SOLIS: MAM WSZYSTKO BY ZOSTAĆ NAJLEPSZYM BOKSEREM ŚWIATA
- Nie widziałem żadnej walki Austina. To po prostu kolejny bokser wagi ciężkiej. Oni wszyscy są tacy sami i nikt mi nie może zagrozić - uważa Odlanier Solis (16-0, 12 KO) przed eliminacyjnym pojedynkiem z Rayem Austinem (28-4-4, 18 KO) do tytułu federacji WBC, do którego dojdzie 17 grudnia w Miami.
- Nie obchodzi mnie w jakim stylu, dla mnie liczy się tylko zwycięstwo. Trenuję każdego dnia, jestem w dobrej formie i nie muszę się go na pewno obawiać. Mam wszystko by zostać najlepszym bokserem na świecie i gwarantuję wam, że kiedy już dostanę w swe ręce Witalija i pobiję go, potem już każdy będzie zdolny do wygranej nad nim. Pobiję całą czołówkę, jednego boksera po drugim. Pokonałem już Haye'a w boksie amatorskim i zrobię to samo jako zawodowiec. Chciałbym walczyć już tylko z najlepszymi, a pojedynek z Austinem jest tylko po to, by zyskać prawa pretendenta do pasa WBC.Pokonam go do końca czwartej rundy - zakończył były mistrz świata i olimpijski, Kubańczyk Solis.
Ciekawy jestem jak wypadnie.
Mysle, ze walka z Austinem bedzie dobrym testem dla Odlaniera.
Potencjalne to materiał o niebo lepszy od Arreoli i największy talent w obecnym HW ...tyle że często już 3kg od optymalnej wagi znacznie obniża wartość zawodnika a Solis ma ponad 20kg nadwagi
Na dzień dzisiejszy trudno go oceniać, bo z nikim znanym nie walczył.
Panowie on walczył z Longiem i to była walka po 8 misiącach rozpoczęcia kariery PRO.Potem pokonał wyraźnie Salifa z którym fuksem wygrał Tua...
Solis nikogo nie pokonała,a zamiecenie podłogi z panem "zremisowałem z Tuą" Barretem ?Wiem nie miał przygotowań Barret,co nie zmienia faktu,że z technikiem Solisem i tak by został zmieciony...
Potem zamiótł świetnego journeymana Drumonda w 4 rundy,który dał twardą walkę z Chagaevem...
Dla mnie on zdeklasuje Austina w te 4 rundy,potem będzie walczył z Kliczką i będzi mega ciekawie...Bo Briggs,to słabiak PAST
Ale nie twierdzę,że pokona Vita,twierdzę,że może dać z nim zaskakujaco dobrą walkę...
Poruszyłeś problem, który wczoraj był dyskutowany. Kapral i reszta niestety tego nie zrozumieli - a szkoda. Chodzi o to, że faktu braku dostatecznie mocnych dowodów, nie wynika jeszcze, że bokser jest słaby. Kiedy mamy 5 bokserów, którzy "nie udowodnili" jeszcze nic znaczącego, to przecież jest pomiędzy nimi gradacja. Jeden jest lepszy, inny słabszy, a inny najsłabszy.
Tez tak sadze;)
Przedewszystkim czy potrafi fizycznie przygotowac sie do trudnego pojedynku.Jak do tej pory w walki Kubanczyka z duzo wyzszymi przeciwnikami byly jednymi z najslabszych w jego wykonaniu.Long to rzeczywiscie poczatek Odlaniera jako pro.Ale nie tak dawno temu,meczyl sie z Kevinem Burnetem,ktory ma warunki fizyczne zblizone do Austyna i jest tylko solidnym journeymanem
Solis jako zawodowiec,nie byl jeszcze zmuszony,do zaprezentowania niezlomnej woli walki i charakteru wojownika.Ale byl on swietnym amatorem i z dostepnych jego walk na youtubie,w pojedynku przeciwko Haye pokazal,ze potrafi wygrywac,nawet jezeli zostanie mocno zraniony
To prawda..Oldanier powinien rozniesc Austina do max trzeciej rundy w dobrym, wscieklym stylu..Swoja droga Solis mimo ze nadal ma miano prespekta, mimo wieku to jest tym nielicznym, ktory nie boi sie walki z Vitalijem juz teraz i nie kalkuluje..Moglby zarobic z kims innym i czekac sobie spokojnie on ale chce walki z najlepszymi i za to szacun dla niego..Vitek za to wolal wybrac starego Briggsa..Nie ukrywam ze bylem mocno zaskoczony takim wyborem na walke o mistrza WBC..Nie dogadal sie z Walujewem mogl brac juz wtedy Solisa , dochody pewnie byly by takie same bo w Niemczech to Vitek robi widownie sam..
wystarczy połowę tego a u mnie będzie faworytem z obydwoma braćmi zwłaszcza z młodszym. On kurna ma naprawdę wielki talent jedyne co go może ograniczać to centymetry Obecny Solis jest najlepszy z obecnej czołówki (pomijając braci) NARAZIE!!
