlepsi w tym okresie - mówi Brytyjczyk.
wlasnie co racja to racja
W jakich kontrowersyjnych? Kliczko wyglądał po przerwaniu walki jakby się zderzył z tramwajem.
Nie jest jednak ostatnim wielkim mistrzem.Bracia K.tez sa wybitni
I tu też racja...Żaden bokser w wieku 38 lat nie jest juz w PRIME...
W wieku 39lat miał jak najbardziej prawo odejść na zasłużoną emeryturę w dowolnej chwili oddają tytuł mistrza.. tym bardziej że nie byłby się już w stanie doprowadzić do formy z przed 10 lat.
ale wygrywal na punkty do przerwania walki z rahmanem jak przegral lewis odrazu chcial rewanzu a z kliczka jak wygral po poddaniu kliczki obiecal mu rewanz jednak do tego nie doszlo bo wiedzial ze kliczko jest twardy i ciezki do rozlozenia dlatego tylko rozcieca go uratowaly a jak by doszlo do rewanzu to lenoks wiedzial ze tym razem moze sie to dla niego jeszcze bardziej zle potoczyc i dlatego odszedl na emeryture a co do samej walki to bylem zly jak uj ze zostala przerwana
PS. Lewis wygrał nieco fartownie ale sprawiedliwie, po ciosie..takie przepisy! Bardzo cenię obu i śmie twierdzić że była to ostatnia wielka walka w HW.
To o wiele wyższa półka niż Purrity,Sanders,Brewter...
Na dwóch pierwszych Włado posłał braciszka...
Władymir albo deklasuje,ale przgrywa(wyjątek to Peter) Lewis miał to,ze mógł sie bić...Władymir miałby zniszczoną karierę w 90's bo tam byli lepsi niż Brewster,a Purrity był journeymanem...
Ne muszę mówić,ze w rewanżach Lewis zniszczył McCalla lepiej niż kogololwiek w rewanżu Władymir...
ale jak jest na topie nie przegral a lenoks przegral jeszcze mial remis kontrowersyjny z holfildem
Wladimir przewracal sie po ciosach:
Petera,Sandersa,Brewstera i Purrytiego.Ni sa to wcale lepsi zawodnicy od Rahmana
Pięściarz o warunkach i juz WŁado problemy z Thompsonem...
Lennox posiadał niezłaszczękę mimo tych porażek i umiał sie bić jak do tego sytuacja zmusiła...
Szczęka Lewisa....
http://www.youtube.com/watch?v=IIRShCBKwng
Włado juz by nie żył...
to bylo pare lat do tylu czyz nie?
lewis pokazal jaka ma szczeke z rachmanem po jednym ciose poczul sie jak by falche obalil ze wstac nie umial
http://www.youtube.com/watch?v=IIRShCBKwng
to zle myslisz wladimir jest szybszy niz grant ponadto sielniejszy ciso ma i nie obraca sie cialem jak to grant robi przy zadawaniu ciosow
nie musze patrzec bo widzialem jednego i drugiego w boksie jak walczyli i wlad w niczym mu nie utepuje malo tego moze i jest nawet lepszym bokserem
lewis tez nie ma szczeki padl i wstanc nie umial
Dał sieczysto trafic Lennox,na takie ciosy nie ma kozaka...
jasne juz ci wierze kliczko jeden i drugi jak by teraz odeszli to jako nie pokonani a lewis jak tchorz i tak wielu kibicow beda go pamietac
ja pisze o obecnym wladimirze a wy bierecie tego z przed 6 lat i to takie pisanie jak z dziecmi
Nie chwal nia przed zachodem słońca,bo jak nie będą wiedzieli kiedy odejsć skończą jak mięso armatnie Roy Jones jr.
ale wladimir ma silniejsze kopyto aktulanie i jest barzdeij dynamiczniejszy a witalij to juz nie ten co w walce z lewisem ale jak by wziasc tego wlada i tamtego lewisa czy lewisa 33 letniego i wladimira to nie jest powiedziane ze wladimir przgral by ta walke bo nie wiadomo jak oni by boksowali ty bieresz tak ze witalij przyjol duzo ciosow od lewisa i nie padl ale teraz jest pytanie czy lewis jak by walczyl z wladem umial by tak trafic wlada jak to zrobil z witalijem jak to mowia inny przeciwnik trzeba sie nastawic na inny styl
A na Vitalija trzeba być w PRIME by go pokonać...
zgadzam sie z toba tylko ze jak kliczko odejda pytanie kto taki bedzie haye adamek solis powietkina reszty nie widze
Lata 80 nie były tak o wiele lepsze,ale byłą tam luka od Past Prime Alego do PRIME Tysona,którą wykorzystał Holmes,też megabokser co udowodnił w 90's...
Zbigniewe...Teraz nie znajdziesz bokserów o takim półdystansie jak
Bowe,Hoyfield PRIME...
Na dystans(opróćz Kliczków) Tucker,Lewis...
Cepiarzy lepszych niz Peter czyli Mercer,Foreman,McCall
Zresztą Gołota w 90's dostał jednawalke o pas,a po 00's trzy pod rząd i gdy nie miał lewej ręki dał mega walki z misztrami czyli Ruizem i Byrdem...A gdyby był w PRIME ?
Zaden z tych , ktorych wymieniles!
Waga ciezka potrzebuje naprawde swiezego oddechu ale Ci o kotrych piszesz albo nie maja warunkow na te kategorie albo nie maja mentalnosci mistrza..
To bedzie, ktos nowy, jakis swietny amator..Kliczkow juz nie bedzie, nie bedzie takiej spirali strachu..Przecietnosc tej kategorii zatem na pewno w przyszlosci wyloni nowego jej dominatora..
Moze nie co trzy dni ale ogolnie scenariusz wielce prawdopodobny..Domonatora nie widac na horyzoncie..
To jest wlasnie dzisiejsza waga ciezka i w 100% sie z nim zgadzam.
