CHAMBERS WZNOWIŁ TRENINGI
- Miałem wrócić na ring w listopadzie, ale chyba nic z tego nie wyjdzie. Mamy kilka opcji, ale póki co żadnego konkretnego nazwiska. Tak więc trenuję ciężko, by w dniu powrotu być w stu procentach gotowym - mówi Eddie Chambers (35-2, 18 KO), który w marcu przegrał przez nokaut z Władimirem Kliczko. Pomimo tego, Eddie nadal liczy na rewanż z królem tej dywizji.
- To wielki mistrz, a do tego zasiada na tronie już bardzo długo. W pojedynku ze mną zrobił dokładnie to, co powinien zrobić z zawodnikiem moich rozmiarów. Byłem dobrze przygotowany, czułem się mocny, ale dobra forma nic nie pomoże jeśli nie ma się odpowiedniego planu na walkę. Tego dnia okazał się po prostu za silny. Chciałbym znów dostać możliwość spotkania się z nim, ponieważ on jest najlepszy - zakończył Chambers, który najprawdopodobniej już niedługo rozpocznie współpracę z trenerem Władimira, sławnym Emanuelem Stewardem.
" pojedynku ze mną zrobił dokładnie to, co powinien zrobić z zawodnikiem moich rozmiarów"
Co ty chrzanisz Edek. Stałeś jak kołek z zaciśniętymi rękawicami nie wykonując żadnych ruchów, Władzio nic nie musiał się starać. Prał cię ile wlezie.
czambersowi najebał by nawet saleta ;]
jak masz glupio pisac to nie pisz wcale; znasz sie na boksie jak wilk na gwiazdach
@holy
masz z boksem tyle wspólnego, co kino "Luna" z podróżą na księżyc ;]
morda w kubeł!
Chambers by Adamka osmieszyl jest trzy razy szybszy ..."
Kazdy moze zaprezentowac sie ze swa opinia. Konstruktywne polemiki polegaja na umiejetnosci wymiany alternatywnych komentarzy, ktore poprzez swa tresc wnosza nowe, in teresujace elementy do rozmowy.
Zadaj sobie teraz pytanie, czy zdarzylo ci sie ostatnio przynajmiej raz wniesc do naszych dyskusji watek, ktory bylby poparty rzetelnoscia, logika i odpowiednio sformulowany??? Jest to mam nadzieje bardzo proste pytanie???
Jaki rewanz? Chyba zeby dostac jeszcze ciezsze KO... "
Najprawdopodobnie masz racje. Trudno mi sobie wyobrazic inny scenariusz tej potencjalnej walki rewanzowej, aczkolwiek z lepszym planem taktycznycm, Chambers bylby w stanie nawiazac bardziej wyrownana walke. To utalentowany piesciarz ale niestety w czasie pierwszego pojedynku, jego mentalnym nastawieniem bylo tylko PRZETRWANIE.
czambersowi najebał by nawet saleta ;] "
To oczywiscie byl zart, nieprawdaz?
To oczywiscie byl zart, nieprawdaz
Tak Don Kichocie :)
Niniejszym sorry for all za moją głupio śmieszną prowokację ;)
A wracając do tematu...
IMHO nie wierzę w możliwości Eddiego Chambersa. Walka z Wladem pokazała, że nie jest wstanie sprostać mu warunkami fizycznymi, a niestety technika i szybkość, które ma przecież niezłe na nic się zdały w tamtej walce.
Tak więc szczyt jest dla niego nieosiągalny.
W drodze na tron są inni, choćby Derek Chisora, który moim zdaniem najwięcej może w przyszłości "namieszać" w HW tyle że nie jest chyba wystarczająco "obity", że się tak wyrażę.
...Tak Don Kichocie"
Czyzby to dlatego bym walczyl z drewnianymi wiatrakami...lol...
Podoba mi sie to.
Dobrze zeby Szybki Edie wrocil do optymalnej dyspozycji,bo tak dobrych piesciarzy w H.W jest dzisiaj jak na lekarstwo
Ile trzeba miec ostrzezen zeby dostac bana?Czy po uplywie czasu ostrzezenie ulega przedawnieniu?
Z gory uprzejmie dziekuje za odpowiedz
Nie wiem andrewsky ja bym po każdym ostrzeżeniu banował ludzi"
Whoever makes him mad, needs to be banned...lol..No mercy for the sinners...
Za duzo sobie wyobrazacie.Wasze chamstwo mnie nie rusza.Swiadczy tylko o was
Niestety w walce z Władymirem Kliczko był z góry skazywany na pożarcie i przegrał w ostatniej sekundzie ostatniej rundy przez ciężki nokaut.
Ta walka pokazała że Wogule Nikt niema szans z Władkiem.
