McEWAN: JEŻELI KTOŚ WYGRA PRZEZ NOKAUT, TO TYLKO MARGARITO

Niepokonany Craig McEwan (19-0, 10 KO), który występuje w kategorii średniej, sparował zarówno z Mannym Pacquiao (51-3-2, 38 KO), jak i z Antonio Margarito (38-6, 27 KO). Szkot nie sądzi, by "Pacman" mógł pokonać twardego Meksykanina przez nokaut i jednocześnie ostrzega o niebezpieczeństwie wynikającym z agresywnego stylu "Tony'ego".

- Nie widzę w tej walce nokautu, chyba, że Margarito miałby zastopować Manny'ego. Antonio jest bezlistosny, bije do upadłego. Przez pierwsze dwa tygodnie latałem po ringu jak szmaciana lalka. Bił mnie jak nikt wcześniej. Pomyślałem sobie wtedy, że nie dam rady. Przyjechałem do Ameryki, by boksować, ale tacy przeciwnicy są zbyt mocni. Powoli zbierałem się do powrotu, ale postanowiłem raz jeszcze zmienić taktykę i zadziałało. Ruszałem się nieco więcej, sprawiałem, że jego ciosy pruły powietrze, skracałem kąty i w ten sposób zdobyłem jego szacunek. Oni obydwaj ciężko trenują. Manny ma bardzo niewygodnie styl i Margarito będzie miał problemy z trafianiem go. Jeżeli jednak znajdzie sposób, to zaczną się schody dla Pacquiao. Być może Manny obierze odpowiednią taktykę i zacznie trafiać w swoim stylu, a wtedy ma szansę, by skończyć walkę jak Mosley - powiedział 28-letni McEwan.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Fexo5
Data: 03-11-2010 10:59:04 
Kolejny gość, który sam zaprzecza sobie tym co mówi, nie widzi nokautu, ale jeżeli Manny będzie trafiał to może skończyć Margarito. Ja uważam, że jeżeli Manny będzie dobrze przygotowany to skończy gipsiarza. Mam wielką nadzieje że Pacquiao wkońcu zakończy jego kariere.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.