PRZEMYSŁAW SALETA POLECA ROCZNIK

KUP TERAZ OFICJALNY ROCZNIK POLSKIEGO BOKSU 2009 >>

Przemysław Saleta poleca Oficjalny Rocznik Polskiego Boksu 2009, książka jest wciąż do nabycia w cenie 59,00 zł. w zaprzyjaźnionym sklepie internetowym. Ruszyła również sprzedaż książki w Ameryce Północnej, rocznik można zamawiać za pośrednictwem naszego redakcyjnego kolegi Marcina Filipowskiego. Wszelkie pytania i zamówienia prosimy kierować na adres e-mail: marcin.filipowski@bokser.org.

TOMASZ ADAMEK POLECA ROCZNIK >>
ADAM KOWNACKI POLECA ROCZNIK >>
PAWEŁ WOLAK POLECA ROCZNIK >>
ALBERT SOSNOWSKI O KSIĄŻCE >>
ANDRZEJ GMITRUK O KSIĄŻCE >>
GRZEGORZ PROKSA O KSIĄŻCE >>
DARIUSZ SNARSKI POLECA ROCZNIK >>
MARIUSZ WACH POLECA ROCZNIK >>
TOMASZ BABILOŃSKI O KSIĄŻCE >>
OFICJELE PZB O KSIĄŻCE >>
MICHAEL BUFFER POLECA ROCZNIK >>

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Igormokotow
Data: 19-09-2010 10:48:27 
fajnie. teraz Saleta będzie na topie... Ale Najman go położył nie ma co gadać. Wiejskie cepy były strasznie. Dwaj najbardziej nieporadni zawodnicy w Polsce.
 Autor komentarza: jorket
Data: 19-09-2010 11:02:40 
kto to jest saleta?
 Autor komentarza: wielebny
Data: 19-09-2010 11:07:37 
malo brakowalo a dostal by becki od Najmana , jaki mial strach w oczach cwaniaczek , fukslo mu sie bo najman zrobil glupi blad , nawet taki Najman go niszczył heh
 Autor komentarza: Kumil
Data: 19-09-2010 11:17:27 
Moim skromnym zdaniem czas i8 tak działał na korzyść Salety jak by nie to duszenie wygrał by z nim podejrzewam przed czasem w 2 rundzie.Najman po "żniwach" nie miał już sił,przegrana była kwestią czasu.Poza cepami nie miał kompletnie nic do pokazania.pozdro
 Autor komentarza: saimon
Data: 19-09-2010 12:09:10 
Zamiast tego rocznika - Saleta,
reklamuj gumki albo kotleta.
Najman wymiatał tobą w ringu,
o mało nie poszłeś do recyklingu.
Takie teksty po wygranej walce,
możesz gadać, ale swojej szparce.
 Autor komentarza: qwerty1410
Data: 19-09-2010 12:12:03 
KOGO WY TU PROMUJECIE ?? Zastanowiliście się?? buc nadęty - żaden bokser. Czas się ewakuować z tego "bokserskiego" z nazwy portalu.
 Autor komentarza: KubaW
Data: 19-09-2010 12:12:53 
Jedno jest pewne. Najman nikomu w swojej pseudo karierze sportowej tyle nie nałożył ile super mega mistrzowi świata,europy i jeszcze kilku kontynentów Przemysławowi Salecie na wczorajszej gali. Pozdrawiam.
 Autor komentarza: simon
Data: 19-09-2010 12:27:35 
nie dosc ze mu"szparke" podobno p..... to jeszcze zafundowal wpi..... brawo Najman:)
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 19-09-2010 12:50:43 
Ale sie Przemek zblazniles
 Autor komentarza: renovatio
Data: 19-09-2010 12:54:57 
Koledzy, mistrzostwo zdobyte na Krasnicim było jak wygrana w totolotka. Wiem, że dla tych, którzy nie widzieli pojedynku, zabrzmi to groteskowo, ale... Niemiec zmęczył się obijaniem Salety i nie był w stanie kontynuować walki. Nie w tym dziwacznym rozstrzygnięciu leży prawda o bokserskiej klasie "naszej" medialnej gwiazdy, raczej w porażce przez nokaut z pewnym holenderskim malarzem pokojowym. O człowieczej klasie po wygłoszonej "spontanicznie" (raczej chyba starannie przygotowanej na okoliczność "sukcesu")wypowiedzi lepiej nie mówmy, bo jest z nią tak jak z bokserską, czyli nie ma jej w ogóle. A poza tym obydwaj panowie mogliby się licytować, który dla boksu uczynił więcej złego.
 Autor komentarza: Addy
Data: 19-09-2010 12:57:11 
Kto to jest Saleta?
Były mistrz Polski, mistrz Europy i mistrz świata w kick-boxingu, oraz były mistrz Polski, mistrz Europy i mistrz interkontynentalny zawodowców wagi ciężkiej w boksie.
Ale pewnie wolelibyście Najmana. W końcu pokonał na punkty samego Antonego Lascek'a (5-49-5, 2 KO) i to gdy ten miał zaledwie 41 lat!
 Autor komentarza: simon
Data: 19-09-2010 12:59:29 
renovatio
nie ogladalem walki z Krasnigim ani z tym malarzem:)na you tube tego nie moge znalesc.masz jakies linki do tego?lub ktos ma?bede wdzieczny...
 Autor komentarza: bimber
Data: 19-09-2010 13:25:05 
simon- to był murarz Fred Westgeest na którejś gali michalczewskiego, pyszałek po każdej rundzie uśmiechał się do niego a chyba w 6 rundzie poległ i już się nie uśmiechał. Mówił coś wczoraj o woli walki i charakterze proponuję obejżec walke z mac callem jaki z przemka jest wojownik.
 Autor komentarza: Jasiu1976
Data: 19-09-2010 13:40:25 
Ja nie wiem o co chodzi ale zawsze wam cos nie pasuje.
Jakby wygral Najman to by byly zjeby ,ze Saleta sie dal ,wygral Saleta to teraz sa zjeby ze wygral.
Napewno pierwsza czesc walki nalezala do Najmana bo byl bliski pokonania Salety ale pozniej wyszlo cos innego.
Jak to mawial Leszek Miller ??
"Nie wazne jak facet zaczyna wazne jak konczy".

