MARQUEZ I KATSIDIS SZYKUJĄ SIĘ NA WOJNĘ
27 listopada na MGM Grand w Las Vegas dojdzie do pojedynku, który ma spore szanse na zapisanie się w historii jako najlepsza walka 2010 roku. Rękawice skrzyżują wówczas dwaj najbardziej efektowni pięściarze ze ścisłej czołówki wagi lekkiej - champion federacji WBA i WBO oraz magazynu "The Ring" Juan Manuel Marquez i tymczasowy mistrz WBO, Michael Katsidis (27-2, 22 KO).
- Wystarczy przyjrzeć się stylom Marqueza i Katsidisa i już wiadomo, że ich starcie będzie kandydowało do miana "Walki Roku". Marquez zaprezentował życiową formę w ostatniej walce z Diazem, a Katsidis zdemolował Mitchella na ringu w Wielkiej Brytanii, więc 27 listopada fani boksu dostaną wspaniały pojedynek - powiedział Oscar De La Hoya.
- Michael Katsidis jest bardzo agresywny, jego styl idealnie mi odpowiada. Z takimi przeciwnikami walczy mi się najlepiej. Styl robi walkę i w tym przypadku mogę zagwarantować, że kibice obejrzą wielkie widowisko. Nie oddam moich pasów - zapewnia 37-letni "Dinamita".
- To jeden z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe i przyszły członek Galerii Sław Boksu. Nie trzeba nic dodawać. Jestem gotowy na to wyzwanie i nie sądzę, by był w stanie powstrzymywać mnie przez dwanaście rund. Zabiorę mu te pasy - zapowiada Katsidis.