NISHIOKA ZA MOCNY DLA RANDALLA
Nie spełniły się marzenia śmieciarza z Leicester i Rendall Munroe (21-2, 9 KO) nie sprostał broniącemu tytułu Toshiaki Nishioce (37-4-3, 23 KO). Tym samym Japończyk już po raz piąty obronił pas federacji WBC kategorii super koguciej, czy też jak kto woli junior piórkowej.
Pretendent postraszył trochę championa w czwartej rundzie, gdy kilka razy trafił lewym sierpem, ale doświadczony Nishioka wyszedł obronną ręką z tarapatów. Anglik starał się cały czas dzielnie atakować, jednak większość jego uderzeń mistrz zbierał na rękawice, samemu bijąc bardziej efektywnie. Walka wyglądała na wyrównaną, aleJapończyk minimalnie urywał rundę po rundzie, co znalazło odbicie na kartach punktowych. Wszyscy sędziowie typowali wygraną Nishioki w stosunku 119:109, co nie oddaje tak naprawdę obrazu pojedynku.