BURNS ZAPOWIADA ZWYCIĘSTWO
Niedoszły przeciwnik Macieja Zegana, mistrz świata WBO wagi super piórkowej Ricky Burns (29-2, 7 KO) odniósł się dziś na temat swojego przyszłego oponenta, urodzonego w Kolumbii, a mieszkającego w Norwegii Andreasa Evensena (13-1, 5 KO), z którym zmierzy się 4 grudnia w Glasgow.
- Szkocja została spustoszona przez Wikingów setki lat temu, jednak to nie powtórzy się podczas mojej walki z Evensenem. Oni przybyli tu, podpalili wsie, terroryzowali mieszkańców i jestem pewien, że moi przodkowie będą ze mną podczas walki. Evensen powinien przygotować sobie długą łódź, by szybko stąd uciec, ponieważ tym razem nie uda się podbić Szkocji. Mam zamiar odesłać go do Norwegii z podbitymi oczami, obitymi żebrami i garstką niemiłych wspomnień. Pracowałem ciężko by zdobyć ten tytuł nie ma takiej możliwości bym oddał go pierwszemu przeciwnikowi, którego spotkam. Czytałem wypowiedź Evensena w której mówił, że dużo łatwiej będzie walczyć w Szkocji niż dorastać w Kolumbii. Z pewnością odwoła swoje słowa, gdy poczuje siłę moich pięści. Od samego początku rzucę się na niego i będę mocno zdziwiony jeśli on wytrzyma to lanie. - powiedział Burns.