MAIDANA: POTRZEBUJĘ TYLKO TRAFIĆ

11 grudnia Amir Khan (23-1, 17 KO) stanie przed najpoważniejszym wyzwaniem swojej kariery, kiedy skrzyżuje rękawice z dysponującym piorunującym uderzeniem Marcosem Rene Maidaną (29-1, 27 KO). 27-letni pięściarz z Argentyny od dawna zabiegał o ten pojedynek, twierdząc cały czas, że znokautuje Anglika. Jak widać nie zmienił zdania, bo zapowiada "czasówkę" na Khanie.

- Nie sądzę by on odważył się stanąć frontalnie naprzeciw mnie, ponieważ jestem zbyt groźnym puncherem. Będziemy więc przygotowani na każde rozwiązanie. Wszystko czego potrzebuję, to raz czysto trafić. Jak go już trafię, on pójdzie na deski - odgraża się Maidana, mistrz świata federacji WBA kategorii junior półśredniej w wersji tymczasowej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Grypser86
Data: 18-10-2010 13:56:13 
Wydaje mi sie ze Khan wysoko wypunktuje Maidane, aczkolwiek wiem ze jak Marcos trafi Amira to po walce.
Moj typ to: albo Maidana przez KO ,albo Khan wysoko na punkty.
 Autor komentarza: chuliganskistylzycia
Data: 18-10-2010 14:08:05 
dokladnie jak Grypser
 Autor komentarza: nurgle
Data: 18-10-2010 14:38:55 
czasem można nie trafic przez 36 minut. liczę na świetną walkę i zobaczymy jako to wyjdzie - obaj będa świetnie przygotowani, wygra lepszy
 Autor komentarza: cop
Data: 18-10-2010 15:41:54 
Intrygujacy pojedynek. Typowe spotkanie dobrego technika z dobrym punczerem.
 Autor komentarza: biggeorge
Data: 18-10-2010 16:15:26 
Bardzo podoba mi się styl Maidany będę mu kibicować :)
Jedna Khan może sprytem wygrać ;/
 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 18-10-2010 18:49:22 
Khan kapitalnie porusza się na nogach i czysto trafić go w punkt nie będzie łatwo.Oprócz szybkich nóg dochodzą równie szybkie ręce , które mogą zamazać nieco obraz Maidanie.
 Autor komentarza: Maynard
Data: 18-10-2010 20:17:36 
Khan jest zbyt szybki na nogach, ma za dobry refleks + doświadczenie z maty ringu po strzale Prescotta. Wątpię, czy chociaż raz Argentyńczyk czysto go trafi jedną ze swoich "petard". Ale jeśli trafi, może być ciekawie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.