Vit to naprawde gość z klasą,zawsze z szacunkiem o rywalu przed i po walce,a nie jak wielu innych pyskaczy, co tylko robią wielki szum a na ringu 0.
Mentalność zwycięzcy i tyle, na niego naprawde trzeba boksera kompletnego pod każdym względem i już.
Zresztą o tym jak wygyrwa walki pokazuje to ze w ostanich kilku albo kilkudziesiecu pojedynkach przegral moze 2 maks 3 rd.
Autor komentarza: rogal
Data: 17-10-2010 14:15:04
To będą pierwsi bliźniacy w Hall of Fame.
A Briggs zachwiał teorie współczesnej medycyny, bo obrażenia, po jakich nie tracił równowagi, położyły by każdego normalnego człowieka.
Vitalij to Wielki mistrz. Niezwykły.
A Przemkowi Osiakowi zazdroszczę tak doskonałej znajomości rosyjskiego, piękny język.
pozdrawiam
Autor komentarza: Deter
Data: 17-10-2010 14:17:28
Rogs
Właśnie - Vitek nigdy nie przegrywał na punkty. Z Byrdem wygrywał wysoko, LL również punktował i wygrywał.
Doszło do tego, że Vitek przeprasza za brak KO. Z kolei wielu kibiców uważa, że Vitek trochę zawiódł bo przeboksował 12 rund. Z jednej strony to śmieszne, a z drugiej pokazuje przepaść pomiędzy nim a resztą.
Autor komentarza: WICKET
Data: 17-10-2010 14:19:23
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik WICKET piszący z IP: 88.199.63.13 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.
Ma racje po tej walce nie daje szans Adamkowi w walce z Kliczkiem ale bede za Polaka trzmał kciuki jeśli dojdzie do tej walki.
http://urwijnagrody.pl/?referrer=661 - polecam, świetna strona z nagrodami
Autor komentarza: Hugo7
Data: 17-10-2010 14:27:55
To było niestety gówno a nie walka bokserska. Obaj nie zachwycili. Szkoda, że takie mamy teraz walki o mistrzostwo.
Autor komentarza: dominiasz
Data: 17-10-2010 14:29:15
Wielu jeszcze zaplacze za bracmi tak jak za Lennoxem, bo na horyzoncie nie ma nikogo kto by mogl byc niekwestionowanym. Beda przypadkowi mistrzowie ktorzy obrionia sie po 2-3 razy i zmiana.
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-10-2010 14:35:32
Deter
Z byrdem to zeby sie niepoddal bysmy mieli ko na Vitku,w 9 rundzie burd go lal jak chcial,machal rekoma do Vita(choc do mnie choc) po czym lal po tej wielkiej glowie.
Braci Kliczko mogą pokonać jedynie bracia Kliczko. Vita Wład i na odwrót.
Na pokonanie Vitalia potrzeba boksera wybitnego, a takim nie jest niestety ani Haye ani nasz Tomek Adamek. Przy tych wszystkich walorach jakie niewątpliwie posiada Adamek nie widzę szans na pokonanie Vitalja.
Adamkowi zabraknie cm i siły, a inteligencją ringową go nie oszuka bo Kliczko jest tak samo albo i nawet bardziej cwany niż Adamek.
Natomiast na Włada jeśli będzie miał gorszy dzień to może z nim wygrać puncher o nieprawdopodobnym sercu do walki i odporności na ciosy bo zanim lucky punch wejdzie będzie zbierał niemiłosierne lanie.
Powiem tak bracia muszą w końcu odejść ale zrobią to z własnej woli w sposób naturalny bo na razie nie widać nikogo kto ich panowanie w HW mógłby przerwać.
Dla braci nie ma już rywali jedynie ciekawą walkę mogli by dać Adamek, Haye lub Solise, który gdyby się wziął do roboty tak jak Briggs mógłby dać bardzo dobrą walkę do Adamek i Haye myślę, że max do 7 rundy i było by ciężkie KO.
Może są kulturalni, ale to takie cwaniaczki mimo wszystko. Gdzieś mi sie nawet obiło o uszy, że David Haye poza kamerami jest sympatyczniejszy, łatwiej dostępny dla kibiców i chętniej robi zdjęcia, niż bracia Kliczko.
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-10-2010 14:51:00
zawdi
obejzyj link ponizej swej wypowiedzi bo widze ze sie nakrecacie niesamowicie,jacy to kliczko niezniszczalni.Twierdzisz ze Tomek za niski a Byrd to gigant z niemilosiernym udezeniem.
Autor komentarza: cop
Data: 17-10-2010 14:56:40
Oczywiscie, ze nikt nie deprocjonuje wartosci Vitaliya jako zawodowego mistrza swiata wagi ciezkiej, a juz zdecydowanie jako czlowieka. Ja sam, pomimo iz wiekszosc jego walk mnie nudzi, przyznaje iz rozumiem szacunek jakim jest Klitschko darzony.
