ALFONSO GOMEZ GOTOWY NA SYNA LEGENDY
Po bardzo udanym 2009 roku i zastopowaniu wspaniałego niegdyś Jose Luisa Castillo (62-10-1, 53 KO) na marcowej gali Pacquiao-Clottey, Alfonso Gomez (22-4-2, 11 KO) dostanie szansę walki z niepokonanym Julio Cesarem Chavezem Jr. (41-0-1, 30 KO). Znany z emitowanego na antenie Polsatu "Contendera" oraz porażki w starciu z Miguelem Cotto (35-2, 28 KO) pięściarz nie obawia się syna meksykańskiej legendy, przypominając, że znacznie większy Chavez nie chciał z nim walczyć, gdy obydwaj występowali w kategorii półśredniej.
- To śmieszne. Gdy ważyliśmy tyle samo, on zawsze omijał mnie szerokim łukiem - twierdzi Gomez, który nie tak dawno chciał zmierzyć się z Marcosem Maidaną (29-1, 27 KO) w umownym limicie 143-144 funtów. Alfonso nie narzeka i bez słowa skargi zgodzi się na znacznie wyższy limit w pojedynku z Chavezem.
- To tylko pokazuje jaki z niego pięściarz. Przeniesienie do wyższej kategorii stawia mnie w lepszym świetle - powiedział 29-letni Meksykanin.