KHAN: MOGĘ POKONAĆ MAYWEATHERA
Redakcja, Daily Mail
2010-09-28
Dopiero co dyrektor generalny grupy GBP - Richard Schaefer - wyraził opinię, że Amir Khan (23-1, 17 KO) mógłby pod koniec przyszłego roku spotkać się z Floydem Mayweatherem (41-0, 25 KO), a głos w tej sprawie zabrał sam zainteresowany.
SCHAEFER WIDZI KHANA Z MAYWEATHEREM- Z wielką chęcią zmierzyłbym się z Floydem i naprawdę wierzę w to, iż mógłbym go pokonać i zepsuć mu rekord. Póki co muszę się jednak skoncentrowac na walkach z Maidaną oraz zwycięzcą potyczki Bradleya z Alexandrem, ponieważ oba te pojedynki są naprawdę ryzykowne - stwierdził Khan.
Ja tez hahahahaha!!!!!!!!!!!!!!!!
Chociaż przyznaję, ze są nieco uszczypliwe.
Osobiście też go nie lubię. Jednak ja w ogóle nie lubię muzułmanów i ludzi wywodzących się z kręgów muzułmańskich. Może to rzutuje w jakiś sposób na moją opinię o nim- bo przecież to miły i szlachetny chłopak ;)
Floyd nie jest popularny wśród userów, chociaż ma wybitne osiągnięcia.
Co prawda jako człowiek faktycznie kreuje się na chama i narcyza, jednak obiektywnie rzecz biorąc to geniusz pięściarstw a jego styl jest marką sam w sobie.
O ewentualnym starciu z Pacmanem nie będę juz pisał, bo temat mnie zmęczył.
Powinieneś udać się do lekarza
Mama wrażenie że ludzie którzy znają się na boksie i chętnie wchodzą w konstruktywną rozmowę na temat bokserów i boksu odchodzą z komentowanie na tym forum przez takich prostaków... Wiem że nie mam wpływu na tych ludzi ale jak macie pisać pierdoły do proszę na onet, wp itp tam znajdziecie przyjaciół na swoim poziomie...
Jeśli chodzi o Khana to uważam że przegrałyby z Floydem... Za mało doświadczenia Floyd i Manny do zawodnicy którzy pokazują poziom wybitnie mistrzowski !!! Uważam, że nikt na obecną chwilę z nimi nie wygra... Jedyna szansa żeby któryś z nich przegrał to walka między nimi.