KIRKLAND WOLNY
Po siedemnastu miesiącach odsiadki, dziś rano czasu amerykańskiego więzienie w stanie Texas opuścił jeden z najgorętszych prospektów kategorii junior średniej, James Kirkland (25-0, 22 KO). Odbywający karę za nielegalne posiadanie broni bokser już od jutro zawita na sali treningowej, przygotowując się do powrotu między liny.
A według najnowszych informacji, Kirkland powróci znacznie wcześniej niż pierwotnie zakładano. Zamiast 11 grudnia, 26-letni James wystąpi już 6 listopada podczas gali w Newark, gdzie walką wieczoru będzie potyczka Zaba Judah z Lucasem Martinem Matthysse. Przypomnijmy, iż w Prudential Center wystąpią również dwaj "ciężcy" Polacy - Krzysztof Zimnoch i Mariusz Wach.
Na chwilę obecną nie znamy jeszcze nazwiska rywala Kirklanda, natomiast wiadomo, że stacja HBO pominie w swojej trasmisji jego występ.
Wielka nadzieja, niestety po wyjściu z więzienia nikt już nie jest taki sam.
Zmarnowany talent. Obym się mylił. Na pewno trzeba uważnie śledzić jego powrót.
pozdrawiam