ZAPOWIEDŹ WALKI KLICZKO-BRIGGS
Zapraszamy na zapowiedź walki Witalija Kliczki (40-2, 38 KO) z Shannonem Briggsem (51-5-1, 45 KO) o tytuł mistrza świata WBC w wadze ciężkiej. Nagranie zrealizowane zostało dla ukraińskiej telewizji Inter, która 16 października przeprowadzi bezpośrednią relację z hamburskiej O2 Areny. Poniżej przekład tego, co w krótkim spocie mówią główni bohaterowie.
Shannon Briggs: Nazywam się Shannon Briggs. Dwukrotnie byłem mistrzem świata. Moje nazwisko jest znane na całym świecie.
Witalij Kliczko: Jestem Witalij Kliczko. Zna mnie cały świat. Jestem mistrzem świata w boksie.
SB: Jestem ostatnim Amerykaninem, który był mistrzem świata w wadze ciężkiej.
WK: Jesienią znów będę bronił swego pasa.
SB: Tej jesieni zabiorę pas z powrotem do Stanów Zjednoczonych. Będę walczył w krwi i pocie, całą swoją duszą.
WK: Za pośrednictwem telewizji Inter dowiecie się, jak przygotowuję się do tego pojedynku.
SB: Każdą minutę moich przygotowań zobaczycie w telewizji Inter. Przekonacie się kim jestem.
WK: Jestem zwyczajnym człowiekiem i wiem: przegrać może każdy.
SB: Jestem normalnym człowiekiem i wiem, że przegrać może każdy, ale ja znowu zostanę mistrzem świata! Wiem, że to możliwe.
WK: Mistrzem świata czyni mnie wiara w siebie.
Myślę że lepiej się zaprezentuje niż ostatnio Samuel Peter ale przegra z Vitalim.
Ja myślę że do 10 rundy Vitali pokona przez ko albo tko Briggsa.
Mam nadzieję że będzie to DUŻO ciekawsza walka niż ta ostatnia młodszego z braci Kliczko;-)
BUAHAHAHA TY STARY KOKSIARZU JESTES NIKIM
w krwi napewno bedziesz walczył... bo starszy cie napewno szybko nie bedzie chcial konczyć... w pocie? on stojac sie poci nie mowiac zeby boksował... noooo jezeli mozna to nazwac boksowaniem.
"BUAHAHAHA TY STARY KOKSIARZU JESTES NIKIM"
Skoro ten "stary koksiarz":
*który zarobił w ringu wiecej kasy niz Ty i Twoja rodzina bedziecie zarabiac jeszcze przez jakies kilkanascie pokoleń
*bil sie min. z Foremanem, Mercerem, Lewisem, Liakowiczem, Ibragimowem (z rożnym skutkiem, bardziej chodzi mi o nazwiska, które w boksie znaczyły bardzo wiele bądź sporo w tym czy tamtym czasie) i wkrotce z Witalijem
*ktory zdobyl mistrzostwo swiata HW w wersji WBO
*ktory znokautowal tylu zawodowych piesciarzy a Ciebie znokautowalby podmuch ciosu, ktory wyprowadza
...jest "nikim", to kim Ty jesteś ??? Jeśli ten pięściarz wg. Ciebie jest "nikim" czyli "dnem" to Ty jesteś jeszcze niżej, pukasz w to dno od spodu :)))
Nie twierdze, ze Briggs to zawodnik pokroju Alego, Foremana, Fraziera, Tysona czy Lewisa lub Holyfielda , ale to nie zwykły leszcz, którego jakiś "miszcz" uwaza za "nikogo". Wiecej pokory synku...
Pierwszy twój postulat o kant dupy rozbić. Co ma kasa do wartości człowieka? Zresztą teksty z piaskownicy typu "A co ty osiągnąłeś" są skopiowane rodem z NaszejKlasy i podobnych. Ale rację masz, że Champion przegiął.
