WŁADIMIR KLICZKO: 'CHCIAŁBYM ZNOKAUTOWAĆ HAYE`A W OSTATNIEJ RUNDZIE'
Mistrz świata IBF, WBO i IBO wagi ciężkiej, Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) w rozmowie z rosyjskojęzyczną witryną sportbox.ru stwierdził, że chciałby bardzo zmierzyć się z mistrzem WBA, Davidem Haye (24-1, 22 KO) i znokautować go w ostatniej rundzie ich pojedynku.
- Jestem już zmęczony słuchaniem nazwiska Haye. Wszyscy mówią o nim zbyt wiele. Poza tym Anglik, obraził mnie i mojego brata. Historia koszulki, która przedstawiała odcięte głowy i okaleczone zwłoki nie była dla nas zabawna - przypomina Ukrainiec. - Myślę, że Haye niczego jeszcze nie osiągnął w wadze ciężkiej a na jej szczyt wspina się tylko ciągłym pyskowaniem. Zgoda, zdobył tytuł pokonując Wałujewa, ale uciekając tym samym przed walką z moim starszym bratem, Witalijem. Teraz będzie gadał przed, w trakcie i po walce o mistrzostwo Londynu z przeciętnym rywalem, jakim jest Audley Harrison. Co do tej walki, myślę, że Haye go znokautuje.
Niech Haye pamięta o tym, że Witalij i ja będziemy gotowi do walki z nim tak długo, jak długo będziemy w posiadaniu pasów mistrza świata. Mamy więc czas i poczekamy na tę sposobność. Jeśli chodzi o mnie, to marzę o tym, by znokautować tego pyskacza w ...12 rundzie - zakończył mistrz świata wagi ciężkiej.
Co to znaczy 'do kaca kariery'?
Tak, zgadzam sie, Haye ma "wszystko" zeby wygrc z Bracmi K, tylko nie ma jaj! Czy to nie jest bardzo smieszne co mowisz!?
Wyobraz sobie, ze stoi przed Toba ogromny, dwumetrowy facet. Taki jak Vitek. Wyglada na gladiatora, jak tez ma opuszczone rekawice na poziomie bioder. Co ten facet tak naprawde mowi swoim przeciwnikom!?
Ja go nie reprezentuje, ale to jest moja abstracyjana interpretacja jego wizerunku:
"Chcesz wygrac ze mna, to badz mezczyzna i zaatakuj! Hej, przeciez ja nie jestem az taki straszy. A w dodatku Ty masz wszystkie atrybuty aby ze mna wygrac, panie Haye!
Ja mysle, ze obaj Bracia K. potraktuja ich potencjalna walke z Haye bardzo "osobiscie"!