PACQUIAO ZADOWOLONY Z FORMY
Ciężka ulewa, która przywitała piątkowy poranek, nie była w stanie powstrzymać króla rankingów P4P od odbycia dwugodzinnego treningu szybkościowego.
- Jestem gotowy do walki. Moją kondycję oceniam na 9,5 w dziesięciostopniowej skali - powiedział filipińskiemu dziennikarzowi Manny Pacquiao (51-3-2, 38 KO).
Już w sobotę pięściarz wraz z całym sztabem przenosi się do Wild Card Gym w Los Angeles, gdzie spędzi ostatnie tygodnie przed planowaną na 13 listopada potyczką z Antonio Margarito (38-6, 27 KO).
- Wciąż mogę się rozwijać, nie osiągnąłem jeszcze maksimum moich możliwości. Czuję się dobrze z dodatkową wagą i nie sądzę, by miała mnie ona spowalniać. Wręcz przeciwnie, starałem się poprawiać szybkość - wyznał "Pacman".
Z formy podopiecznego zadowolony jest nawet Alex Ariza, który wcześniej tak bardzo obawiał się o dyspozycję Pacquiao.