LEMIEUX CHCE NAJWIĘKSZYCH

Po kolejnym efektownym zwycięstwie przed czasem David Lemieux (24-0, 23 KO) wyrasta powoli na wielką gwiazdę wagi średniej. Niespełna 22-letni Kanadyjczyk również uwierzył w swoje nieprzeciętne umiejętności, wyzywając po nokaucie nad Hectorem Camacho Jr całą światową czołówkę.

Lemieux 3 grudnia ma spotkać się z jakimś łatwiejszym rywalem, by na przełomie marca i kwietnia stanąć do pojedynku eliminacyjnego do tronu WBC. Sam pięściarz rzucił natomiast rękawice takim zawodnikom jak Kelly Pavlik, Sergio Martinez, Paul Williams, czy występującemu w kategorii super średniej Lucianowi Bute. Pytanie tylko, czy którykolwiek z nich odważy się i przyjmie "zaproszenie" tego młodego bombardiera?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Daro603
Data: 30-10-2010 17:12:18 
Oglądałem jego tylko jedną walkę, to on naprawdę jest dobry:-o
Tylko jeden rywal wytrzymał z nim całą walkę:-o
 Autor komentarza: TDI
Data: 30-10-2010 17:38:33 
Zobaczymy pożyjemy :x
 Autor komentarza: Maynard
Data: 30-10-2010 18:28:22 
Na pierwszy ogień czekają na niego: Samuel Miller, mistrz WBC USNBC, Claudio Ariel Abalos (WBC Latino), David Lopez albo Marco Antonio Rubio. Jeśli rozprawi się z tego typu przeciwnikami równie efektownie, to... będzie ciekawie. W każdym razie, Montreal ma trzeciego, po Pascalu i Bute, bohatera.
 Autor komentarza: Furmi (Redaktor bokser.org)
Data: 30-10-2010 18:33:20 
Rubio będzie walczył o pas WBA z Gołowkinem
 Autor komentarza: championn
Data: 30-10-2010 18:37:48 
ten gość wygląda na naprawde dobrego punchera
 Autor komentarza: Maynard
Data: 30-10-2010 20:31:47 
O, spoko, w takim razie Gołowkin też może przyczynić się do "czyszczenia" tej dywizji:) W sumie, to on, obok Lemieux, jest najlepszym zawodnikiem "na dorobku" w middleweight, więc wypada trzymać kciuki za obu. Niech obiją paru weteranów, a co:)
 Autor komentarza: canuck
Data: 30-10-2010 21:45:32 
"Zloty Chlopiec" kanadyjskiego boksu ma niewatpliwie "olowiane" rece. Ogladalem tez ta walke w ktorej jego przeciwnik przetrwal, mozna to nazwac "cudem na ringu."

Miejmy nadzieje, ze David bedzie wielkim mistrzem, bo ma technike, charakter oraz niesamowity cios!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.