Klip bardzo fajny ale emocji żadnych. 16 października będziemy świadkami kolejnego cyrku - zblazowany bokser kontra mega mistrz. I już teraz można przewidzieć co po walce obaj będą mówić:
- Kliczko - to co zwykle ("Briggs miał szansę/był wymagający egesz pegesz emberesz bla bla bla")
- Briggs - źle przygotowałem się pod kątem kondycyjnym/szybkościowym/jakimkolwiek innym ale już następnym razem to bym go pokonał napewno!
Padaka. O wiele bardziej emocjonujące byłoby starcie z tami Guinnem, który ostatnio coś wspominał o Kliczkach, przynajmniej świeży bokser. Albo z Evanderem, bokser niby wiekowy ale prezentujący się o wiele lepiej niż dzisiejszy Briggs i z nim z pewnością byłoby znacznie ciekawiej!
oczywiscie iz masz racje, tylko sam fakt ze mu odpowiedziales niepotrzebnie zaniza Twoja godnosc. Rada z ktorej mozesz skorzystac, a ktorej juz dawno nauczylo mnie zycie, takich ludzi po prostu olej, to zadymiarze, bez wiedzy i inteligencji, szanuj swoj czas. Reprymenda jest rzeczywiscie fajna, do tego sylowo napisana, gdybys zechcial to pewnie moglbys dodac iz w filmach tez zarobil wiecej niz w/w forumowicz zarobil/zarobi ze swoja rodzina przez nastepnych kilka pokolen.
Co do Tej kasy i wartosci czlowieka. To nie chodzi mi o kase, jako taka. Chodzi mi o to, ze wiekszosc z nas, ludzi rodzi sie bez fortuny na starcie i musi sobie zycie ulozyc. Ktos zaklada sobie jakis cel i stara sie go realizowac. Czyli robic w zyciu to co sie lubi i jeszcze zarabia na tym swietna kase. Jeden zostaje sportowcem, jak Briggs i zdobywa mistrzostwo swiata, czyli wzbija sie na szczyt. Drugi jak championn realizuje sie w tym co robi, nie znam Jego profesji, ale smiem watpic ze to cos co przynosi dochody na cale zycie. Skoro to forum bokserskie to chyba sie w tym polu nie zrealizowal. Chodzi o dokonania zyciowe, nie ilosc kasy. Ale szczytem kazdego czlowieka to miec kupe kasy i zabawy dzieki niej. Mam nadzieje, ze rozumiesz moj tok rozumowania w tym momencie,,,
Grzywa
A tak jakos mialem dzis ochote nie milczec. I staralem sie aby to byly "argumenty i styl, kontra epitety i syf" :)
To przeciez logiczne, ze ta masa miesniowa "na sucho" nie urosla. Ale to nie byle koksiarz, to byly zawodowy mistrz swiata. oprocz koksow trzeba miec tez talent, mimo wszystko. Taki byl moj zamysl...
Wcale nie logiczne, szczególnie że facet nie ma jakieś super mega muskulatury. Nie jestem w grupie wyznawców "teorii spiskowych" i wiem, że tylko debil się szprycuje. Ale skoro go złapali to kij w oko frajerom. Powinni go wywalić ze sportu. Jak widać dzisiaj jest fizycznym wrakiem a więc są "efekty". Liczę, że Kliczko go wykluczy ze sportu na dobre.
zawodowy sport=szpryca.
"Foremanem, ktora przegral zdecydowanie ale dostal niewiadomo czemu prezent i przyznano mu zwyciestwo"
tak samo bylo Holyfield vs Valuev... Holy przeciez powinien wygrac ale wiadome jest to ze Dziadkowi pasa nie dadzą juz.
Data: 02-10-2010 21:29:55
"Dobraa panowie... powiedzcie mi ile % bokserów nie szprycuje no na logike? kazdy to wie... i nie ma co bronic ani ukrywac... "
W 1996 Vitali mial jechac na olimpiade do Atlanty , lecz zostal zawieszony na rok czasu poniewaz w jego krwi wykryto substancje o nazwie Steroids nandrolon. Za Vitka pojechal Wladek i zdobyl zloto.