Jest na horyzoncie kilku tzw 'boxing wannabes'mocnych w gebie ale jak przyjdzie co do czego to zawsze cos im w kontrakcie sie nie zgadza i nie widac w nich zadnej determinacji bycia MISTRZEM SWIATA!
napiszmy sobie tak bracia dzisaj zdominowali calkowicie wage ciezka to nie ich wina ze pretendenci nie maja umiejetnosi albo jaj a jak by lewis mial 33 lata bowe 31 czy holfild 25 a tyson 20 twedy bysmi wiedzieli kto jest nalepszy pewnie najwiecej ludzi postawilo by na tysona bo wygrywal w pierwszych rundach ale takie porownanie jest zwodnicze bo tego nigdy sie tak nie powinno robic ale jedno jest pewne ci bokserzy mieli jajaja i umiejetnosci i wtedy bysmy wiedzieli ile sa w stanie zrobic bracia kliczko
Nie zaprzeczę
lukaszenko,tylko nie widać nikogo...Do HW przechodzą Mormecki,Guillermo Jonesy,Tarvery,TA...
napiszmy sobie tak bracia dzisaj zdominowali calkowicie wage ciezka to nie ich wina ze pretendenci nie maja umiejetnosi albo jaj a jak by lewis mial 33 lata bowe 31 czy holfild 25 a tyson 20 twedy bysmi wiedzieli kto jest nalepszy pewnie najwiecej ludzi postawilo by na tysona bo wygrywal w pierwszych rundach ale takie porownanie jest zwodnicze bo tego nigdy sie tak nie powinno robic ale jedno jest pewne ci bokserzy mieli jajaja i umiejetnosci i wtedy bysmy wiedzieli ile sa w stanie zrobic bracia kliczko
Chodzi mi o ten post 100 % racji
Święta racja, to co napisałeś. To się szczególnie odnosi do amerykańskich Murzynów. Im się teraz za dobrze powodzi, żeby garnąć się do boksu. Bo, powiedzmy sobie szczerze, boks to sport uprawiany na ogół przez ludzi, którzy wyszli z biedy. Tym większy należy im się szacunek.
Problemem wagi ciezkiej jest to ze w tej chwili brakuje talentu, naturalnie ciezkiego talentu bo zawodnikow ktorzy sie rzucaja z lzejszych kategori na kategorie ciezka jest do oporu wiec dlatego mamy to co mamy.Nie ma w tej chwili zawodnika obdarzonego warunkami i technika Ktory moglby zagrozic Klitchkos
A pomimo że we wszystkim był bardzo dobry, brakowało mu cech wyjątkowych, a jednak dzięki sportowemu trybowi życia i konsekwencji został jednym z największych HW.
daniello tak razem z Alim i Foremanem
http://www.youtube.com/watch?v=IIRShCBKwng
UFFFFFF mam wszystkie walki LL i innych jeszcze na VHSie Ta waga już nigdy się nie podniesie z gleby, dzisiaj to tylko komercja. Kiedyś walki rankingowe stały na wyższym poziomi niż dzisiaj o mistrzostwo, pomijając to co kiedyś wyprawiali pretendenci, każdy dawal z siebie wszystko
Apropo pamiętam jak kiedyś bracia byli unikani przez czołówkę
uświadom sobie ze kliczki to nie sa i nigdy nie beda wielcy bokserzy od lat objaja leszczy. walcza sobie u siebie i sedziowie zawsze dobrze zapisza punkty w kartach i jest ok...
StonkaKartoflana dobrze napisal o lennoxe."A pomimo że we wszystkim był bardzo dobry, brakowało mu cech wyjątkowych, a jednak dzięki sportowemu trybowi życia i konsekwencji został jednym z największych HW"
TO SAMO DOTYCZy SIE KLICZKOW tylko ze z mala roznica lennox mial solidnych przeciwnikow nie to co drewniaki kliczki
i mysle ze kilczki by tak samo konczyl w latach "90".jak NP frank bruno czyli dobry bokser ale nie wybitny, nie zaden talent...
kliczki to sredniaki...
''ja pisze o obecnym wladimirze a wy bierecie tego z przed 6 lat i to takie pisanie jak z dziecmi''
mimo wszystko postawilbym na Lewisa, uwazam ze Witalij byl lepszy z walki z Lewisem niz Wladimir obecnie
Data: 09-11-2010 20:51:56
zbigniewe
''ja pisze o obecnym wladimirze a wy bierecie tego z przed 6 lat i to takie pisanie jak z dziecmi''
mimo wszystko postawilbym na Lewisa, uwazam ze Witalij byl lepszy z walki z Lewisem niz Wladimir obecnie ...moim zdaniem Vitalij zawsze pokonał by Władimira..
co Ty pierd...isz!!Sam sobie zaprzeczasz,skoro Vitek nie miał dobrych przeciwników,to znaczy,że Lewis nie był dobry...
To,że Kliczko walczą z leszczami to nie jest Ich wina!!!!NIE MA DZIŚ WARTOŚCIOWYCH PRZECIWNIKÓW!!!Mają nie walczyć w ogóle?
Walka z Lennoxem jest dobitnym i niezaprzeczalnym dowodem,że Vitalij jest pięściarzem wybitnym.Fartowni mistrzowie to Valujewy i Davidki,którzy 10 lat wstecz by nie istnieli!!!
Vitalij Kliczko to postać tragiczna,bo nie będzie doceniany tak jak np.Lewis,ale nie z własnej winy.Nie ma sławnych przeciwników,nie ma sławy....
Haye dodaje, że w trakcie przygotowań do konfrontacji ze skazywanym na porażkę Harrisonem musiał się motywować w szczególny sposób.- By zmusić swoje ciało do 100-procentowego wysiłku, powtarzałem sobie, że w razie porażki nie będę mógł się pokazać na ulicach południowego Londynu, że będę musiał się ukrywać, po prostu zniknąć na kilka miesięcy - mówi "Hayemaker", zdaniem bukmacherów murowany faworyt sobotniej walki wieczoru gali w Manchesterze.
Data: 09-11-2010 21:07:32
Boks. Haye: Jak przegram, nie będę mógł pokazać się na ulicy Czempion wagi ciężkiej federacji WBA Anglik David Haye już na długo przed zakontraktowaniem zaplanowanego na 13 listopada pojedynku z Audleyem Harrisonem nie ukrywał, że jest gorącym przeciwnikiem walki ze swoim rodakiem, który jego zdaniem w niczym nie zasłużył na mistrzowską szansę.- Jednym z powodów, dla których byłem podirytowany, gdy ta walka została zaklepana, był fakt, iż byłem przekonany, że nikt nie będzie chciał na to patrzeć, nie znów na tego starego pozera - przyznaje "Hayemaker". - Jednak w końcu zdałem sobie sprawę, że wiele osób pragnie zobaczyć, jak ostatecznie kończę tę jego tak zwaną "karierę".
Haye dodaje, że w trakcie przygotowań do konfrontacji ze skazywanym na porażkę Harrisonem musiał się motywować w szczególny sposób.- By zmusić swoje ciało do 100-procentowego wysiłku, powtarzałem sobie, że w razie porażki nie będę mógł się pokazać na ulicach południowego Londynu, że będę musiał się ukrywać, po prostu zniknąć na kilka miesięcy - mówi "Hayemaker", zdaniem bukmacherów murowany faworyt sobotniej walki wieczoru gali w Manchesterze. ..I to pokazuje że Haye mimo posiadanego tytułu bieże możliwość porażki..ale moim zdaniem dobrze to o nim świadczy gdyż nie lekceważy przeciwnika..
kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie
Data: 09-11-2010 21:11:28
iron28
kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie ...popieram ale?
