Mówimy o przeszłości, niekiedy o etapie "gorszym", że postęp idzie wciąż do przodu.. Tu się zgodzę, ale o boksie nigdy. Porównując tych walczących wtedy do obecnej rzeczywistości, do tej determinacji i chęci zwycięstwa nie tylko dla kasy.. BEZ PORÓWNANIA.
Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 29-10-2010 08:42:34
to się nazywa kurwa! młócka!!!!:)))
Autor komentarza: Hammer5
Data: 29-10-2010 09:01:10
Dziś nie walczy się już w taki sposób. Jajogłowi siedzący w boksie stwierdzili, że walki w zwarciu są zbyt ryzykowne i kosztują mnóstwo energii. Dziś juz mało który bokser walczy tak czesto w zwarciu.
Prosty, skuteczny styl opierający się w dużym stopniu na klinczu i szarpaninie (Władimir Klitschko, Floyd Mayweather Jr) rządzi. Czasy efektownego boksu giną powoli. Liczy się efektywność. SZKODA.
Dzięki Bogu mamy jeszcze latynosów.
Burton był lepszy od Warda.
Autor komentarza: Emilio
Data: 29-10-2010 13:08:41
Jak ja kocham takie walki :D
Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 29-10-2010 20:35:34
prawdziwa ringowa wojna, skąd oni mieli tyle siły by walczyć przez 10 rund na takich obrotach.
Prosty, skuteczny styl opierający się w dużym stopniu na klinczu i szarpaninie (Władimir Klitschko, Floyd Mayweather Jr) rządzi. Czasy efektownego boksu giną powoli. Liczy się efektywność. SZKODA.
Dzięki Bogu mamy jeszcze latynosów.
Burton był lepszy od Warda.