JONES RÓWNIEŻ W WADZE CIĘŻKIEJ?
Po Tomaszu Adamku, Davidzie Haye'u, Jeanie-Marku Mormecku i Jonathonie Banksie, kolejny zawodnik z czołówki wagi junior ciężkiej rozważa przejście do najcięższej kategorii. Mowa o mistrzu świata federacji WBA Guillermo Jonesie (37-3-2, 29 KO), który w najbliższym czasie wyruszy do Miami, aby podpisać kontrakt na kolejną walkę. Według niepotwierdzonych informacji, Panamczyk jest bliski tego, aby najbliższy pojedynek stoczyć już jako zawodnik wagi ciężkiej.
Nazwisko ewentualnego rywala 38-letniego Jonesa nie jest jeszcze znane, jednak oczekuje się, że pięściarz wystąpi 17 grudnia podczas gali, której głównym wydarzenim będzie pojedynek eliminacyjny do pasa WBC w wadze ciężkiej między Odlanierem Solisem (16-0, 12 KO) i Rayem Austinem (28-4-4, 18 KO). Ostatnią potyczkę Jones stoczył na początku października, kiedy to po dwóch latach przerwy wrócił na ring i obronił pas WBA przed Walerym Brudowem (38-3, 27 KO), którego pokonał przez techniczny nokaut w 11. rundzie.
Jeszcze mogliscie dodać Antonio Tarvera. A jak tylko na emeryturę odejdą bracia Kliczko to pewnie i reszta cruiserów zawali sie do wagi cieżkiej.
teraz ma duze szanse by wygrac...jescze nie wiem czyna pewno ale hyba wygra
Dopalacze ci nie służą...(żart)Wstyd cop Jonesy ci się pomyliły
''sfiata'' Boże widzisz i nie grzmisz ;)
''miszczem sfiata bendzie''. Poszedłeś na całość stary ;) ;)