Po pierwsze - K2 wygrywają albo przez nokaut, albo całkowicie deklasują rywali. Zatem sędziowie nie są im potrzebni do "pomocy".
Po drugie - popełniasz prosty błąd logiczny. Z faktu niemożności poznania tego, jak Vitek raziłby sobie w latach 90. nie wynika, że radziłby sobie źle. To znaczy tylko to, że tego nie wiemy.
tak na marginesie jak by cie to interesowalo Boks. 18 milionów dolarów za walkę dla Pacquiao
Data: 09-11-2010 21:15:45
iron28
tak na marginesie jak by cie to interesowalo Boks. 18 milionów dolarów za walkę dla Pacquiao ...I widzisz zbigniewe kiedyś jeszcze większą kasę zarabiali mistrzowie wagi ciężkiej..Ah szkoda gadać..gdzie jest ta waga dzisiaj..
Też nie mam wątpliwości, że to Vitek.
ale chyba najwiecej w histori boksu zarobili floyd i delahoya potem tyson vs holyfield za rewanz jesli sie nie myle
Data: 09-11-2010 21:20:00
iron28
ale chyba najwiecej w histori boksu zarobili floyd i delahoya potem tyson vs holyfield za rewanz jesli sie nie myle ..No właśnie więc co to pokazuje..
Data: 09-11-2010 21:30:03
najwięcej w historii boksu zarobił dziadek ;) ..dokładnie:-)
twoje posty sa taka samo obiektywne jak j.kaczynski o krzyrzu.
np temat Floyd Mayweather Jr vs mannym(temat koksow) wypisywales totalne bzdury.wiec twoje posty sa glowno warte
ale wracamy do kliczkow
i ciagle tyko slysze- a bo wlaczyl z lennox,a bo obijal lennoxa,a bo wygrywal to wlake i kurw..zrobil sie jeden wielki MIT ze kliczko by pokonal lennox i szkoda ze tak zakonczyl walka bo kliczko by dostal wpierdol.
rozumiem, to nie ich wina ze nie maja godnych rywali i wlasnie przez to nie mozna ich nazywac wielkim bokserami a umieszczanie ich w 10HW to totalna przesada. kliczki sa nie sprawdzeni!!!!!
Z faktu, że nie są sprawdzeni nie wynika, że są słabi. A co by było, gdyby... to fantazjować można do rana. Tak jak fantazjować o tym, że gdyby sędzie nie przerwał walki wygrałby LL.
I kto mowi ze w boksie nie ma pieniedzy?
Nie ma dla tych ktorzy sa slabi bo wybitni bokserzy zawsze wybitnie zarabiali
Data: 09-11-2010 21:35:19
Niedawno Tysonowi proponowano powrot na ring....walka z Holyfieldem...ale dostrzegasz za co w tym wypadku się płaci???Najpierw trzeba zbudować legende a pózniej można czerpać z tego zyski...
Tylko ze tych legend (poza Kliczkami) to narazie na choryzoncie nie widac bo wiadomo jaki jest poziom HW na dzien dzisiejszy
Data: 09-11-2010 21:41:49
spokojnie bracia kliczko jak by byli amerykanami i walczyli by w usa na pewno byli by tam popularni a ze walcza w niemczech i sa z bylego zwiazku radzieckiego dlatego amerykanie ich nie trawia ...zgadza się..a dlaczego?..ponieważ dla większości Amerykanów ''Zimna wojna''nigdy się nie zakończyła ..ot cała odpowiedz
na cale szczescie sa lzejsze kategore wagowe jeszcze
Data: 09-11-2010 21:48:52
iron28
Tylko ze tych legend (poza Kliczkami) to narazie na choryzoncie nie widac bo wiadomo jaki jest poziom HW na dzien dzisiejszy ..zgoda i masz odrazu odpowiedz dlaczego dzisiejsi bokserzy mogą tylko pomażyć o dawnych wypłatach..
wlasnie tak jak piszesz to ta cala polityka
Data: 09-11-2010 21:59:41
Lennox to jeden z moich ulubionych bokserów, ale wydaje mi się, że Lewis miałby problemy z Vitem nawet w swoim prime. Vit jest tak mega niewygodnym przeciwnikiem ( dużo lepszym niż Władek ) a do tego ma kowadła w obu łapach no i prawdziwy zakapior. Trudno mi sobie wyobrazić w jakim stylu trzeba by z nim walczyć aby go ograć. Vit podchodzi bokiem do swego przeciwnika i już w tej pozycji jest trudny do trafienia, do tego lewy prosty, który nie wiadomo czy rzeczywiście można nazwać lewym prostym czy lewym sierpowym, czasami jego prawy sierpowy jeszcze w trakcie wyprowadzania zmienia się w prawy podbródkowy lub w prawy prosty, zadaje ciosy z każdej płaszczyzny. Nie wiem jak on to robi. nawet gdy się cofa potrafi nieźle uderzyć i do tego używa tak nieprzewidzane kombinacje ciosów, które dopasowuje do aktualnej sytuacji. NIe mówiąc już o jego wyczuciu dystansu czy refleksie chociaż przy takich gabarytach to przeciwnik musi sporo się namęczyć aby go uderzyć w twarz i każdy taki cios jest bardziej sygnalizowany . Tu potrzeba kogoś naprawdę inteligentnego, żeby go pokonać. Lewisa zaliczam do wąskiej grupy bokserów, którzy pokonaliby Witka bo miał do tego warunki fizyczne, bardzo silny cios i był równie sprytny, a na początku kariery bardzo głodny co wpływało na jego motywację. Wystarczy zobaczyć jaką determinacją wykazał się Lewis w walce z Tyrellem Biggsem by przekonać się jak mocno zależało mu na sukcesie...I dlatego uważam że Vitalija można postawić w jednym szeregu z dawnymi mistrzami..
gośc nigdy nieleżał na deskach ! ma na 4o walk aż 38 nokatów ,
możemy domniemywać że w latach koniec 80 i 90 tych byli bowe tyson i Holyfield ale kliczków bym nie skreślał w hipotetycznych walkach ztymi tuzmai z lat wcześniejszych
Data: 09-11-2010 22:06:45
Lennox lewis mimo że przegrywał 2 razy przed czsem uważam go za wielkiego Mistrza ! zzawodnikami którymi przegrywał w rewanżu deklasował ale ludzi powinni docenić Kliczków szczególnie Vitalija
gośc nigdy nieleżał na deskach ! ma na 4o walk aż 38 nokatów ,
możemy domniemywać że w latach koniec 80 i 90 tych byli bowe tyson i Holyfield ale kliczków bym nie skreślał w hipotetycznych walkach ztymi tuzmai z lat wcześniejszych ...nikt Vitaliego nie skreśla..a w tych co go nie lubią siedzi po prostu nie chęć do ruskich...wróg to wróg i nigdy nic tego nie zmieni.....
