HAYE vs HARRISON W TRÓJWYMIARZE
Szefostwo brytyjskiego potentata telewizyjnego, kanału Sky Sports, poinformowało, że w dniu 13 listopada kibiców boksu na Wyspach czeka nie lada gratka. Nie chodzi tu o sam fakt walki dwóch krajanów, czyli Davida Haye (24-1, 22 KO) z Audleyem Harrisonem (27-4, 20 KO), a o sposób transmisji tej walki. Pierwszy raz w historii walka ta będzie pokazywana w 3D.
Fakt ten ucieszył obecnego mistrza WBA, który skomentował tę informację w swoim stylu:
- To znakomita wiadomość dla kibiców pięściarstwa w Wielkiej Brytanii, jednak jest to okropny news dla samego Harrisona. Dzięki magii trójwymiaru, moi fani będą mogli obserwować i czuć każdy uderzenie, wszystko dzięki znakomitemu trybowi 3D. Jestem przekonany, że Audley będzie widział mnie potrójnie, w momencie, gdy do jego szczęki dojdzie moja prawa pięść. Nie będzie potrzebował do tego specjalnych okularów – oznajmił "Hayemaker".
Moim zdaniem Sexton tez przepelnia go lekiem, a Tyson Fury mialby 50% szans z nim wygrac.
Naprawde - na dzis Audley to jest szczyt mozliwosci Haye'a (nie w dziedzinie boksu, bo bokserem jest dobrym, tylko odwagi).