Mógłby mi ktoś napisać , dlaczego Huck nie bierze udziału w turnieju ?
Autor komentarza: Peciorak
Data: 18-10-2010 18:15:13
0:20 sekwencja cepow:)
Autor komentarza: Laura
Data: 18-10-2010 18:28:01
Peciorak
To nieprzewidywalne ciosy z różnych płaszczyzn, ni to sierpy ni podbródki jakie kiedyś zadawał Kid Gavilan ;P
Autor komentarza: milek762
Data: 18-10-2010 20:16:22
Kolego Tdi widze że sie lekko zawiesiłes to jest turniej w superśredniej limit do 76 kg A huck jest w junior ciężkiej tz cruserweght limit do 91 kg pozdrawiam!!!
Autor komentarza: Maynard
Data: 18-10-2010 20:31:51
Nie lubię Abrahama, ale w tym przypadku bardzo liczę na to, że sprawi temu pyszałkowi ciężki nokaut za wszystkie wałki, do których doszło w Nottingham, a zwłaszcza ten na Dirrellu.
Bardziej niż Frocha to nie znoszę chyba tylko Braehmera, no, może jeszcze Sylvestra.
Autor komentarza: cop
Data: 18-10-2010 21:06:06
Bardzo interesujacy pojedynek. Froch jest jednym z tych europejskich bokserow, ktorzy maja charyzme i talent by odniesc sukcesy we wspolczesnym biznesie bokserskim. Zdecydowanie preferowalbym zwyciestwo Frocha, gdyz Abraham nie odpowiada mi stylistycznie a jego walka z Dirrellem udowodnila iz jest on technicznie nieprzygotowany by pokonac mlodych, szybkich, dynamicznych piesciarzy.
Autor komentarza: Laura
Data: 18-10-2010 21:22:09
Ja też liczę na Frocha i zyczę mu zwycięstwa, mimo wałku na Matrixie. Nie lubię szufladkowania ludzi, ale z reguły gdy walczy bokser gdy walczy Abraham w super six zawszę kibicuję jego rywalowi
cop
Co sadzisz o pojedynku Dirrell - Froch, jego punktowaniu przez sędziów i ogólnie o Andre ?
Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 18-10-2010 21:27:43
Dla mnie Froch jest mega fighter!Będę mu gorąco kibicował!Posada te same atuty co Abracham w postaci silnego ciosu i twardej szczęki ale jest przy tym bokserem zdecydowanie bardziej wszechstronnym .
Autor komentarza: lucassk
Data: 18-10-2010 23:24:31
Z przyjemnością popatrzę jak Froch dostaje po łbie, bo tak się niechybnie stanie:) To jeden z najbardziej nielubianych przeze mnie pięściarzy.
Peciorak - zgadzam się z Tobą:) sekwencja cepów! Bardzo trafnie nazwane:)
Autor komentarza: cop
Data: 19-10-2010 01:09:20
@laura - pojedynek byl bardzo wyrownany i stylistycznie bardzo ciezki do sedeziowania. Froch byl agresorem, ale Dirrel walczyl o wiele madrzej taktycznie. Ja sadzilem, iz remis bylby bardzo adekwatnym wynikiem, ale nie mam problemow z decyzja. Lubie ich obu, wiec nie mialem zadnych problemow z akceptacja zaistnialej sytuacji.
Autor komentarza: glaude
Data: 19-10-2010 08:09:55
Tak trochę zażartuję, biorąc pod uwagę ostatnie gorące dyskusje na temat definiowalności stylów: europejskiego i amerykańskiego.
Jakimi stylami według Was walczą Froch i Abraham?
:D
Autor komentarza: maddog
Data: 19-10-2010 08:57:18
Wolę styl Frocha niż Abrahama bez dwóch zdań.Froch rzeczywiście zadaje ciosy które są cepowate ale zadaje je o wiele szybciej niż Abraham.Widzę,że tu niektórzy widzą tylko cepy Frocha.Przypomnijcie sobie jak się biedak Avetik namachał łapami w walce z Dirrellem...Poza tym dodam z całym przekonaniem,że Froch boksersko jest ciekawszy niż Abraham,chociazby z tego względu,że nie kryje się przez 3/4 walki za podwójną gardą.Osobiście nie cierpię oglądać Abrahama...no chyba,że zostaje ośmieszony jak w ostatnim jego pojedynku:))))
Autor komentarza: Laura
Data: 19-10-2010 11:06:19
cop
Hmmm, ja widziałam co najmniej 116-112 dla amerykanina. Walka może i niełatwa do punktowania, jak zresztą wiekszość Frocha, ale moim zdaniem Andre go ograł jak Abrahama, z tym ze styl niemca i jego mała aktywność pozwalał na bardziej przekonujace zwyciestwo. Froch ulokował bardzo mało ciosów w celu, większość pruł w powietrze, a Dirrell świetnie go kontrował
To nieprzewidywalne ciosy z różnych płaszczyzn, ni to sierpy ni podbródki jakie kiedyś zadawał Kid Gavilan ;P
Bardziej niż Frocha to nie znoszę chyba tylko Braehmera, no, może jeszcze Sylvestra.
cop
Co sadzisz o pojedynku Dirrell - Froch, jego punktowaniu przez sędziów i ogólnie o Andre ?
Peciorak - zgadzam się z Tobą:) sekwencja cepów! Bardzo trafnie nazwane:)
Jakimi stylami według Was walczą Froch i Abraham?
:D
Hmmm, ja widziałam co najmniej 116-112 dla amerykanina. Walka może i niełatwa do punktowania, jak zresztą wiekszość Frocha, ale moim zdaniem Andre go ograł jak Abrahama, z tym ze styl niemca i jego mała aktywność pozwalał na bardziej przekonujace zwyciestwo. Froch ulokował bardzo mało ciosów w celu, większość pruł w powietrze, a Dirrell świetnie go kontrował