Jeżeli uważasz że bracia K. nie są sprawdzeni to tym bardziej trzeba tak powiedziec o Tysonie. Najbardziej wartościową jego wygraną było pokonanie Franka Bruno , a z wielkimi swoich czasów dostawał łomot. Jedynym w pełni sprawdzonym mistrzem ostatniego 20-lecia jest Holyfield. Oprócz braci walczył z wszystkimi , i to po kilka razy.
Data: 09-11-2010 22:20:21
Serio sadze ze Wladek nie zastnila by w tym czasie..Nim doszedl by do takiej psychiki jaka prezentuje obecnie to odechialo by mu ie boksu po kolejnych porazkach..a zauważyłeś może że Władimir nie doszedł do żadnej psychiki??..i że pomimo całego swojego kunsztu boi się cały czas nokautu i unika otwartej walki??..pomyśl nad tym ...
Ówczesną formę Lennoxa uważam nieco po "prime" a Vita nieco przed "prime" więc można tu postawić remis ;)
Może to i dobrze że tak się ta walka skończyła bo zdania do dziś są podzielone, niby Vitali wygrywał na punkty ale to Lennox zaczynał bardzo wyraźnie dominować w ostatnich rundach.
W sumie dobrze się stało że nie było rewanżu (może dla nas szkoda że tego nie zobaczyliśmy), to walka symboliczna, przekazanie pałeczki mistrza (mimo że Vitalij nie zdobył wtedy pasa) na kolejne lata, tak jak to było kiedyś w przypadku dwóch innym wielkich mistrzów Alego i Holmesa.
Data: 09-11-2010 22:21:29
adaś77
Jeżeli uważasz że bracia K. nie są sprawdzeni to tym bardziej trzeba tak powiedziec o Tysonie. Najbardziej wartościową jego wygraną było pokonanie Franka Bruno , a z wielkimi swoich czasów dostawał łomot. Jedynym w pełni sprawdzonym mistrzem ostatniego 20-lecia jest Holyfield. Oprócz braci walczył z wszystkimi , i to po kilka razy. ...poprostu Tyson trafił na takie czasy w jakich dzisiaj walczą bracia Kliczko..brak przeciwników któży na prawdę sprawdfzili by ich możliwości
Jack Johnson
Jack Dempsey
Gene Tunney
Joe Louis
Rocky Marciano
Muhammad Ali
George Foreman
Mike Tyson
Evander Holyfield
Lennox Lewis
Witalij Kliczko
Władimir Kliczko
Chciałem ułożyć 10-kę, ale nie wiem, kogo z w/w należałoby pominąć.
Chodzilo mi raczej o to ze dzis pod okiem Stewarda potrafi on zachowac zimna krew..Wypracowali razem ze swoim trenerem styl zmudny troche nudny ale zabojczo skuteczny..Wladek nie daje sie poniesc emocjom i wlasnie unika wojen..Czy uwazasz ze do tego silnej psychiki miec nie trzeba??
Robisz sobie chyba jaja dajac tak wyskoko Marciano..
Data: 09-11-2010 18:44:36
taka gadka szmatka ze lewis poskladal by wladimira to smiac mi sie chce tylko ze wladimir nie przewracal sie z jakims rahmanem jak lewis
przegrał po jednym przypadkowym ciosie, który ściąłby z nóg każdego bez wyjątku... tylko ignorant tak mógł napisać
Władimir to ma szklankę tylko nie ma się jak do niej dostać, po tym podbródkowym jaki zafundował Lennox jego bratu to by już nie wstał, podobnie byłoby gdyby przyjął cios jaki zafundował Vitalij Lennoxowi bodajże w 2 rundzie.
Vitaliy dostal po ryju od Lennoxa i to juz jest historia, walka zakonczyla sie tak jak zakonczyla i efekty bylo widac na Vitaliyu wiec nie ma co gdybac...
Tony Tucker
Larry Holmes
Michael Spinks
Carl Williams
Trevor Berbick
i mysle druga walke z holem by wygral gdyb mu nie odjebalo,wiem wiem ale tylko gdybanie
wiec ja ci bokserzy sa slaby no gratuje pogladow
i jeszcze jedna sprawa zobacz z jak latwosc tyson konczyl swojch rywali nie to co kliczki mecza sie prze 10rund a potem sa teksty ze on to specjalnie robil bo chial wiecej kasy z reklam--zenada!!
Przyjmujac ze przygotowal by sie na 70% swoich prime mozliwosci,to widze go jako faworyta z Haye i Wladkiem.Vitek to chyba sporo wieksze wyzwanie
Steward nie zniwelowal wszystkich wad Wladira.Poprostu jego przeciwnicy byli zbyt slabi by je wykorzystac
Data: 09-11-2010 22:41:17
Jezeli Lennox znalazl by,motywacje sprtowa,lub finansowa aby znowu powalczyc o tytul mistrza swiata.To ten pojedynek okrzyknieto by walka syulecia tego wieku
Przyjmujac ze przygotowal by sie na 70% swoich prime mozliwosci,to widze go jako faworyta z Haye i Wladkiem.Vitek to chyba sporo wieksze wyzwanie ..tylko że Lenox postawił dwa warunki swojego powrotu..1.Bracia zawalczą ze sobą a 2.jak dadzą mu za powrót 100 mln dolarów...
K2 nie są wielcy, bo nie tworzą widowiska. Ich walki to nie bitwa tylko defilada, bo oni unikają ryzyka. Na defiladach można być podziwianym, ale do historii przechodzi się dzięki bitwom. Najciekawsza walka w karierze Vitalija? Z Lennoxem, mimo że przegrana.
Larry Holmes ??? Zobacz po jakiej był przerwie i w jakim stanie kariery.Trevor Berbick??? Bez komentarzy
A że kończył szybciej ? Taki miał styl i takich właśnie przeciwników . Nie neguję wielkości Tysona , ale szczególnie Vladek ma lepszy rozkład od Tysona , powie Ci to każdy fachowiec. Chociaz w bezpośredniej walce z Vladim uważałbym Tysona za faworyta. Z Vitkiem natomiast byłby zagubionym dzieckiem.
