HARRISON: WALKA ROZUMU Z MIĘŚNIAMI

39-letni Brytyjczyk Audley Harrison (27-4, 20 KO) w ostatnich dniach powrócił z USA do Anglii, gdzie 13 listopada odbędzie się jego walka z mistrzem świata WBA w wadze ciężkiej Davidem Haye'em (24-1, 22 KO). Według słów mistrza olimpijskiego z Sydney, zamierza on dać 30-letniemy rywalowi prawdziwą lekcję i sprawić, że jego aspiracje opadną z nieba na ziemię.

- Samouwielbienie Haye'a przekorczyło wszelkie granice. Kiedyś podobnie było ze mną. Podchodzę do niego z litością, ale muszę dać mu lekcję boksu – zapowiada Harrison, który twierdzi, że w odróżnieniu od Haye'a potrafił poskormić swój egoizm, co w połączeniu z jego bokserskimi umiejętnościami sprawia, że jest pewny swojego zwycięstwa.

- Będę czekać na początek walki, głęboko wierząc w swoją wygraną. Będę zadawał ciosy z zamierzeniem odniesienia zwycięstwa. Zobaczycie innego Audleya Harrisona! - zapewnia były mistrz Europy. - Bez wątpienia moje szanse nie ograniczają się tylko do przypadkowej wygranej przez nokaut, ponieważ obok mocnego ciosu posiadam odpowiednią pięściarską przeszłość. Dodatkowo mam wspaniały team, który nauczył mnie boksować, znam wszystkie podstawy tego sportu. Będzie to starcie rozumu z muskułami. David Haye – to tylko muskuły. Jest osiłkiem, który lubi walczyć ostro. Zobaczycie, dlaczego mówi się, że boks to nauka – przekonuje pięściarz, który po raz ostatni walczył w kwietniu i znokautował w 12. rundzie Michaela Sprotta, zdobywając pas EBU. Kiedy pojawiła się opcja walki z Haye'em, bokser postanowił zwakować ten tytuł.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: horhe88
Data: 02-11-2010 13:32:51 
Jeżeli Heye nie zniszczy Harrisoana do 6 rundy to sam padnie ze zmęczenia. Chociaż odnoszę wrażenie że wynik tego pojedynku jest już ustalony tak jak z Wałujewem i najprawdopodobniej Ruizem.
 Autor komentarza: KYN
Data: 02-11-2010 13:56:27 
Davidek tak powiedział do angielskiej prasy - Ukraińcom się nie upiecze, za rok kończę karierę więc ich wymówki nie mogą trwać w nieskończoność. Teraz muszą wyjść ze mną do ringu. Pokonam ich, zunifikuję tytuły i zakończę karierę bokserską będąc na szczycie - mówi z przekonaniem Haye. - Potem zajmę się aktorstwem, to już postanowione. Zamierzam zostać bohaterem filmów akcji.
 Autor komentarza: myszon41
Data: 02-11-2010 15:11:09 
Ooooooooo w morde heh :) Dawno sie tak nie uśmiałem .
Koleś na prawdę ma wypaczony rozum i wrodzoną bezczelność , ale nie sądziłem że aż do tego stopnia jest skrzywiony .
Haye przechodzi juz sam siebie.
Zaczynam się od dziś modlić o ciężkie KO dla niego - moze mu sie coś przestawi w tym pustaku i zacznie do życia jak i do ludzi podchodzić z większym zrozumieniem czego mu bardzo życzę !
 Autor komentarza: Qwerty123
Data: 02-11-2010 15:50:04 
Horhe88 wynik walki ustalony ... haha dobre , z Ruizem ? jak walka przez Ko może być ustawiona ? wytłumacz mi ? Kazali Ruizowi przegrac ?
 Autor komentarza: Daw
Data: 02-11-2010 17:39:12 
Skacz juz Harrison te glupie gadki dostaiesz oklep i tyle,bedziez lezal,a tak apropo Horhe88 brales cos moze dopalacze nie wiem? bo twoj koment jest smiezsny i zarazem glupi Haye wygral z Ruizem przez nokaut wiec jak niby ustalili wynik kazali Ruizowi sie przewracac i przehrac przez nokaut?,a z Wałujewem tez nic nie bylo ustalone po prostu wygral i tyle!
