PASCAL O HOPKINSIE
- On stara się samemu sobie udowodnić, że to co mówi jest prawdą. A twierdzi, że choć ma 45 lat, to czuje się jakby był 20. albo 30. latkiem, ale to nie jest prawda. To ja, Jean Pascal, mam tak młode ciało i 18 grudnia udowodnię mu, iż rzeczywiście ma 45 lat - odgraża się Jean Pascal (26-1, 16 KO), który tego właśnie dnia przystąpi do obrony pasa WBC wagi półciężkiej stając naprzeciw Bernarda Hopkinsa (51-5-1, 32 KO).
Zapytany o taktykę na pojedynek, Kanadyjczyk powiedział - Bernardo jest mistrzem brudnych gierek. Ja walczę czysto, ale jeśli on będzie faulować, to nie pochylę przed nim głowy tylko dlatego, że jest legendą. Czuję się jak wygłodniały pit bull i zamierzam go potraktować jak kawałek mięsa. Jestem gotowy na te spotkanie i z pewnością nie okażę mu za dużo szacunku tylko z racji tego, że jest kim jest. Nie popełnię też błędu jak moi poprzednicy i nie zlekceważę go z racji jego wieku. Zdaję sobie sprawę z tego, że potrafi walczyć nieczysto, ale kiedy on na przykład mnie uderzy poniżej pasa, ja odpowiem mu tym samym - zakończył Pascal (na zdjęciu).
Zapowiada sie nieźle:-) Cios za cios, nieważne gdzie, nieważne jak...
A tak na serio to myślę, że BH nie ma po co wychodzić do ringu. Obawiam się nawet KO od "młodego".
Mam takie samo zdanie. Pascal jest solidny, ale nic ponadto, jest trochę przeceniany po ostatnim zwycięstwie (moim zdaniem gdyby nie kontuzja Dawson mógłby zakończyć walkę przed czasem, narożnik widział ze na pkt nie ma co liczyć i kazali mu przyśpieszyć co ten zrobił, Pascal wydawał się dużo bardziej wypompowany)
Co do Hopkinsa - pisałam ostatnio ze odnoszę wrażenie że przyjmuje wyłącznie walki w których jest pewien zwycięstwa, bo porażka w tym wieku mogłaby całkowicie go pogrzebać, żadna telewizja nie chciałaby go już pokazywać, a ludzie oglądać. Poziom już nie ten co kiedyś, ale póki wygrywa wciąż się nim mówi i pokazuje. Twierdzę, ze nie przypadkowo nie wziął walki z Adamkiem i Dawsonem. Teraz jest szansa na pokonanie Pascala, który jest dość prostym pięściarzem, mającym znacząca przewagę tylko jeśli chodzi o wiek. Dodatkowo po zwycięstwie będzie mógł mówić że jest lepszy od Chada, bo przecież pokonał jego pogromcę. Bernard swoje lata ma i często gada bzdury, ale głupi nie jest