Walka w zwarciu Wlada to polega na klinczowaniu i wieszaniu sie na rywalu..Skads to znam, czyzby podobnie walczyl Lennox??..Tak czy owak mysle ze Steward uratowal kariere Wladimira..Nalezy jednak podkreslic jedna rzecz..Otoz wlasnie styl jaki wczesniej prezentowal Wladek, to ze gubil sie w obronie dorpowadzily go do tych trzech porazek..Szklana szczeka to racej jest mit..On nie kladl sie po pojedynczych ciosach ale dosc solidnych petardach slaniajac sie na nogach ze zmeczenia..Steward go dopracowal , oszlifowal..Wladimir zapanowal nad emocjami w ringu..I na dzisiejsza ciezka wystarczy..Sadze jednak ze gdyby Wladka wstawic dzis do ringu z Lennoxem prime to odzyly by dawne koszmary..
tylko pytanie czy wladimir dal by sie trafic moze lewis by szybciej padl
Data: 09-11-2010 22:46:41
iron28
Walka w zwarciu Wlada to polega na klinczowaniu i wieszaniu sie na rywalu..Skads to znam, czyzby podobnie walczyl Lennox??..Tak czy owak mysle ze Steward uratowal kariere Wladimira..Nalezy jednak podkreslic jedna rzecz..Otoz wlasnie styl jaki wczesniej prezentowal Wladek, to ze gubil sie w obronie dorpowadzily go do tych trzech porazek..Szklana szczeka to racej jest mit..On nie kladl sie po pojedynczych ciosach ale dosc solidnych petardach slaniajac sie na nogach ze zmeczenia..Steward go dopracowal , oszlifowal..Wladimir zapanowal nad emocjami w ringu..I na dzisiejsza ciezka wystarczy..Sadze jednak ze gdyby Wladka wstawic dzis do ringu z Lennoxem prime to odzyly by dawne koszmary.. masz wiele racji..myślę że tacy bokserzy jak Lewis albo dynamit Tyson zburzyli by strategie nakreśloną przez Stewarda
Przypomnij sobie pierwszą porażkę Tysona! Facet z nim nie walczył tylko skupial się na destrukcji jego poczynań i czekał na zmęczenie rywala. To była jedyna taktyka na Mike. A tak sie składa że bracia K. sa mistrzami w takiej właśnie destrukcji . Biorąc pod uwagę zimną głowę Vitka i ponad 20cm różnicy wzrostu twierdzę ze Tyson nie zrobiłby starszemu Kliczce najmniejszej krzywdy.
Obejrzyj powtorke walki Wladka z Corrie Sandersem. Ona da ci odpowiedz na postawione przez ciebie pytanie
Data: 09-11-2010 22:53:08
adaś
Przypomnij sobie pierwszą porażkę Tysona! Facet z nim nie walczył tylko skupial się na destrukcji jego poczynań i czekał na zmęczenie rywala. To była jedyna taktyka na Mike. A tak sie składa że bracia K. sa mistrzami w takiej właśnie destrukcji . Biorąc pod uwagę zimną głowę Vitka i ponad 20cm różnicy wzrostu twierdzę ze Tyson nie zrobiłby starszemu Kliczce najmniejszej krzywdy. ..starszemu ok..choć nie jest to pewne ale młodszego z braci myślę że by Mike Tyson zniszczył..
Walka z Sandersem była chyba 8 lat temu , i Ty sobie daj odpowiedź ile jest dzisiaj z tamtego Vlada.
Data: 09-11-2010 22:56:30
Choc nie zmienia to fakty iz uwazam Wladka takze za wybitnego boksera..Jest wielki w swoich czasach i potrafil sie podniesc po trzech sromotnych porazkach..dokładnie..dokonał tego co nigdy nie potrafił zrobić gołota..przykre ale prawdziwe
Marciano ma wspaniały bilans i jest jedynym niepokonanym mistrzem HW. Sądzisz, że nie zasługuje na miejsce w 12-ce?
ale to bylo prawie 10 lat wstecz a teraz wlad inaczej walczy
Data: 09-11-2010 22:59:38
@lukaszenko
Marciano ma wspaniały bilans i jest jedynym niepokonanym mistrzem HW. Sądzisz, że nie zasługuje na miejsce w 12-ce? ..tylko że Marciano był podobny do Tysona ,nigdy nie spotkał godnego przeciwnika i poprostu bronił tytułu..
.. i kazdy fachowiec powie ci ze tyson by rozjebal kliczkow.
zeby tyson prowadzil sie jak kliczkowie to byl by wiekszy od Alego..
zeby byla jasnosc ja nie mowie ze kliczki to slabi bokserzy ale nie wybitni, nie sa taletami poprostu wypracowali swoja pozycje ciezka praca. pierwsza 30tka HW
speed
Walka z Sandersem była chyba 8 lat temu , i Ty sobie daj odpowiedź ile jest dzisiaj z tamtego Vlada.
To wyobraz sobie teraz tamtego Vlada z owczesnym Lennoxem.
Data: 09-11-2010 23:03:44
Autor komentarza: krzysiek34 Data: 09-11-2010 22:56:16
speed
Walka z Sandersem była chyba 8 lat temu , i Ty sobie daj odpowiedź ile jest dzisiaj z tamtego Vlada.
To wyobraz sobie teraz tamtego Vlada z owczesnym Lennoxem. ..ja sobie nie wyobrażam..ale Vita z walki z Sandersem to już tak łatwo bym nie przekreślał..
Data: 09-11-2010 23:07:00
Nie ma co gdybac bo i lennox i Klitschkos to zasluzeni boxerzy. Kazdy z nich wniosl cos nowego do wagi ciezkiej i slowa uznania dla nich..zgoda..przyznam Ci racje
Data: 09-11-2010 23:10:47
Gdyby wziąć pod uwagę ostatnich 30 lat, to najbardziej kompletnym bokserem (najmniej słabych stron) wydaje mi się Lennox Lewis. Z drugiej strony najbardziej równym i niezawodnym jest Witalij Kliczko. Szkoda, że ich konfrontacja nie dała jakiegoś ostatecznego rozwiązania. ..wiesz był blisko,ale jednak..ah
Wladimir mial szanse na odbudowanie sie po porazkach z Sandersem i Brewsterem,bo mial starszego brata za sojusznika
Po drugie to nie bylo i nie ma puncherow w primie ktorzy by go znowu sprowadzili na ziemie.Nawet taka nedza bokserska jak Peter posadzil go na dupie.Gdyby co druga walke zmuszony byl by stwac na przeciwko prime Mercera,MCcalla,Tuy,Rahmana,Briggsa,Bruno,Ruddocka,czy Vitalija Kliczki to dawno bylo by po meznym Wladku
Po porazce z Brewsterem mlodszy Kliczko nie walczyl juz nigdy,z twardym, ambitnym,szybkim,silnym puncherem bedacym w swoim primie
DaVarryl Williamson,PeterX2,stary Rahman,cepiarz Austin czy past Brewster to chyba nieco nizsza polka niz w/w przezemnie
Data: 09-11-2010 23:13:32
lukaszenko
Wladimir mial szanse na odbudowanie sie po porazkach z Sandersem i Brewsterem,bo mial starszego brata za sojusznika
Po drugie to nie bylo i nie ma puncherow w primie ktorzy by go znowu sprowadzili na ziemie.Nawet taka nedza bokserska jak Peter posadzil go na dupie.Gdyby co druga walke zmuszony byl by stwac na przeciwko prime Mercera,MCcalla,Tuy,Rahmana,Briggsa,Bruno,Ruddocka,czy Vitalija Kliczki to dawno bylo by po meznym Wladku
Po porazce z Brewsterem mlodszy Kliczko nie walczyl juz nigdy,z twardym, ambitnym,szybkim,silnym puncherem bedacym w swoim primie
DaVarryl Williamson,PeterX2,stary Rahman,cepiarz Austin czy past Brewster to chyba nieco nizsza polka niz w/w przezemnie ..ok ale odniosę się do wszystkich..Zastanowiliście się kiedyś dlaczego Władimir oprócz Petera nigdy nie wziął rewanżu na swoich pogromcach???Ja odpowiedz znam a Wy???