Faktem jest, ze Vitali przegral w swej karierze zaledwie pare rund a jego procent KO jest niesamowity.
Co mnie czasami intryguje, to ogolne przeswiadczenie iz jest on do niepokonania.
Autor komentarza: cop
Data: 17-10-2010 15:00:15
"Hugo7 Data: 17-10-2010 14:27:55
To było niestety gówno a nie walka bokserska. Obaj nie zachwycili. Szkoda, że takie mamy teraz walki o mistrzostwo. "
To fakt, ale i tak byla to najciekawsza walka Vitaliya od wielu lat. Oczywiscie Briggs wytrzymujac 12 rund, zdecydowanie nie pokazal poza tym niczego innego.
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-10-2010 15:02:24
Teraz powinniscie pisac ze Vit to waciak,Tomek niepolozyl Granta to jest waciany wiec i Vit pewnie.
http://www.youtube.com/watch?v=Zc5a4N9c_T8&feature=related
bede wklejal ten link az niedowiarki uwieza ze sie da,to ze mial kontuzje barka jakos domnie nietrafia,bo od pierwszej rundy niemogl se poradzic,a jak opadl z sil i zacza zbierac baty nagle kontuzji dostal.
Autor komentarza: Deter
Data: 17-10-2010 15:04:00
cop
To normalne. Kibice mają swoje typy. Sceptycyzm z założenia, a nie przemyślenia to głupota. Problem zaczyna się wtedy, kiedy zaczynamy interpretować. Kiedy np. nopainnogain stawia tezę, argumenem jego jest link... lecz z linku wynika zupełnie coś innego.
Ja również uważam, że obecnie nikt nie jest wstanie pokonać braci. Czy Ty nie uważasz podobnie jeśli chodzi o Adamka?
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-10-2010 15:09:22
Deter
Co twym zdaniem wynika z linku :)
Twa interpretacja bardzo mnie interesuje.
http://www.youtube.com/watch?v=Zc5a4N9c_T8&feature=related
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-10-2010 15:11:22
Popelnienie bledu niejest wstydem ale trwanie w nim to glupota.
Autor komentarza: Luton
Data: 17-10-2010 15:12:58
Przeciez tam walczy kaleka co to za ciosy są ? w wadze średniej mocniej biją
Autor komentarza: cop
Data: 17-10-2010 15:13:40
"Deter Data: 17-10-2010 15:04:00
...Kibice mają swoje typy. Sceptycyzm z założenia, a nie przemyślenia to głupota. Problem zaczyna się wtedy, kiedy zaczynamy interpretować. Kiedy np. nopainnogain stawia tezę, argumenem jego jest link... lecz z linku wynika zupełnie coś innego.
Ja również uważam, że obecnie nikt nie jest wstanie pokonać braci. Czy Ty nie uważasz podobnie jeśli chodzi o Adamka?"
Zawsze, kiedy powaznie podchodze do tematu, stwierdzam iz dla Gorala walki z Klitschkos bede niezmiernie ciezkie, aczkolwiek nie odbieram mu szans i to nawet duzych na ich pokonanie. Styl Adamka jest zupelnie inny niz jakiegokolwiek przeciwnika ringowego Ukraincow w ostatnich latach i to bedzie glowna roznica w tych pojedynkach.
Podobnie mysle rowniez o Haye, ze poprzez swa szybkosc, mobilnosc i niekonwencjonalnosc ma on szanse na odniesienie sukcesu.
Wspominalem wielokrotnie iz Klitschkos dominuja w chwili biezacej wage ciezka, ale nie znaczy to iz rok 2011 nie przyniesie zmian.
Walka z Briggsem zdecydowanie mnie zaskoczyla. Bylem pod wrazeniem Vitaliya i jego kondycji. Co prawda, nie byl on narazany na nic, co mogloby zmienic jego plan taktyczny, wiec caly pojedynek wygladal na jednostronne widowisko.
Zdecydowanie tak. Pamietajac walki nawet z poczatku tej dekady, Vitali nie czul sie tak dominujaco jak teraz. Wiekszosc jego ostatnich ringowych przeciwnikow przegrywala juz przed wyjsciem na ring, a to swiadczy o olbrzymiej przewadze psychicznej Vitaliya.
Autor komentarza: Legionnaire
Data: 17-10-2010 15:22:35
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-10-2010 15:02:24
Teraz powinniscie pisac ze Vit to waciak,Tomek niepolozyl Granta to jest waciany wiec i Vit pewnie.
http://www.youtube.com/watch?v=Zc5a4N9c_T8&feature=related
bede wklejal ten link az niedowiarki uwieza ze sie da,to ze mial kontuzje barka jakos domnie nietrafia,bo od pierwszej rundy niemogl se poradzic,a jak opadl z sil i zacza zbierac baty nagle kontuzji dosta"
Wlasnie po tej walce Vitali zostal operowany czylim chyba kontuzja to nie wymysl.
