RMKS RYBNIK POKONANY W RUMUNII
W dniu 2. października RMKS "Minkus" Rybnik rozegrał kolejny mecz w ramach Euroligi, tym razem na terenie Rumunii, z zawodnikami "Silva Lazar" z Aradu. Gospodarze na ten mecz ściągnęli mistrzów i vice mistrzów Rumunii, natomiast Rybnik poza Mazikiem i Cichockim wystąpił z młodymi i mało doświadczonymi chłopcami, co pokazuje wynik 11:3 dla Aradu.
W pierwszej walce wieczoru, na terenie Centrum Handlowego, Mateusz Mazik po bardzo interesującym pojedynku pokonał na punkty reprezentanta Rumunii - Morar Iuliana, w wadze 57 kg. Bardzo dobrze tą walkę poprowadził Polski sędzia Trojan Maciej, pozwalając bardzo dobrze przygotowanym zawodnikom do pojedynku na czystą i emocjonującą walkę. Doceniła to publiczność, zgromadzona na wszystkich piętrach Centrum, dużymi brawami. Sędziowie Rumuńscy i Węgierscy uznali zwycięstwo Mazika 4:0.
W wadze lekkiej 60 kg Cichocki Patryk cały czas prowadził walkę na punkty, pięknie kontrując rozpędzonego Mistrza Rumunii - Daniela Holiartoca i przechodził do kontrataku, co bardzo podobało się rumuńskiej publiczności. Prowadzący tą walkę sędzia Rumuński, widząc co się dzieje w ringu, zaczął upominać Cichockiego, i w ostatnich sekundach dał mu napomnienie, co jest jednoznaczne z utratą 2 punktów. Ten zabieg dał minimalne zwycięstwo zawodnikowi gospodarzy 3:1 (przy czym 2 sędziów neutralnych dało remis ze wskazaniem gospodarza).
W wadze 64 kg, Kamil Młodziński uległ 4:0 medaliście Mistrzostw Świata i Europy Georgianowi Popescu. W wadze do 69 kg, początkujący w Eurolidze młody Kamiński Piotr uległ już w II rundzie mistrzowi - Biea Flaviusowi. Natomiast niespodzianką był remis w wadze średniej, do 75 kg, Kamila Romańskiego z Vce mistrzem Rumunii - Rosu Catalin. Jedynie 1. rundę można uznać za przegraną Kamila, natomiast 2. i 3. wygrał nasz zawodnik, ale sędziowie i tak dali mu remis. W wadze półciężkiej oddaliśmy walkower, ze względu na dramat rodzinny naszego zawodnika, tuż przed samym wyjazdem do Rumunii. Musiał pozostać w kraju. W wadze ciężkiej po raz pierwszy w tych rozgrywkach wystąpił Grzegorz Szkurłat, przegrywając z Vice Mistrzem Rumunii Petrisoru Gananau 4:0.
Rewanż obu zespołów odbędzie się 24. października na hali w Boguszowicach o godz. 11:00, serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców! Mimo dopingu i atmosfery czujemy pewien niedosyt, szczególnie porównując je do spotkania sprzed tygodnia, gdzie wspaniali kibice z Rybnika pokazali nam jak powinien wyglądać profesjonalny doping! Nasi kibice potrafią aktywnie uczestniczyć w ligowych rozgrywkach i nie ma się czemu dziwić, przecież to ich koledzy, znajomi czy po prostu kibice boksu. Sądzimy, że właśnie na taki doping możemy liczyć w rewanżu. Naszym zawodnikom w trakcie meczu sekundowali: Tolek Jakimczuk i Zbyszek Gąsiorowski.