Kolejna szansa pokazania sie na ringu amerykańskim przeszła koło nosa.
Autor komentarza: hernandez
Data: 06-11-2010 13:46:44
a myślałem, że pech opuścił już mariusza na dobre. no kurde, jak nie kontuzje to jakiś kotleś odwołuje walkę. tak to kariery zrobić nie można, nawet jak się chce