WITALIJ: HAYE MUSI WALCZYĆ LUB PRZYZNAĆ, ŻE SIĘ BOI
Champion WBC najcięższej dywizji, Witalij Kliczko (41-2, 38 KO), stracił cierpliwość do mistrza federacji WBA - Davida Haye (24-1, 22 KO). 39-letni Ukrainiec żąda, by posiadacz ostatniego pasa nienależącego do rodziny Kliczko, zgodził się na walkę lub publicznie wyznał, że boi się wyjść do ringu z którymkolwiek z braci.
- Bardzo zależy mi na walce z nim. On ma ostatni pas, który nie należy do Kliczko. Został już tylko jeden. Wszyscy wywierają teraz presję. On musi przyznać, że nie chce z nami walczyć, mówiąc: "Tak, boję się braci Kliczko", a uważam, że to znacznie bardziej poniżające od porażki - powiedział Witalij.
Starszy z braci daje Brytyjczykowi pół roku na podjęcie ostatecznej decyzji. Innym potencjalnym rywalem Witalija jest Nikołaj Wałujew (50-2, 34 KO), który ostatnio angażował się jednak w różne projekty niezwiązane ze sportem.
- W ciągu najbliższych sześciu miesięcy powinniśmy dostać odpowiedź z jego obozu. Nie zamierzam czekać na niego roku, czy dwóch lat. Z kolei Wałujew skupia się ostatnio na innych rzeczach. Jeżeli chce być aktorem, to jest to jego sprawa. Jeśli jednak chce dalej boksować, to walka ze mną jest dla niego najlepszą opcją - twierdzi Kliczko.
Eee tam gadanie. Najpierw to ten eliminator musi sie wogóle odbyć. A potem to i z rok czasu Solis sobie poczeka. "
Problem z Solisem jest taki, ze jego waga rosnie z walki na walke i zanim dostanie szanse na walke z Klitschko, bedzie juz ~300lbs...lol...
Z tym ze Najman nie uciekał przed Pudzianem ,Saletą. Tylko szedł walczyć z czołgami na piąchy hehe.
Haye robil cyrk ponad rok temu z obcietymi glowami, ale do ringu nie wyszedl. Teraz Bracia K. robia tzw. mimike jego pogrywek oraz "odwrotke." Jak nie bedzie z nimi walczyl w ciagu najblizszych 6-ciu miesiecy to jest "tchorzem" oraz "szczekajaca kanalia"! Haye, sam sie o to wszystko prosil!
Haye, teraz pomysli dwa razy zanim przyjmie wezwanie Braci K. Po obejrzeniu brutalengo bicia jaki otrzymal Ananas, nie bedzie sie az tak "rzucal" na Braci K, a w szczegolnosci na Vitka.
I tu jest wielka szansa dla Tomka. O ile Haye wygra z Harrison, oraz uniknie Braci K., to musi w nastepnej walce zawalczyc z kim z Top10, bo inaczej wyjdzie na ABSOLUTNEGO "cykora" oraz "manipulatora." Maszyna marketingowa Braci K. nie pozostawi na nim suchej nitki.
Takze, pewnie Tomek bedzie jego wyborem, bo (1) ma nazwisko i fanow (= pieniadze), (2) Haye bedzie czul, ze ma realna szanse wygrania oraz (3) "kupi" sobie troche dodatkowego czasu oraz pomocji.
byłoby ciekawie
nigdy nie slyszalem takiego okreslenia, ale fajnie brzmi. Wspolczesny boks zawodowy to olbrzymia machina marketingowo-biznesowa, wiec tego typu wypowiedzi sa juz stalym elementem kreujacym kolejne etapy gry.
...wiadomo że pokazanie sie na HBO jest dla niego mega kuszące..."
Gdyby HBO moglo ujawnic detale niektorych rozmow z K2, z pewnoscia wiele osob byloby bardzo zaskoczonych.
Co masz na myśli? Brzmi tajemniczo :)