Kliczko to nasz człowiek słowianin rodem z Gwardii Warszawa
To co piszesz o Briggsie to święta prawda Cannon to marka, na dodatek nie wyszedł do walki po wypłatę
Co do Witolda t ja raczej sądzę ze będzie trzepał łatwa kasę ile to będzie możliwe, a ryzykowne walki pozostawi sobie na sam koniec. Uważam że Solisa na razie będzie raczej unikał
Piszesz o Solisie jako mało znanym dla laików, ale on już w amatorach był gwiazdą, a jego przejście na zawodowstwo było wielkim wydarzeniem
Przecież wiem że że Witold to naturalizowana czysta rasa Aryjska:) Tylko zauważ że obecnie promuje się sam
Sęk w tym, że prócz może 2-3 zawodników, nie ma dla Vitka żadnych wyzwań sportowych. Adamkowi się nie śpieszy, on najpierw myśli o pieniądzach. Haye`owi tym bardziej się nie śpieszy. Vitek w głębi duszy raczej o każdym przeciwniku myśli, że nie będzie to dla niego zagrożenie. A kasę to Vitek zarobi z każdym. Niemcy go uwielbiają i ktokolwiek nie zawitałby w ringu - kasa będzie.
To co piszesz jest oczywiste, choć ja jak był miał do wyboru jechać na jedna z gal boksu z udziałem braci wybrał bym Witolda Walka z Sosnowskim była przykładem tego co piszesz
Na dzis dzien ciekawe opcje to np. Vitek vs Solis, gwarantowane emocje..ktos taki jak Solis trzykrotny o ile sie nie myle medalista swiata i zloty medalista olimpijski nie mogl by sobie pozwolic na slaba walke z Vitem..to nie bylo by cos na miare walki Vitka z Arreola czy Peterem..Ci goscie do piet umiejetnosciami nie dorastaja Solisowi..Zatem ta opcja mega ciekawa..
Druga to Walujew vs Wladimir..
Każdy ma inne priorytety. Dla jednego najważniejsze są pieniądze, dla innego bycie numerem jeden. Ci, którym brakuje ducha prawdziwego sportowca wmawiają wszystkim dookoła, że boks zawodowy to zawód i zarobek jest priorytetem. Ale to osobny problem.
Czy nie musiał wybierać Briggsa? A z kim miałby walczyć? Albo czołówka nie chce, a chce II i III liga?
Zawodowy boks różni się od amatorskiego zawodnicy mają podpisane kontrakty z promotorami, menadżerami telewizjami itd, a oni przede wszystkim są biznesmenami i liczą na wyciśnięcie z zawodnika jak największych zysków, wydaję mi się że zawodnik ma niewiele do powiedzenia czy się boi wyzwań sportowych czy nie, decyduje kasa masz wyjść i bić się z tym albo tamtym bo zobowiązuje cię do tego kontrakt.
Z Solisem chyba jest tak że w USA szykują go "na później". Teraz mają Adamka.
Ale mowisz w kontekscie niedoszlej walki Solisa z Vitkiem??..bo jesli tak to Ameryka ma nic tu do gadania..Walka i tak byla w Niemcowni a tu bracia K2 karty rozdaja..Cos widac Vitek z Solisem nie mogli sie porozumiec..Ciekawe tylko po ktorej stronie byl tej winy wiecej;)??
Niektórzy są głównie biznesmenami, inni przede wszystkim sportowcami. Kontrakty tego nie zmienią. Kontrakt to tylko i wyłącznie forma wypłaty - a wypłata jest w każdym sporcie.
I oczywiście nie jest tak, że zawodnik nie ma nic do powiedzenia, przecież to on podpisuje kontrakt - jeśli nie chce, nikt go nie zmusi. Zatem zawodnik nic nie musi.
Uwierz, że są tacy, którzy chcą być numerem jeden - i nie liczą obsesyjnie pieniędzy.
powiem wiecej , na tym poziomie, walki wygrywa sie juz w zwyklym codziennym zyciu
tacy Kliczko albo Adamek czy nawet Haye to profesjonalisci , ktorzy niepozwalaja sobie na zadne rozprezenia i to jest cecha mistrza, Solis jej niema , ma talent ale brak mu wewnetrznej dyscypliny , nie znajdzie miejsca wsrod profesjonalistow ,
to troche jak z Tysonem, puki jest mlody talent sam go niesie, potem potrzebna jest katorznicza praca i niezlomna dyscyplina , niektorych na to niestac
obym sie mylil , ale moim zdaniem Solis juz sie nie ogarnie