Autor komentarza: Deter
Data: 17-10-2010 15:24:07
cop
Ja uważam, że Adamek i Haye mają większe szane na zwycięztwo niż reszta. Jednak większe - nadal oceniam jako wyraźnie poniżej 50%.
Autor komentarza: Legionnaire
Data: 17-10-2010 15:30:02
Autor komentarza: Deter
Data: 17-10-2010 15:24:07
cop
"Ja uważam, że Adamek i Haye mają większe szane na zwycięztwo niż reszta. Jednak większe - nadal oceniam jako wyraźnie poniżej 50%."
Niestety ale masz racje.
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-10-2010 15:30:28
Jak Tomek wygra przez Tko z ktoryms z braci to bedzie zwyciezca i juz,draznia mnie te gatki ze Vitek to z tym to z tamtym wygrywal na punkty a nieszczescie sprawilo ze przegral.Przegral i kropka!!!
Z Tomkiem tez przegra a w jaki sposob to juz pozotawiam Adamkowi :)
Autor komentarza: Luton
Data: 17-10-2010 15:35:39
Deter
tu zgoda. Przewaga Haye i Adamka nad inymi bierze sie ze specyfiku stylu walki. Bracia Kliczko już przywykli do "typowych" zawodników wagi ciężkiej. Co nie oznacza, że ten styl jest czymś nie do przeskoczenia. Ja uważam, że odpowiednie przygotowanie taktyczne oraz fizyczne (standard) wystarczy. Powórze, to co pisałem kilka dni temu - moim zdaniem istnieje droga dla Adamka na wygranie z Kliczką, ale Kliczko musi "pomóc" w tym Adamkowi. Jeśli Ukrainiec zostanie dobrze ustawiony taktycznie, to Góral bedzie miał ciężki wieczór.
Autor komentarza: bonkers
Data: 17-10-2010 15:37:58
ciekawe walki to będą z Vitkiem bo z Władem już nie za bardzo
jak starszy Kliczek będzie siadał z formą to może ktoś go zaskoczy pod koniec ale mimo wszystko i póki co jest nadal dobrze przygtowany na 12rund
Autor komentarza: cop
Data: 17-10-2010 15:46:53
"Deter Data: 17-10-2010 15:24:07
cop
Ja uważam, że Adamek i Haye mają większe szane na zwycięztwo niż reszta. Jednak większe - nadal oceniam jako wyraźnie poniżej 50%. "
Bardzo trudno jest okreslic procentowe szanse. Rozumiem doskonale, ze fizyczna dominacja Klitschkos nad Goralem czy Haye jest glownym powodem pesymistycznego podejscia do tematu. Jezeli nawet zgodzilbym sie ze stwierdzeniem iz Haye lub Adamek maja tylko 20-30 procent szansy na zwyciestwo, to wciaz sa oni jedymi kandydatami na pokonanie Klitschkos. Czy swiadczy to o malym zapleczu wagi ciezkiej, czy tez dominacji Ukraincow, to juz tamat na nastepna konwersacje.
Autor komentarza: przyczajony
Data: 17-10-2010 15:50:18
Chciałbym zobaczyć Briggsa z Sosnowskim. Jestem ciekaw kto by wygrał ... Obaj są skoksowani i mają silne ciosy, nie są również szybcy.
Autor komentarza: zawdi
Data: 17-10-2010 16:07:55
nopainnogain Data: 17-10-2010 14:51:00
"zawdi
obejzyj link ponizej swej wypowiedzi bo widze ze sie nakrecacie niesamowicie,jacy to kliczko niezniszczalni.Twierdzisz ze Tomek za niski a Byrd to gigant z niemilosiernym udezeniem."
Czytaj uważnie !
Powiedziałem, że na Vitalja potrzeba pięściarza wybitnego a takim był m.i. Byrd chociażby ze względu na defensywne umiejętności chociaż nie tylko. Obrona Tomka w stosunku do obrony Byrda jest dziurawa tak samo jak polskie drogi. Adamek nie jest tak szybki jak Byrd poza tym ponoć Vitek miał kontuzję co nie zmienia faktu, że przegrał(bo i mógłby mieć kontuzję i w walce z Adamkiem) Tyle,żę Vitek z walki z Byrdem a Vitek teraz to jednak nie ci sami pięściarze teraz jest bardziej wyrachowany
według mnie dużo bardziej skuteczny już nie walczy tak na kozaka jak miało to miejsce chociażby w walce z Lewis'em widowiskowość jego walk spadła, zrobiły się nudne tak jak walki Władimira ale Vitalij jest teraz nie do pokonania- niestety.
