SKELTON PRZED TURNIEJEM
Redakcja, sport.co.uk
2010-09-30
- Nie lekceważę pozostałych zawodników, ale uważam się za najlepszego boksera w tej stawce - mówi Matt Skelton (23-5, 20 KO) na dziewięć dni przed turniejem Prizefighter.
- Byłoby miło, gdyby wygrana w tych zawodach okazała się przepustką do jeszcze jednej szansy zdobycia tytułu mistrza świata. Nie chcę za bardzo wybiegać myślami naprzód, lecz takie zwycięstwo byłoby dla mnie niezłym bonusem - zakończył Skelton.
Sprott to również faworyt, ale jednak stawiam wyżej Skeltona, który zresztą pokonał Michaela dwa razy.
Jestem natomiast ciekawy postawy Kevina McBride - wiele się po nim nie spodziewam, ale jednak z Egobi powinien wygrać.. przynajmniej na papierze, bo wcale się nie zdziwię jeśli Egobi go zajedzie szybkością i wypunktuje.
Reszty stawki oczywiście nie skreślam z góry ponieważ tacy zawodnicy, którzy mają po ledwie kilka walk stoczonych (np. Shane McPhilbin ma stoczone tylko 3 walki) czasami potrafią zaskoczyć, a w Prizefighter nie raz bywało że faworyci odpadali na początku, a wygrywali turniej "kelnerzy" ;)