ZEGAN REMISUJE Z BERGIEM
Łukasz Furman, Informacja własna
2010-09-27
Nie osiem, a sześć rund trwał ostatecznie pojedynek Macieja Zegana (42-5-2, 21 KO) z Borisem Bergiem (3-0-1, 2 KO) - i nie w wadze lekkiej, a junior półśredniej.
Całe to zamieszania negatywnie odbiło się na postawie Polaka, który zaledwie zremisował z bardzo agresywnie walczącym rywalem. Początkowo sędziowie przyznali nawet wygraną Niemcowi, jednak przy ponownym sprawdzeniu kart okazało się, że nastąpiła pomyłka i ostatecznie orzekli remis.
Wrocławianin nie ma dużo czasu na rozmyślanie o tym występie, bo już niedługo czeka go obrona tytułu WBO European. Przypomnijmy, że Zegan (WBO #3) zdobył ten pas na początku marca, zwyciężając w "Spodku" Pierre'a Francois Bonicela.
Buhahahahahaha....
Przecież to aż się samo komentuje.
Szkoda, że Maciek tak zszedł na sportowe psy, szkoda.
"In a light welterweight bout, unbeaten but unheralded newcomer Boris Berg (4-0, 2 KOs) won a shocking six round decision over reigning WBO European champion and world rated #3 Matt Zegan (42-6-1, 21 KOs) on Sunday evening at the “Altes Funkwerk” in Berlin, Germany..."
tak i to przez nokaut ;))
W telewizji.
ps.Przed pisaniem postów proponuje skorzystać z MS Word
championn
Co z tego?
Maciej jest tak doświadczonym i klasowym zawodnikiem ze...
miszcz(w tym poście)- NIEMIECKI debiutant
Boxrec jak widać też podało że Zegan przegrał, zabawne to "ponowne sprawdzanie kart", walkę z chęcią obejrzę.
Spójrzcie na tą przepaść pomiędzy miejscem Maćka w rankingu WBO (#3), a 133 (!) miejscem na boxrecu. Myślę że niedługo nie będzie go już w pierwszej 15-tce nawet, jeśli chodzi o WBO.
Chyba juz czas na emeryturę. Szkoda
Tu jest poniższy link do strony Boxrec gdzie jednak zostało udowodnione że Zegan miał remis
http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=18493&cat=boxer