Traci na tym widowisko, boks jako dyscyplina ale to nie wina Kliczków,że są tak skuteczni, a ich przeciwnicy to inna liga. Po prostu oni nie mają z kim walczyć ale to nie jest ich wina.
Autor komentarza: Deter
Data: 17-10-2010 16:26:32
cop
Zgadzam się.
Autor komentarza: Melock
Data: 17-10-2010 16:52:48
"Czy można powiedzieć, że Briggs był jedynm z najtrudniejszych rywali w całej karierze?"
No kurde... nie wierzę że ktoś wyskoczył z takim pytaniem. Jeden z najtrudniejszych rywali?
I odpowiedź również niezła:
"Mistrz świata wagi ciężkiej nie walczy już ze słabymi rywalami"
No to jak mamy oceniać Alberta (dla którego szacunek bo wstydu sobie nie przyniósł!) czy wczorajszego chłopca do bicia? To nie byli słabi rywale? Bardzo szanuję Kliczkę ale co on nam wciska. Niech jeszcze powie, że Sosnowski miał szansę i był blisko a Briggs był niezwykle groźny.
Autor komentarza: cotto1991
Data: 17-10-2010 17:05:23
nopainnogain
ja z tego linku wnioskuje, że Klitschko im starszy tym lepszy
Autor komentarza: lewiss32
Data: 17-10-2010 17:08:11
witalij chyba wie albo nie wie co mowi bedzie sie wypowiadal ze MS nie walczy z slabeuszami bo zepsul by sobie reputacje ze obija sredniakow a kazdy tu na forum wie jakiego kalibru sa jego przeciwnicy,odnosnie wczorajszej walki kazdy mowi ze obil briggsa prawda ale trzeba wziasc pod uwage ze shannon walczyl praktycznie bez gardy probowal imitowac wita ale dlugi zasieg ramion kliczki swoje zrobil i obrywal niemilosiernie na leb na moje chcial pokazac ze ciosy starszego z braci nie robia na nim wrazenia
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-10-2010 17:08:23
zawdi
Roznica polega na tym ze Ja uwazam Tomka Adamka za wybitnego a Ty nie.
Autor komentarza: canuck
Data: 17-10-2010 17:12:07
Ja nie bardzo rozumiem dlaczego kibice krytykuja wybor Ananasa za przeciwnika oraz jego postawe w ringu w walce z Vitkiem. Jezeli sie tak rozejrzec wsrod potencjalnych przeciwnikow Vitka, to kto tak naprawde bylby REALNYM zagrozeniem. Moze Haye albo Adamek. Moze!? Ananos pewnie tez byl realnym, ale niezrealizowanym zagrozeniem. A inni kandydaci, to napewno nie zadne realne zagrozenie.
Jest takie polskie powiedzenie sportowe: "Gra sie tak, jak ci przeciwnik pozwala." Gdyby to powiedzenie przeniesc na grunt bokserki to pewnie by to brzmialo:
"Walczy sie tak, jak ci twoj przeciwnik pozwala."
Ananas robil to co mogl, ale Vitek nie pozwolil Ananasowi ABSOLUTNIE na nic w tej walce. To bylo dla mnie pierwsze zaskoczenie! Drugim zaskoczeniem byl niewatpliwie fakt, ze Ananas prztrwal to potworne bicie. Ale jak juz mowilismy wczesniej na tym forum, Briggs jest niezwykle odporny na ciosy.
Autor komentarza: Melock
Data: 17-10-2010 17:28:19
canuck
"Ananas robil to co mogl,"
Czyli co robił? Nic nie robił. Piszesz że Kliczko nie pozwolił na nic Briggsowi z tym, że ten nie wykazywał żadnej aktywności. Nawet na nogach nie chodził, ręce na dole, boksu tam było niewiele. Kliczko na nic nie pozwolił to Albertowi, kiedy ten miał ambicje i starał się boksować. A nic nie wychodziło. Tutaj Briggs w zasadzie nie wykazał żadnego oporu.
To nie zasługa Witka, że go rozpracował czy zdominował. On po prostu go bił. Bez finezji, bez żadnych przeszkód - zwyczajnie go prał. Nie było przygotowywania akcji, złożoności czy pomysłu. Nie było to potrzebne. Był systematycznie wyprowadzany jeden cios, który wchodził prawie za każdym razem. Dlatego ta walka była taka słaba i nudna. Mnie ponosiły emocje dopiero w końcowych rundach kiedy czekałem kiedy Shanon wreszcie padnie. Emocje wzięły się wyłącznie z tego że postawiłem kasę na KO.
