CO DALEJ Z KARIERĄ WAŁUJEWA?

Okres rehabilitacji Nikołaja Wałujewa (50-2, 34 KO) po operacji lewego ramienia przeciągnie się o jeden lub dwa miesiące. Jak informuje Aleksander Zimin, szkoleniowiec Rosjanina, dopiero po tym okresie będzie można stwierdzić, czy były mistrz świata organizacji WBA zdoła wrócić na zawodowy ring. W tej chwili nie wiadomo również, kto w ewentualym następnym pojedynku mógłby zostać rywalem 37-letniego pięściarza.

- Trudno w tej chwili jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy Nikołaj będzie kontynuował występy na ringu. Wszystko zależy od tego, jak będzie przebiegała rekonwalescencja. Operacja była dość skomplikowana i ciężko przewidzieć, jak będzie pracowała jego ręka w przyszłości - stwierdza Zimin, jednocześnie zaznaczając, że w ramach możliwości jego podopieczny będzie starał się podtrzymywać formę fizyczną. Jeśli chodzi o ewentualną walkę, to trener Wałujewa przewiduje, że nic jeszcze nie jest pewne, a ewentualnych informacji możemy się spodziewać w okresie rekonwalescencji pięściarza. - Obecnie należy powstrzymać się od dyskusji na ten temat, aby pod wpływem narzuconej presji za wszelką cenę nie przyspieszać leczenia - uważa Zimin.

Operacja Wałujewa odbyła się 8 października w jednej z niemieckich klinik. - Zabieg zakończył się pomyślnie, obyło się bez powikłań. Obecnie Wałujew przechodzi rehabilitację, a w tym samym czasie poświęca się swoim zajęciom o charakterze społecznym. Dla przykładu, dzisiaj otworzył swoją kolejną szkołę młodych pięściarzy w obwodzie leningradzkim - opowiada Zimin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Shawn6
Data: 18-10-2010 22:41:48 
Wracaj zawalczyć z Kliczkami!
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 18-10-2010 23:09:59 
Udanego odpoczynku na emeryturze!
 Autor komentarza: cop
Data: 18-10-2010 23:48:36 
Z pewnoscia jakakolwiek kontuzja jest niechcianym elementem w karierze zawodnika, wiec nalzezy wspolczuc Valuevowi. Z pewnoscia jednak nie bede tesknil za jego walkami.
 Autor komentarza: xionc
Data: 19-10-2010 00:11:29 
Hej Wojciech Bartnik pojawil sie jako ciezki na boxrecu. To prawda?
 Autor komentarza: TommyMorrison
Data: 19-10-2010 00:53:27 
no już z Ikejim miał o kilogram przekroczony limit Cruiserweight :d
 Autor komentarza: arnold82
Data: 19-10-2010 03:01:08 
Ja bym chciał go zobaczyć w ringu z którymś z braci a poza tym nie widzę powodu dla którego miałby wracać chyba że nie odłożył dość dużo kasy.
 Autor komentarza: cop
Data: 19-10-2010 05:34:53 
Hmmm...pamietam jak probowano nam wcisnac Valueva i efekt byl zalosny. Ameryka wychowana na dziwolagach natury rodem z WWF nie chciala przyjac do wiadomosci, ze dziwolagi typu Valuev egzystuja...
Moja osobista opinia - Valuev powinien odejsc i my wszyscy zapomimy iz extremalne sytuacje czasami maja racje bytu...
 Autor komentarza: lipabad
Data: 19-10-2010 06:33:45 
Niech kończy po wałku na Holym nie interesują mnie wyczyny tego Pana
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 19-10-2010 08:05:52 
Powinien skończyć z boksem, bo bokserem to on nie był. Nie zmienia to jednak faktu, że to przemiły gość. Wystarczy obejrzeć kilka wywiadów. Zarobił swoje. Tytuł mistrza HW dzierżył nawet długo (przemilczę), wystarczy.
 Autor komentarza: glaude
Data: 19-10-2010 09:27:52 
Jeśli on był słabym mistrzem, to jak nazwać tego, który "odebrał" mu tytuł?
 Autor komentarza: zbigniewe
Data: 19-10-2010 09:38:35 
Witalij Kliczko: Adamek tchórzy Jesteśmy za silni na tę wagę. Nikołaj Wałujew nas się boi. Haye rzucał tylko wielkimi słowami, a teraz siedzi cicho. Tomaszowi Adamkowi złożyliśmy ofertę, ale tchórzy.
 Autor komentarza: Laura
Data: 19-10-2010 10:58:22 
Ten, który odebrał mu tytuł z pewnością jest o wiele lepszym bokserem, poza tym wygrał jak najbardziej zasłużenie
 Autor komentarza: bratmateo
Data: 19-10-2010 23:48:10 
pfff mowie ze David wyral walke to zenada co on tam zadal Nikos chociaz nacierar a Davvid co pyknol cos od niechcenia raz czy 2 na runde i wygral to jak nazwac to co robil Dela Hoya z Floidem czy chociazby Golota z Ruzem chyba deklasacja
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.