hahaha ciekawe jak Ty się prowadzisz??? Podaj nazwisko jednego fachowca ktory powiedział że Tyson rozwaliłby Kliczków?? Steward czy Pindera mają inne zdanie. Zresztą widzę że się gotujesz hahaha
iron28
Przecież ja cały czas mówię że z młodszym Kliczko widziałbym Tysona w roli faworyta.
Data: 09-11-2010 23:17:35
adaś
hahaha ciekawe jak Ty się prowadzisz??? Podaj nazwisko jednego fachowca ktory powiedział że Tyson rozwaliłby Kliczków?? Steward czy Pindera mają inne zdanie. Zresztą widzę że się gotujesz hahaha
iron28
Przecież ja cały czas mówię że z młodszym Kliczko widziałbym Tysona w roli faworyta. ..Wiem ale pomimo całej glorii dla braci to Władimir na prawdę ma braki i to widać nawet gołym okiem dla wtajemniczonych..a jeżeli chodzi o Ciebie Krzysiek34 to nic do Ciebie nie mam osobistego...
Nie wziął rewanżu tylko z Sandersem , z Brewsterem walczył. Prawdę wszyscy znamy. Vladek jest technicznie i sprawnościowo lepszy od brata, ale jest bardziej miękki. Dlatego smiesza mnie porównania bokserów typu"praca nóg", "balans ciała" , " skracanie dystansu" etc, etc,etc . I na tej podstawie wyciąganie wniosków. Najważniejsze są 3 rzeczy, mocna psycha , mocna pięść i twardy łeb.
Data: 09-11-2010 23:22:01
iron28
Nie wziął rewanżu tylko z Sandersem ..nie tylko bo z Rossem Piuritym też nie wzioł..więc krzysiek34 dbaj o fakty..
Data: 09-11-2010 23:22:01
iron28
Nie wziął rewanżu tylko z Sandersem ..nie tylko bo z Rossem Piuritym też nie wzioł..więc krzysiek34 dbaj o fakty..
Data: 09-11-2010 23:22:01
iron28
Nie wziął rewanżu tylko z Sandersem ..nie tylko bo z Rossem Piuritym też nie wzioł..więc krzysiek34 dbaj o fakty..
Data: 09-11-2010 23:22:01
iron28
Nie wziął rewanżu tylko z Sandersem ..nie tylko bo z Rossem Piuritym też nie wzioł..więc krzysiek34 dbaj o fakty..
no tak,a co innego ma powiedziec Steward-myslisz ze jest obiektywny
aa jezeli chodzi o pindre-to ogladlem pare m-c temu program na TVPSPORT p o tysonie i tam wlasnie powiedzial pindera
"ze tyson by wygral w swoim prmie z lennoxem"
nie wiem jak ty ale ja duzooo wyzej cenie sobie lennoxa od drewniakow
wiec masz odpowiedz....
racja , racja Ale to w ogóle kosmiczna porażka bo ten Purrity to przecież bum. I to że nie wziął rewanżu akurat z nim jest plamą na jego honorze.
Data: 09-11-2010 23:32:40
iron28
racja , racja Ale to w ogóle kosmiczna porażka bo ten Purrity to przecież bum. I to że nie wziął rewanżu akurat z nim jest plamą na jego honorze. dokładnie..bo wiesz to jest boks,i każdy może zaliczyć wpadke ale jeżeli Władimir czuł się i był dla większości opini publiznej lepszym pięściażem to dlaczego nie wziął rewanżu???znasz odpowiedz??
Dla mnie jest nieznacznym faworytem z Wladimirem,szanse z Vitalijem oceniam po rowno
Nie ma sensu ciągnąć tego wątku. Tyson to legenda i po Alim najbardziej rozpoznawany pięściarz świata. I chyba w ogóle jeden z najsławniejszych sportowców w dziejach nowożytnych. Przez wielu przemawia nostalgia a ja staram się patrzeć chłodnym okiem.
Ale w jednym na pewno masz rację. Gdyby Mike miał taką samodyscyplinę jak bracia czy Lennox to byłby czampionem wszechczasów.
Data: 09-11-2010 23:37:05
adam
Nie ma sensu ciągnąć tego wątku. Tyson to legenda i po Alim najbardziej rozpoznawany pięściarz świata. I chyba w ogóle jeden z najsławniejszych sportowców w dziejach nowożytnych. Przez wielu przemawia nostalgia a ja staram się patrzeć chłodnym okiem.
Ale w jednym na pewno masz rację. Gdyby Mike miał taką samodyscyplinę jak bracia czy Lennox to byłby czampionem wszechczasów. ....HAHA...wiecie kogo zabrakłozabrakło po prostu Cassa Damato..i to jest całe rozwiązanie zagadki..dlaczego Tyson nie stał sie pięściażem wszechczasów..
jak masz polsat cyfrowy to wlacz espn classic
to sa legendy i szkoda ze nie ma takich teraz
Data: 09-11-2010 23:40:45
krzysiek
jak masz polsat cyfrowy to wlacz espn classic
to sa legendy i szkoda ze nie ma takich teraz ......Jeżeli chodzi o zamierzchłe czasy to zauważ że na poczatku 20-stego wieku boks wyglądał raczej jak zwykła bijatyka i to podniecało tłum ale nie miało to nic z tzw szermierką na pięści a o to chyba w boksie chodzi..pozdr
Data: 09-11-2010 23:41:49
jezeli cien tysona lewisowi udalo sie pokonac dopiero w 8ej rundzie to co by bylo gdyby obaj spotkali sie kilka lat wczesniej fakt drugi tak jak tyson i lennox byli calkiem innymi wczesniej piesciarzami ale mysle gdyby lewis z walki z witalim spotkalby sie zamiast holego w walce z zelaznym w 96 r moglby przegrac ..przypomnę tylko że odbyły się już dwie walki Tyson vs Lewis...