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-10-2010 17:58:21
Piszecie ze Vitali czym starszy tym lepszy i takie tam bzdury,gdyby Shannon byl w tej formie to zmiotlby dzisiejszego Vitka.Zrobi to Adamek bo Brrigs to BUM juz dawno po swym prime.
http://www.youtube.com/watch?v=W6xldahJECQ&feature=related
Autor komentarza: kibicfg
Data: 17-10-2010 18:04:23
Briggs napewno Witka by nie zmiotl byla walka Lewis-Briggs i Lewis-Witek I Witek znacznie lepei wypadl od Birgssa. Adamek? NIby jak ma to zrobic? Witka moze pokonac tylko ktos z poteznym ciosem ktoerego Adamek niema na punkty Witek nigdy nie przegrywal. Co do Haye sie zgodze ze ma szanse ( bardzo male) ale musi dobrze trafic.
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-10-2010 18:08:24
Napisalem,tamtejszy Brigss z dzisiejszym Vitalim.Pisalem tak w kontekscie tego,ze slyszy sie glosy jaki to Vit niesamowity i ze jest jak wino.Dynamika tamtego Brigssa a wczorajszego mowi sama za siebie.
Autor komentarza: nopainnogain
Data: 17-10-2010 18:11:39
Co do szans ktory czy Tomek czy Dawid.Mojim zdaniem Tomek ma wieksze szanse gdyz jest poprostu inteligentniejszy i ma mocniejsza psychike,sila udezenia to nic przy tych atutach.
Autor komentarza: canuck
Data: 17-10-2010 18:22:37
@Melock: "Walczy sie tak, jak nam przeciwnik pozwala."
Rozumiem Twoj punkt, ze Ananas nie zrobil NIC w ringu, bo przeciez ja mowie dokladnie to samo. Natomiast roznimy sie w analizie powodow, tego ze Ananas nic nie zrobil. Briggs to nie jest zaden BUM, jak tu niektorzy pisza, tylko bokser ktory stylistycznie bardzo Vitkowi pasuje. Niezbyt szybki, malo mobilny oraz dosc przewidywalny. Owszem ma potezny cios, duzy zasieg ramion, niesamowita odpornosc na ciosy, ale ma tez swoje ograniczenia.
Jezeli teraz odwrocimy sytuacje i postawimy naprzeciwko Vitka boksera, ktory jest bardzo szybki, wyjatkowo mobilny oraz zmienia katy oraz tempo walki (na przyklad: Tomka, to Vitkowi bedzie to nieco przeszkadzac. Ale tylko NIECO!
Ten szybki bokser musial by tez miec duze gabaryty, potezny cios, twarda szczeke oraz spore umiejetnosci. Jak juz to zlozymy do kupy te wszystkie atrybuty to jest to oczywiste, ze zaczynamy mowic o Lennox Lewis. No napewno zgodze sie z tym stwierdzeniem, ze Lennox by sprawial Vitkowi pewne problemy w ringu.
Jezeli Ty znasz takiego wspolczesnego boksera, ktory ma wszystkie atrybuta na mistrza swiata w wadze HW, to daj nam znac!
Autor komentarza: Deter
Data: 17-10-2010 19:23:05
Zapominamy o jednym jeśli chodzi o Adamka. On miał zadatki na pięściarza wybitnego w LHW i CW. Jednak HW jest dla niego dywizją "naciąganą" - nawet mówił o tym Gmitruk. Adamek przeniósł się do HW ze względów głównie finansowo-medialnych.
Zdarzają się wyjątki. Ale rzadko.
Autor komentarza: Hammer5
Data: 17-10-2010 21:42:29
1. Do tej pory trudno mi uwierzyć, że Briggs potrafił ustać na nogach po takich ciosach. Vitalij to jeden z najmocniej bijących bokserów w historii. Szczerze, to na miejscu Shannona poddałbym się w okolicach 7,8 rundy. I tak nic nie mógł zdziałać, a tak potwornie silne ciosy mogły pozbawić go zycia.
2. Jak na 40- letniego człowieka to Vit jest naprawdę w dobrej kondycji fizycznej. Tempo walki i ilośc zadawanych ciosów oraz szybkość tego niemłodego przecież już boksera jest naprawdę imponująca.
3. Tomasz chcąc z nim walczyć niech zatrudni najlepszych specjalistów od taktyki jakich się da i skoncentruje się głównie na szybkości i technice.
Mentalność zwycięzcy i tyle, na niego naprawde trzeba boksera kompletnego pod każdym względem i już.
Zresztą o tym jak wygyrwa walki pokazuje to ze w ostanich kilku albo kilkudziesiecu pojedynkach przegral moze 2 maks 3 rd.
A Briggs zachwiał teorie współczesnej medycyny, bo obrażenia, po jakich nie tracił równowagi, położyły by każdego normalnego człowieka.
Vitalij to Wielki mistrz. Niezwykły.
A Przemkowi Osiakowi zazdroszczę tak doskonałej znajomości rosyjskiego, piękny język.
pozdrawiam
Właśnie - Vitek nigdy nie przegrywał na punkty. Z Byrdem wygrywał wysoko, LL również punktował i wygrywał.