Chciałbym zobaczyć rewanżową walkę Eddie-go Chambersa z Alexandrem Povietkin-em.
Według mnie szanse obu 50x50.
Povietkin umie wszystko to co Chambers.Dodatkowo jest nieco wiekszy i silniejszy.Dodatkowym jego atutem jest zero w rekordzie i to ze juz raz Ediego oklepal.Mysle ze w rewanzu bylo by podobnie
Właśnie niewiadomo jak Eddie będzie teraz walczyć po tak bolesnej porażce z rąk Władymira Kliczko.
Ja coś czuję że może to już niebyć ten SAM Eddie co przed walką z Kliczko.
Najpierw niech Eddie stoczy z dwie walki a puźniej może wyjść do rewanżu z Povietkin-em.
Psychika Ediego to teraz zagadka.Wielu piesciarzy po takim nokaucie nigdy juz nie byli tacy jak wczesniej.
Zaintrygowalo mnie to ze Chambers ma trenowac u Stewarda.Ten trener nie lubi marnowac swojego czasu na zawodnikow bez przyszlosci.Zobaczymy co z tego wyjdzie
Tomek by nie mial zadnych problemow z takimi "malymi ciezkimi" jak Chambers albo Byrd. Dlaczego!?
Bo Tomek ma wszystkie atuty "malych ciezkich"(szybkosc, mobilnosc, technike, doswiadczenie ringowe), a do tego ma dobry cios, granitowa szczeka oraz mentalnosc "WOJOWNIKA." Takze "mali ciezcy" to bardzo pozadani przeciwnicy dla Tomka.
zgadzam sie z Twoja opinia dot Adamka i malych ciezkich, ale...... , do tychze dosc malych ciezkich zaliczylbym jeszcze Haye, Solisa i Poviekina i tu jest problem bo choc sa dosc mali to z wielu powodow mogliby wygrac z Adamkiem. Chambers swoja szybkoscia i mobilnoscia moglby Tomkowi narobic problemow a nawet pokusic sie o zwyciestwo na punkty, na potwierdzenie dodam iz wygrana Adamka z Estrada nastapila po dosc wyrownanej walce zas Eddie jest szybszy od Jasona. Haye ma wiecej atutow, jest chyba silniejszy, bardziej atletyczny, ma mocniejszy cios, lepsze wyczucie dystansu i dynamike, po stronie Adamka jest jego dyscyplina i odpornosc na ciosy ktora jest dyskusyjna u Anglika. Povietkin, chyba troche wolniejszy, ale bardziej naturalny, wiekszy talent i chyba jednak silnieszy reszta podobna, przewaga Tomka w woli zwyciestwa i taktyce. Solis, to znak zapytania, najwikszy talent, naturalny bokser, sila, dynamika i to cos czego nie wytrenujesz a on posiada, tutaj Tomek musialby sie wzniesc na wyzyny na ktorych jeszcze nie byl, szybkosc i odpornosc moglyby nie wystarczyc. To tylko moje gdybanie, ale opieram je na kilkudziesieciu obejrzanych walkach i z nich wnioskach, z Solisem oczywiscie waruenk ze spadlby jakies 20 lbs i udoskonalil wydolnosc.
Jaki dobry cios?! Oglądałeś w ogóle walkę z Grantem?
Kolega ma do Sprzedania Czapkę z Oryginalnym Autografem Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka + Karta Pamięci 512mb.
Numer aukcji Allegro: 1255284200
POLECAM;-)
"Maly ciezki" to tak jakby duzy bokser wagi CW, ktory dodatkowo "wrzucil" pare kilo, aby walczyc w wadze HW. Dokladnie tak jak Tomek! Na takich przeciwnikow to Tomek ma dobry cios.
Grant to ogromny facet, o gabarytach Braci K. Takze on jest nie tylko naturalnym ciezkim, ale do tego "duzym ciezkim."
W walce z "duzym ciezkim", to Tomek nie ma juz tak silnego ciosu, bo oni sa waza po 15-20kg wiecej niz Tomek.
Eddie to naprawdę dobry bokser:-o
Pokazał to w walce z Alexandrem Dymitrenko.
Z Władymirem Kliczko niestety Wogule NIKT niemoże wygrać...
Adamek niema żadnych szans z Władkiem.
Niech kiedyś dojdzie do walki Chambers-Adamek to się przekonamy kto jest lepszy?;-)
Ja myślę że Eddie by to wygrał na punkty.
W ciężkiej narazje niewalczył z najlepszymi...
Co prawda Tomek wygrał na punkty z Estradą i Arreolą, ale to nieświadczy o tym że jest najlepszy...
A zamiast tego Maddalone Tomek mógłby zawalczyć z Chambers-em;-)