Data: 09-11-2010 23:50:18
ale też wydaje mi się że wielu z was nie ma pojęcia o tych dwóch walkach.... Lukaszenka,Zbigniewe...czekam na odpowiedz!!!!
Taki Povetkin,gdyby nie było Kliczków czy on robiłby takie coś ?Nie.
Maskev dostał baty z Peterem...
Vicio kozak,bo atrybuty wielkiego misztrza,Władymirowi troche szczęki brakuję...
Przypominał,że Vitalij i Władymir nie oddali w swoich walkach praktycznie 2 rund w całym pojedynku...
A jak Władymir dostaje czysty cios to jest święto lasu,bo on nic nie zbiera...
Trzeba być i tak mocnym by tak gnoić tą czołówkę,bo taki Povetkin straciłby pasek z jakimś contenderem już...
Data: 10-11-2010 00:01:32
No,że lennox nie byłby bez szans...Jedna strona mówi,że dominował Lewis inna,że Tyson... też racja..Mike narzucił swój destrukcyjny styl ale Lenoć stawił mu wielki opór po czy wszyscy byli zdziwieni..bo w tym sparingu wyszedł zaodowiec myślący już o zdobyciu tytułu i amator myślący o dobrym wystepię na olimpiadzie..
Co do Lewis PRIME vs Tyson PRIME walka byłaby wyrównana,a ktoś by to wygrał na punkty,albo w końcówce przed czasem...
Polecam walkę Tyson vs Tucker...Na pewno walka byłaby wyrównana,Lewis nie bez szans...
8 rund zajęło Lewisowi pokonanie wraku Mike Tysona,bo z Mikiem zawsze trzeba walczyć i myśleć
Dobra idę spać.
Data: 10-11-2010 00:10:37
Hehe,ale ja nic nie mówiłem...
Co do Lewis PRIME vs Tyson PRIME walka byłaby wyrównana,a ktoś by to wygrał na punkty,albo w końcówce przed czasem...
Polecam walkę Tyson vs Tucker...Na pewno walka byłaby wyrównana,Lewis nie bez szans...
8 rund zajęło Lewisowi pokonanie wraku Mike Tysona,bo z Mikiem zawsze trzeba walczyć i myśleć ..poprostu przeciwnicy Mika przegrywali już w szatni...nie rozumiesz tego?..myślę choć sam jestem wielbicielem Mika że gdyby jego kariera przypadła na lata 90-siąte to już by nie był takim wielkim mistrzem...
Typowi puncherzy to McCall, Shavers, Purritty, Włodarczyk czyli bokserzy walczący w dość wolnym tempie, "oszczędzający energię", polujący na kończący cios lub krótką bardzo mocną akcję.
W poprzednim tyg. bodjaże cop nie udzielał się kilka dni i strona zamarła.
Było po kilka, dosłownie kilka najwyżej 20 komentarzy a poziom dyskusji i słownictwa które szanowni Państwo używacie (Rafikcośtam, greedy, zbigniwe, stonka, speed i inni) wołał i nadal woła o pomstę do nieba.
Najśmieszniejsze jest to, że oskarżacie copa o zaniżanie poziomu strony, podczas gdy jego cierpliwe riposty ożywiają ją.
Powodzenia wszyskim rafikopodobnym piszącym zaledwie komunikatywnie w ojczystym języku. (no bo przecież kibic boksu wystarczy jak umie się podpisać, prawda?)
Akurat ta dyskusja (ponad 200 wpisów)jest dowodem, że obecność copa nie jest konieczna, aby ludzie mogli wymienić swoje poglądy. Zauważ, że nikt nikogo nie obrażał, chociaż były różne opinie. Trudno wymagać, aby słownictwo w dyskusjach o boksie było poetyckie. Mocne słowa, a nawet wulgaryzmy są do zaakceptowania, jeśli nie służą obrażaniu kogokolwiek. To właśnie prowokacje copa powodują, że forum przy okazji tematów o Adamku zamienia się w obrzydliwą pyskówkę.
Tego nie napisałem. Niewątpliwie na tym forum, podobnie jak i na innych są ludzie, którzy rozładowują swe frustracje, obrzucając innych chamskimi epitetami lub pomówieniami. Takich należy tępić, niezależnie od tego, czy posługują się lepszą, czy gorszą polszczyzną.
Bunktrek,to obok innego usera Greena najwiekszy lizidupek copa.Nawet tutaj probuje go przemycic
Najwidoczniej dla niego teksty w stylu:"chamy z PGR-u",Fuck Off,Little Faggots",sa wyrazem dobrego wychowania,kultury jezyka,merytorycznosci,dobrego smaku.To "cos"wiecej niz tylko umiejetnosc podpisania sie...lol...
Data: 10-11-2010 09:32:04
iron28 - to się nie doczekasz - Cop wypowiada się TYLKO na temat najwybitniejszego boksera w historii HW, przy którym Lewisy,Tysony,Kliczkowie to śmieszne pikuśie. HAHAHAHAHAHA............normalnie rozbiłeś mnie swoim postem..pozdr
A czy ja napisalem ze Ty jestes przydupasem copa??..gdzie tak jest napisane??..No chyba ze sie tak czujesz;)??
Mialem na mysli bardziej takich usrow jak np.Bunktrek..
On i cop sa jak Hot Dog..Zgadnij kto jest bulka a kto w srodku parowka??
Właśnie byliśmy świadkami jak iron28 usilnie domagał się uznania ze strony lukaszenki, czyżby się bał zaszufladkowania z napisem "przydupas copa"?
Hahaha.
Iron28 miej trochę godności i nie staraj się az tak bardzo przypodobać grupie bo wychodzisz na tym żałośnie.
"Łukaszenka...myślę że jesteś prawdziwym mężczyzną...czy się mylę???"
Nie, no to już jest uwłaczające ludzkiej godności, skomlenie o uznanie.
Data: 10-11-2010 12:42:25
@iron28 i lukaszenka
Właśnie byliśmy świadkami jak iron28 usilnie domagał się uznania ze strony lukaszenki, czyżby się bał zaszufladkowania z napisem "przydupas copa"?
Hahaha.
Iron28 miej trochę godności i nie staraj się az tak bardzo przypodobać grupie bo wychodzisz na tym żałośnie. ..mylisz się kolego i to nie wiesz jak bardzo!!!Myślicie wszyscy że tylko wzajemnym atakiem możecie coś przekazać światu???...śmieszny jesteś..a ja mam inne sposoby na to żeby stłamsić takiego użytkownika jak Ty...trochę Psychologi..zresztą o czym ja mówię i czego wymagam od Ciebie...To jest nie wykonalne..Więc jeżeli mogę Cię prosić''To daj sobie siana''pozdr
Skomlesz to ty..a mam takie pytanie..jak tam ci jest w dupie copa??
jezyk ci juz nie boli??