Doszło do tego, że Vitek przeprasza za brak KO. Z kolei wielu kibiców uważa, że Vitek trochę zawiódł bo przeboksował 12 rund. Z jednej strony to śmieszne, a z drugiej pokazuje przepaść pomiędzy nim a resztą.
Ma racje po tej walce nie daje szans Adamkowi w walce z Kliczkiem ale bede za Polaka trzmał kciuki jeśli dojdzie do tej walki.
http://urwijnagrody.pl/?referrer=661 - polecam, świetna strona z nagrodami
Z byrdem to zeby sie niepoddal bysmy mieli ko na Vitku,w 9 rundzie burd go lal jak chcial,machal rekoma do Vita(choc do mnie choc) po czym lal po tej wielkiej glowie.
Masz widzę fantazję :)
Na pokonanie Vitalia potrzeba boksera wybitnego, a takim nie jest niestety ani Haye ani nasz Tomek Adamek. Przy tych wszystkich walorach jakie niewątpliwie posiada Adamek nie widzę szans na pokonanie Vitalja.
Adamkowi zabraknie cm i siły, a inteligencją ringową go nie oszuka bo Kliczko jest tak samo albo i nawet bardziej cwany niż Adamek.
Natomiast na Włada jeśli będzie miał gorszy dzień to może z nim wygrać puncher o nieprawdopodobnym sercu do walki i odporności na ciosy bo zanim lucky punch wejdzie będzie zbierał niemiłosierne lanie.
Powiem tak bracia muszą w końcu odejść ale zrobią to z własnej woli w sposób naturalny bo na razie nie widać nikogo kto ich panowanie w HW mógłby przerwać.
Dla braci nie ma już rywali jedynie ciekawą walkę mogli by dać Adamek, Haye lub Solise, który gdyby się wziął do roboty tak jak Briggs mógłby dać bardzo dobrą walkę do Adamek i Haye myślę, że max do 7 rundy i było by ciężkie KO.
obejzyj link ponizej swej wypowiedzi bo widze ze sie nakrecacie niesamowicie,jacy to kliczko niezniszczalni.Twierdzisz ze Tomek za niski a Byrd to gigant z niemilosiernym udezeniem.
Faktem jest, ze Vitali przegral w swej karierze zaledwie pare rund a jego procent KO jest niesamowity.
Co mnie czasami intryguje, to ogolne przeswiadczenie iz jest on do niepokonania.
To było niestety gówno a nie walka bokserska. Obaj nie zachwycili. Szkoda, że takie mamy teraz walki o mistrzostwo. "
To fakt, ale i tak byla to najciekawsza walka Vitaliya od wielu lat. Oczywiscie Briggs wytrzymujac 12 rund, zdecydowanie nie pokazal poza tym niczego innego.
http://www.youtube.com/watch?v=Zc5a4N9c_T8&feature=related
bede wklejal ten link az niedowiarki uwieza ze sie da,to ze mial kontuzje barka jakos domnie nietrafia,bo od pierwszej rundy niemogl se poradzic,a jak opadl z sil i zacza zbierac baty nagle kontuzji dostal.
To normalne. Kibice mają swoje typy. Sceptycyzm z założenia, a nie przemyślenia to głupota. Problem zaczyna się wtedy, kiedy zaczynamy interpretować. Kiedy np. nopainnogain stawia tezę, argumenem jego jest link... lecz z linku wynika zupełnie coś innego.
Ja również uważam, że obecnie nikt nie jest wstanie pokonać braci. Czy Ty nie uważasz podobnie jeśli chodzi o Adamka?
Co twym zdaniem wynika z linku :)
Twa interpretacja bardzo mnie interesuje.
http://www.youtube.com/watch?v=Zc5a4N9c_T8&feature=related
...Kibice mają swoje typy. Sceptycyzm z założenia, a nie przemyślenia to głupota. Problem zaczyna się wtedy, kiedy zaczynamy interpretować. Kiedy np. nopainnogain stawia tezę, argumenem jego jest link... lecz z linku wynika zupełnie coś innego.
Ja również uważam, że obecnie nikt nie jest wstanie pokonać braci. Czy Ty nie uważasz podobnie jeśli chodzi o Adamka?"
Zawsze, kiedy powaznie podchodze do tematu, stwierdzam iz dla Gorala walki z Klitschkos bede niezmiernie ciezkie, aczkolwiek nie odbieram mu szans i to nawet duzych na ich pokonanie. Styl Adamka jest zupelnie inny niz jakiegokolwiek przeciwnika ringowego Ukraincow w ostatnich latach i to bedzie glowna roznica w tych pojedynkach.
Podobnie mysle rowniez o Haye, ze poprzez swa szybkosc, mobilnosc i niekonwencjonalnosc ma on szanse na odniesienie sukcesu.