 Autor komentarza: Tajson22
Data: 02-11-2010 17:55:24 
Horhe do tej pory nic nie mowielm ale jak czytam twoje durnowate wypowiedzi na temat boksu jestem przekonany ze masz o nim skromne pojecie polaczone z wlasna glupota. Nie moge juz poprostu czytac bo czasami napiszesz cos normalnie ale jak palniesz czasem jakas glupote to az szkoda gadac.
 Autor komentarza: todzia34234
Data: 02-11-2010 19:14:50 
Chociaz nie lubię haye to coś czuje ze w tej walce wystarcza muskuly:)
 Autor komentarza: horhe88
Data: 02-11-2010 19:29:57 
Panowie z towarzystwa wzajemnej adoracji.Heye który jest panczerem i zawsze atakował od pierwszych minut i wtedy był najgroźniejszy a w walce z Wałkiem robił wszystko żeby unikać walki, tak nie robi ani panczer jakim jest Heye ani tak nie robi żaden bokser który chce zdobyć tytuł mistrzowski, ponieważ zawsze panowała niepisana zasada że w przypadku wyrównanych walk o mistrzostwo jeżeli walka kończy się werdyktem sędziowskim tytuł pozostaje u mistrza, żeby pretendentowi przyznać tytuł musi być on zdecydowanie , wyraźnie lepszy i być w ciągłym ataku, a co robił Heye robił wszystko żeby walka bez walki zakończyła się na punkty, Holyfield oklepał Wałujewa dużo lepiej a przegrał na punkty widocznie Heye nie miał wątpliwościco jaki będzie werdykt i dlatego pozwolił sobie na ten cyrk nie dążył do zdecydowanych ataków czy wygranej w jego stylu przen KO. Co do Ruiza kto do ku... nędzy pozwolił 40 letniemu panu z 4 porażkami w ostatnich 7 walkach walczyć o mistrzostwo?
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 02-11-2010 19:30:17 
horhe88
Z Walujewem to ja przypuszczam Haye dostal obietnic ze nie zostanie przekrecony przez Niemcow tak jak np.Holly i walczyl oszczednie ale skutecznie..wygral..Z Ruizem nie pozostawil cienia watpliwosci ze walka odbywala sie na ringu a nie poza nim..
Co do walki z Harriosonem to chyba nikt nie wierzy w to aby Audley mogl to wygrac..W gre wchodzi jedynie lucky punch ale cos czuje ze Harriosn nie zdarzy go zadac bo okolo rundy 4 moze 5 tej zostanie wykatapultowany z ringu..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 02-11-2010 19:33:18 
horhe88
Mala poprawka..Ruiz mial 37 lat a nie 40!!..Po drugie to dal walke zycia z Haye..
 Autor komentarza: horhe88
Data: 02-11-2010 19:45:59 
Z Ruizem wgrał bez wątpliwości ale kto Ruiza uczynił obowiązkowym pretendentem 4 porażki w ostatnich 7 walkach? Zapomniałem dodać jescze jedno w przypadku porażki mistrza w kontraktach jest rewanż. Rewanżu z Wałkiem nie było i czy przypadkiem Sanderland promoteor Heya wcześniej nie był promotorem Wałka? Harrison to dobrowolna obrona i niech se walczy z Harrisonem bo w Angli jest zainterosowanie i kasa na tym pojedynku.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 02-11-2010 19:52:25 
horhe88
Uklad miedzy Sauerlandem a ekipa Haye na pewno powstal!!..tyle ze nie mozna mowic o tym ze poszedl walek..w Walce z Kola wlasnie od dawien dawna walka nie bylo, Haye wygral zasluzenie..
 Autor komentarza: horhe88
Data: 02-11-2010 20:00:28 
No i rewanżu nie było.... Wierzcie sobie ludzie w co chcecie, ja was nawracać nie będę.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 02-11-2010 20:04:07 
"No i rewanżu nie było..."
A chcialbys to ogladac raz jeszcze??..bo ja nie..
 Autor komentarza: horhe88
Data: 02-11-2010 20:08:31 
To nie jest kwestia mojego czy twojego "chcenia" to jest standard w umowach przy każdej walce o mistrzostwo.
 Autor komentarza: Qwerty123
Data: 02-11-2010 20:26:33 
A widziałeś jakąś walke Walka po przegranej z Hayem ? bo ja nie ... a Teraz zastanów sie czemu
 Autor komentarza: horhe88
Data: 02-11-2010 20:31:45 
Nie nie widziałem, pewnie Ty mi powiesz dlaczego, tak poza tym jest to chore że nie dostał walki rewanżowej, a o walke o mistrzostwo musiał ubiegać się u Kliczków.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 02-11-2010 21:32:29 
horhe88
Tak swoja droge to Wal mial kontuzje i operacje!!
