BUNDRAGE WYZYWA OSCARA

Cornelius Bundrage (30-4, 18 KO) już nie raz zaskakiwał bokserski świat. Będąc skazanym na pożarcie, nokautował już tak znanych i cenionych zawodników jak Zaurbek Bajsangurow czy Cory Spinks, a Kassima Oumę wypunktował. Wygrywając w sierpniu ze Spinksem, Bundrage zdobył tytuł mistrza świata federacji IBF wagi junior średniej. Teraz, w pierwszej obronie, chciałby się zmierzyć z legendarnym Oscarem De La Hoyą (39-6, 30 KO), pozostającym od dwóch lat na sportowej emeryturze.

- To byłaby doskonała okazja dla niego do powrotu na szczyt, a co może być lepszą okazją na wielki powrót, jak nie walka z mistrzem świata? Oscar kocha boks i bycie w centrum uwagi. Nie wiem czy on jest w treningu, ale myślę, że mógłby się ze mną zmierzyć. Walczę dla Dona Kinga i czas by on wraz z Golden Boy Promotions zrobili wspólny interes. Chętnie spotkałbym się ze zwycięzcą pojedynku Martinez vs Williams, jednak w tej chwili skupiam się tylko na Oscarze. Chcę walki z Oscarem, chcę Oscara - zakończył Bundrage.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: shannon0briggs
Data: 05-10-2010 08:13:15 
Ależ Korneliuszu !!! Oscar De La Hoya ?!? Jeśli chcesz legendy w rekordzie to "walnij z grubszej rury" !!! Ja proponuje Marvina Haglera albo Sygar Ray Leonarda !!!
 Autor komentarza: omus79
Data: 05-10-2010 18:10:43 
no, wyzwij lepiej floyda pattersona gamoniu...:]] jeszcze żyje. pozdr
 Autor komentarza: chudy983
Data: 05-10-2010 23:47:14 
ciekawe czy ktoś za dziesięć lat wyzwie Kornela?Pewnie świat bokserski długo będzie go pamiętał,ale jako żartownisia
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.