Wspominalem wielokrotnie iz Klitschkos dominuja w chwili biezacej wage ciezka, ale nie znaczy to iz rok 2011 nie przyniesie zmian.
Walka z Briggsem zdecydowanie mnie zaskoczyla. Bylem pod wrazeniem Vitaliya i jego kondycji. Co prawda, nie byl on narazany na nic, co mogloby zmienic jego plan taktyczny, wiec caly pojedynek wygladal na jednostronne widowisko.
...Mentalność zwycięzcy..."
Zdecydowanie tak. Pamietajac walki nawet z poczatku tej dekady, Vitali nie czul sie tak dominujaco jak teraz. Wiekszosc jego ostatnich ringowych przeciwnikow przegrywala juz przed wyjsciem na ring, a to swiadczy o olbrzymiej przewadze psychicznej Vitaliya.
Data: 17-10-2010 15:02:24
Teraz powinniscie pisac ze Vit to waciak,Tomek niepolozyl Granta to jest waciany wiec i Vit pewnie.
http://www.youtube.com/watch?v=Zc5a4N9c_T8&feature=related
bede wklejal ten link az niedowiarki uwieza ze sie da,to ze mial kontuzje barka jakos domnie nietrafia,bo od pierwszej rundy niemogl se poradzic,a jak opadl z sil i zacza zbierac baty nagle kontuzji dosta"
Wlasnie po tej walce Vitali zostal operowany czylim chyba kontuzja to nie wymysl.
Ja uważam, że Adamek i Haye mają większe szane na zwycięztwo niż reszta. Jednak większe - nadal oceniam jako wyraźnie poniżej 50%.
Data: 17-10-2010 15:24:07
cop
"Ja uważam, że Adamek i Haye mają większe szane na zwycięztwo niż reszta. Jednak większe - nadal oceniam jako wyraźnie poniżej 50%."
Niestety ale masz racje.
Z Tomkiem tez przegra a w jaki sposob to juz pozotawiam Adamkowi :)
tu zgoda. Przewaga Haye i Adamka nad inymi bierze sie ze specyfiku stylu walki. Bracia Kliczko już przywykli do "typowych" zawodników wagi ciężkiej. Co nie oznacza, że ten styl jest czymś nie do przeskoczenia. Ja uważam, że odpowiednie przygotowanie taktyczne oraz fizyczne (standard) wystarczy. Powórze, to co pisałem kilka dni temu - moim zdaniem istnieje droga dla Adamka na wygranie z Kliczką, ale Kliczko musi "pomóc" w tym Adamkowi. Jeśli Ukrainiec zostanie dobrze ustawiony taktycznie, to Góral bedzie miał ciężki wieczór.
jak starszy Kliczek będzie siadał z formą to może ktoś go zaskoczy pod koniec ale mimo wszystko i póki co jest nadal dobrze przygtowany na 12rund
cop
Ja uważam, że Adamek i Haye mają większe szane na zwycięztwo niż reszta. Jednak większe - nadal oceniam jako wyraźnie poniżej 50%. "
Bardzo trudno jest okreslic procentowe szanse. Rozumiem doskonale, ze fizyczna dominacja Klitschkos nad Goralem czy Haye jest glownym powodem pesymistycznego podejscia do tematu. Jezeli nawet zgodzilbym sie ze stwierdzeniem iz Haye lub Adamek maja tylko 20-30 procent szansy na zwyciestwo, to wciaz sa oni jedymi kandydatami na pokonanie Klitschkos. Czy swiadczy to o malym zapleczu wagi ciezkiej, czy tez dominacji Ukraincow, to juz tamat na nastepna konwersacje.
"zawdi
obejzyj link ponizej swej wypowiedzi bo widze ze sie nakrecacie niesamowicie,jacy to kliczko niezniszczalni.Twierdzisz ze Tomek za niski a Byrd to gigant z niemilosiernym udezeniem."
Czytaj uważnie !
Powiedziałem, że na Vitalja potrzeba pięściarza wybitnego a takim był m.i. Byrd chociażby ze względu na defensywne umiejętności chociaż nie tylko. Obrona Tomka w stosunku do obrony Byrda jest dziurawa tak samo jak polskie drogi. Adamek nie jest tak szybki jak Byrd poza tym ponoć Vitek miał kontuzję co nie zmienia faktu, że przegrał(bo i mógłby mieć kontuzję i w walce z Adamkiem) Tyle,żę Vitek z walki z Byrdem a Vitek teraz to jednak nie ci sami pięściarze teraz jest bardziej wyrachowany
według mnie dużo bardziej skuteczny już nie walczy tak na kozaka jak miało to miejsce chociażby w walce z Lewis'em widowiskowość jego walk spadła, zrobiły się nudne tak jak walki Władimira ale Vitalij jest teraz nie do pokonania- niestety.