 Autor komentarza: horhe88
Data: 02-11-2010 22:14:54 
Tak za chwilę napiszesz, że kontuzja nie pozwoliła Wałkowi na walkę z Heyem ale za to na walkę z Witalijem już ta kontuzja nie przeszkadzała.
Sory ale to że przywołujesz tak absurdalne argumenty świadczy o tym że za wszelką cenę chcesz widzieć rzeczywistość inną niż ona jest na prawdę.
 Autor komentarza: Qwerty123
Data: 02-11-2010 22:15:43 
otóż to nie walczył bo doznał poważnej kontuzji i do tej pory nie walczy , czeka go jeszcze jedna operacja i sam nie wie czy bedzie jeszcze walczył
 Autor komentarza: Qwerty123
Data: 02-11-2010 22:19:30 
Tak o czym Ty mówisz , zobacz walka na punkty tym różni sie od Ko ze wszystko sie liczy ! Ciosy - Celne , zadane . Praca nóg itd Statystyka ciosów była o ile dobrze pamietam 100+ zadanych przez Haye w tym 98 celnych a Wal tez jakos tyle zadanych w tym 60+ celnych ! praca nóg o Haye dużo lepsza , Sam Kliczko powiedział : Wygrana Davida Haye była w pełni zasłóżona ! czy coś w tym stylu .
 Autor komentarza: horhe88
Data: 02-11-2010 22:38:26 
Qwerty123
Szybko zmieniasz linię obrony swojego gladiatora, przed chwilą tłumaczyłeś że nie doszło do rewanżu z powodu kontuzji Wałka jak to się okazuje argumentem niecelnym przedstawiasz statystyki z walki. Problem nie leży w statystykach, tylko w tym, że Heye nie pokazał w tej walce nic dlatego, że nie musiał. O wynik był spokojny jego celem w tej walce nie było zwycięstwo tylko dotrwanie do końca pojedynku bez walki.Żaden pretendent nie mógłby sobie pozwolić na taki cyrk, oprócz tego, który przed pojedynkiem jest pewny co do tego jaki będzie werdykt sędziów. I ja jako kibic jestem tym zawiedziony.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 02-11-2010 23:11:25 
horhe88
No miedzy innymi wlasnie z Vitalijem nie doszlo do walki przez kontuzje!!
P.S.Mistrzem absurdu byc zdajes sie Ty;)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 02-11-2010 23:12:20 
Nie kto inny jak Ty porownywal niedawno Sosne do Goloty..Nie wiem czy wiec mam sie smiac czy plakac nad Twoimi komentami..
 Autor komentarza: horhe88
Data: 02-11-2010 23:30:47 
A to ciekawe, a wg. oficjalnych informacji poszło o kasę, i po kilku miesiącach po zerwanych negocjacjach Wałujew wyraził chęć stoczenia pojedynku wg. wcześniejszych ustaleń czyli za 2,5mln eur, ale po kilku miesiącach oferta Witalija dla Wałujewa stała się nieaktualna.
Musiałeś się mocno sfrustrować brakiem argumentów, że powołujesz się na wyrwane z kontekstu wypowiedzi pod zupełnie innym tematem. Dobra już cię nie będę męczył. Jak nie widzisz problemu w tym, że pojedynek Wałujew Heye nie był walką a jedynie "dopełnieniem formalności" - twoja sprawa.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 03-11-2010 13:18:00 
horhe88
Walek vs Haye to byla walka czlowieku!!..tyle ze poprostu bez walkow wlasnie!!..Haye wygral zasluzenie..Przeciez Kola mogl cos zrobic aby zmienic losy tego pojedynku..Przegral jednak wyraznie na punkty!!

Co do walki Walujewa vs Kliczko to jednym z powodow byla kasa a drugim trapiace Wala kontuzje..Nie pomyslales moze ze Walek z kontuzja raczej nie palil sie do wyjscia przeciwko Kliczce aby zebrac lomot za 2.5 mln dolarow..
Jeden powod nie wyklucza drugiego??..Czy to takie trudne do ogarniecia??
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 03-11-2010 13:33:18 
WALKA ROZUMU Z MIĘŚNIAMI-no i wygrają muskuły
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.