LOPEZ vs GAMBOA W CZERWCU
Na konferencji prasowej po walce Lopez-Marquez, Bob Arum zdradził, że na MGM Grand zasiadło 4,818 osób. Szef Top Rank dodał również, że następny pojedynek "Juanma" stoczy w Portoryko na przełomie lutego i marca.
Arum nie zmienił planu co do starcia Lopez-Gamboa i wciąż chce zorganizować każdemu z nich jeszcze po jednej walce, nim sami zmierzą się w pojedynku unifikacyjnym.
- Każdy z nich stoczy jeszcze jedną walkę. Potem postaram się doprowadzić do ich starcia. Myślę, że nie będzie z tym problemu - powiedział Arum.
Sam Portorykańczyk, który w sobotnią noc odniósł najważniejsze zwycięstwo w karierze, stwierdził, że chętnie da rewanż pokonanemu Rafaelowi Marquezowi (39-6, 35 KO).
- Chętnie dam mu rewanż. To była wspaniała walka, a on jest wielkim pięściarzem. Chcę bić się z nim albo z Chrisem Johnem. Caballero to klaun - stwierdził Juan Manuel Lopez (30-0, 27 KO).
Wolałbym zobaczyć starcie Juanmy z Ponce De Leonem. I mam nadzieję, że w lutym/marcu, to on właśnie zostanie wybrany na rywala dla Portorykańczyka. Zwłaszcza, że jest liderem rankingu WBO.
Gamboa faworytem w tej walce.
Gamboa zaliczał matę ringu w starciach z takimi przeciętniakami, jak De Jesus. A wiadomo, jak bije Lopez.
Wiadomo, Kubańczyk jest lepszym technikiem, więc na punkty mógłby wygrać, ale ja stawiałbym na KO na nim. Juanma robi na mnie z każdą walką coraz lepsze wrażenie, Gamboa niekoniecznie.
Lopez dużo większe problemy mógłby mieć z mocno bijącym Caballero, dlatego świadomie go unika.
Chris John po kontuzji może być stosunkowo łatwym łupem, dlatego obaj faworyci chcą go dopaść w pierwszej kolejności.
Osobiście chciałbym widzieć Gamboę w pierwszej kolejności w ringu z Johnem właśnie, albo z Mikey Garcią (młody, ambitny, dobry procent KO, więc na przetarci przed Lopezem idealny). A Juanmę z Ponce De Leonem, pisałem już, dlaczego:)
Niech Powietkin nie walczy z Kliczko, bo ten jest Ukraińcem
Racja !!!