Traci na tym widowisko, boks jako dyscyplina ale to nie wina Kliczków,że są tak skuteczni, a ich przeciwnicy to inna liga. Po prostu oni nie mają z kim walczyć ale to nie jest ich wina.
Zgadzam się.
No kurde... nie wierzę że ktoś wyskoczył z takim pytaniem. Jeden z najtrudniejszych rywali?
I odpowiedź również niezła:
"Mistrz świata wagi ciężkiej nie walczy już ze słabymi rywalami"
No to jak mamy oceniać Alberta (dla którego szacunek bo wstydu sobie nie przyniósł!) czy wczorajszego chłopca do bicia? To nie byli słabi rywale? Bardzo szanuję Kliczkę ale co on nam wciska. Niech jeszcze powie, że Sosnowski miał szansę i był blisko a Briggs był niezwykle groźny.
ja z tego linku wnioskuje, że Klitschko im starszy tym lepszy
Roznica polega na tym ze Ja uwazam Tomka Adamka za wybitnego a Ty nie.
Jest takie polskie powiedzenie sportowe: "Gra sie tak, jak ci przeciwnik pozwala." Gdyby to powiedzenie przeniesc na grunt bokserki to pewnie by to brzmialo:
"Walczy sie tak, jak ci twoj przeciwnik pozwala."
Ananas robil to co mogl, ale Vitek nie pozwolil Ananasowi ABSOLUTNIE na nic w tej walce. To bylo dla mnie pierwsze zaskoczenie! Drugim zaskoczeniem byl niewatpliwie fakt, ze Ananas prztrwal to potworne bicie. Ale jak juz mowilismy wczesniej na tym forum, Briggs jest niezwykle odporny na ciosy.
"Ananas robil to co mogl,"
Czyli co robił? Nic nie robił. Piszesz że Kliczko nie pozwolił na nic Briggsowi z tym, że ten nie wykazywał żadnej aktywności. Nawet na nogach nie chodził, ręce na dole, boksu tam było niewiele. Kliczko na nic nie pozwolił to Albertowi, kiedy ten miał ambicje i starał się boksować. A nic nie wychodziło. Tutaj Briggs w zasadzie nie wykazał żadnego oporu.
To nie zasługa Witka, że go rozpracował czy zdominował. On po prostu go bił. Bez finezji, bez żadnych przeszkód - zwyczajnie go prał. Nie było przygotowywania akcji, złożoności czy pomysłu. Nie było to potrzebne. Był systematycznie wyprowadzany jeden cios, który wchodził prawie za każdym razem. Dlatego ta walka była taka słaba i nudna. Mnie ponosiły emocje dopiero w końcowych rundach kiedy czekałem kiedy Shanon wreszcie padnie. Emocje wzięły się wyłącznie z tego że postawiłem kasę na KO.
http://www.youtube.com/watch?v=W6xldahJECQ&feature=related
Rozumiem Twoj punkt, ze Ananas nie zrobil NIC w ringu, bo przeciez ja mowie dokladnie to samo. Natomiast roznimy sie w analizie powodow, tego ze Ananas nic nie zrobil. Briggs to nie jest zaden BUM, jak tu niektorzy pisza, tylko bokser ktory stylistycznie bardzo Vitkowi pasuje. Niezbyt szybki, malo mobilny oraz dosc przewidywalny. Owszem ma potezny cios, duzy zasieg ramion, niesamowita odpornosc na ciosy, ale ma tez swoje ograniczenia.
Jezeli teraz odwrocimy sytuacje i postawimy naprzeciwko Vitka boksera, ktory jest bardzo szybki, wyjatkowo mobilny oraz zmienia katy oraz tempo walki (na przyklad: Tomka, to Vitkowi bedzie to nieco przeszkadzac. Ale tylko NIECO!
Ten szybki bokser musial by tez miec duze gabaryty, potezny cios, twarda szczeke oraz spore umiejetnosci. Jak juz to zlozymy do kupy te wszystkie atrybuty to jest to oczywiste, ze zaczynamy mowic o Lennox Lewis. No napewno zgodze sie z tym stwierdzeniem, ze Lennox by sprawial Vitkowi pewne problemy w ringu.
Jezeli Ty znasz takiego wspolczesnego boksera, ktory ma wszystkie atrybuta na mistrza swiata w wadze HW, to daj nam znac!
Zdarzają się wyjątki. Ale rzadko.
2. Jak na 40- letniego człowieka to Vit jest naprawdę w dobrej kondycji fizycznej. Tempo walki i ilośc zadawanych ciosów oraz szybkość tego niemłodego przecież już boksera jest naprawdę imponująca.
3. Tomasz chcąc z nim walczyć niech zatrudni najlepszych specjalistów od taktyki jakich się da i skoncentruje się głównie na szybkości i technice.