Data: 10-11-2010 12:51:40
Uwierz ze mi nie zalezy na lanserce tak jak twjemu idolowi..Mi chodzi o to zeby znowu bylo n atej stronie o boksie a nie k..a o "plebsach, pegeerach, azbestach, adamkach "..zrozum to w koncu..
Data: 10-11-2010 12:44:52
@Iron28
"Łukaszenka...myślę że jesteś prawdziwym mężczyzną...czy się mylę???"
Nie, no to już jest uwłaczające ludzkiej godności, skomlenie o uznanie. ...A między prawdziwymi mężczyznami mówi się''Nie wpierdalaj się między wódkę a zakąskę''..więc daj sobie siana bo i tak nigdy nie zrozumiesz o co tu??...naprawdę chodzi..pozdr
dziala na szkode samego Tomka Adamka..pewnie by chcial byc specem od PR w teamie Adamka i dlatego tak sie tu produkuje..Niestety do tego trzeba miec predyspozycje..i przde wszystkim inteligencje a nie pare slowek wyuczonych ze slownika wyrazow obcych..
Data: 10-11-2010 12:51:40
Bunktrek jeżeli chcesz ze mną walczyć to zapraszam!!!!!!!!
Symptomami trollowania mogą być poniższe sposoby zachowania w dyskusjach:
-bezgraniczne podporządkowanie się jakiejś idei i bronienie jej do końca (często wbrew rzeczywistości)
nieumiejętność przyznania się do błędu – troll nie powie, że nie miał racji, a także wyjątkowo będzie milczał; najczęściej albo zacznie próbować udowadniać, że od początku uważał inaczej, niż pisał, a tylko nie został właściwie zrozumiany albo zacznie bagatelizować znaczenie swego błędu; w przypadku gdy te sposoby zawiodą troll może być agresywny w stosunku do osób, które wykazały jego błąd;
-skrajna megalomania i pogardliwy stosunek do innych osób – jest to bardzo charakterystyczna cecha trolli, która prowadzi prędzej czy później do ich wyobcowania, bo nawet osoby pierwotnie sympatyzujące z trollem lub odnoszące się doń neutralnie zrażają się do niego z powodu takich zachowań wobec nich;
-częste zadawanie tych samych pytań, na które odpowiedź została już udzielona — celem trolla jest w tym przypadku zapętlenie dyskusji i wprowadzenie dodatkowego zamieszania
-konfabulacja np. na temat swego wykształcenia, pracy, pozycji społecznej bądź doświadczeń życiowych – celem trolla jest tutaj nadanie większego znaczenia swoim wypowiedziom, jako pochodzącym od specjalisty, osoby która coś zna z autopsji etc.;
-za każdym razem rozpoczynanie wypowiedzi od tego samego zwrotu – powitania, często obraźliwego, prowokacyjnego; w tym wypadku kończenie wypowiedzi
-brak konsekwencji podczas prowadzenia dyskusji i zaprzeczanie własnym tezom i opiniom;
Wkleiłem symptomy obecne u buca tak aby juz nikt nie miał wątpliwości z kim mamy do czynienia. Jeśli teraz ktoś bedzie z nim trzymał to ja tę osobę serdecznie POZDRAWIAM
Kiedys juz rozmawialismy ze fenomen braci polega na tym ze jest ich dwoch..Taka wzajemna symbioza..Zauwaz ze Vitalij tez korzystal z pomocy mlodszego brata..Chocby z Byrdem, ktory mu nie lezal oj nie lezal..Tak podsumowujac Vita nie cierpi technikow, a Wlad szybkich gosci z petarda w lapie i agresja ringowa..
Pewnie ze ma miejsce w 12 ever tyle ze no chyba nie przed takimi bokserami co sa na Twej liscie po nim..
Niestety ale Marciano technicznie byl ulomny, warunkow fizycznych nie posiadal a jedyne co pozwala mu wygrywac to charatker, kowadlo w lapie i wytrzymalosc..
Data: 10-11-2010 13:11:57
Rzeczywiście dowcipne to POZDRAWIAM. Ja Ciebie również POZDRAWIAM. .....zapraszam do rozmowy Bunktrek..
Po dosc przypadkowej przegranej Vitalija,utarlo sie ze nie leza mu tzw. technicy.Ale to byla tylko jedna wpadka.Czy naprawde uwazasz,ze Vitek nie dal by rady Byrdowi w rewanzu?
Ja jestem zdania,ze to Wladek zawdziecza wiecej starszemu bratu,niz na odwrot.Rewanz z Sandersem,mogl by byc koncem mlodszego Kliczki.Wystarczy obejrzec,co Sanders zrobil w pierwszej rundzie z Vitkiem.Wladek takiej nawalnicy by nie przetrwal i bylo by po nim
Oczywiscie nie twierdze ze Wladek zakonczyl by kariere,po drugiej porazce z sandersem.Byl mlody i ambitny.Mogl by poczekac az Sandersa pokona zawodnik,ktory by mu lezal i zlac jego.
Data: 10-11-2010 13:42:51
lukaszenko
Po dosc przypadkowej przegranej Vitalija,utarlo sie ze nie leza mu tzw. technicy.Ale to byla tylko jedna wpadka.Czy naprawde uwazasz,ze Vitek nie dal by rady Byrdowi w rewanzu?
Ja jestem zdania,ze to Wladek zawdziecza wiecej starszemu bratu,niz na odwrot.Rewanz z Sandersem,mogl by byc koncem mlodszego Kliczki.Wystarczy obejrzec,co Sanders zrobil w pierwszej rundzie z Vitkiem.Wladek takiej nawalnicy by nie przetrwal i bylo by po nim
Oczywiscie nie twierdze ze Wladek zakonczyl by kariere,po drugiej porazce z sandersem.Byl mlody i ambitny.Mogl by poczekac az Sandersa pokona zawodnik,ktory by mu lezal i zlac jego. ....I dlatego młodszy z braci nigdy nie dążył do rewanżu...Ot cała odpowiedz
przecierz od dawna jest wiadomo ze cop to podrecznikowy przypadek najpopspolitrzego trola , ale z ta lista to trafiles w 10 :)
a o Witaliju i Lennoxie powiem tyle ze to moi ulubieni piesciarze , chociarz nie rozumiem tego ze Lewis odszedl w takim momecie , jego kariera to ogolnie sukces i gloria a tu taki troche smirdzacy bak