Wynik idzie ,ze sie tak wyraze "w swiat".
Saleta wygral walke i kropka a w jakim stylu i jak to juz inna sprawa.
Wyszedl i zmusil swojego przeciwnika do poddania sie i koniec tematu.

Teraz jechanie po nim,ze jest taki i taki jest bez sensu.
Rownie dobrze mozna pojechac po wielu naszych bokserach w jakim to stylu wygrywali walki.
Niewazny jest styl ,wazne jest zwyciestwo na koncie.

Komentarze typu KTO TO JEST SALETA to juz zupelnie inna sprawa.
Proponume powiedziec wszelki swoje zale w takiej formie jak wielu tu pisze prosto w oczy samym zainteresowanym - Najmanowi ,Salecie czy innym.
Zobaczymy wtedy czy owi "krytycznie patrzacy kibice" beda tacy wylewni w swoich "cieplyck" komentarzach.
 Autor komentarza: simon
Data: 19-09-2010 13:43:20 
bimber
bo Salety walka z Krasnigim jest ale ta ktora przegral a tej fartownej wygranej niema.z nac callem zaraz zerkne bo nie widzialem chyba.taki z niego wojownik jak z koziej........konczyc nie musze:)dzieki za tego malarza.pozdro
 Autor komentarza: simon
Data: 19-09-2010 13:45:14 
murarza nie malarza...
 Autor komentarza: championn
Data: 19-09-2010 13:48:26 
Co na tym zdjęciu robi dąb...???
 Autor komentarza: jorket
Data: 19-09-2010 13:55:19 
szanowna redakcja usuwa wszelkie objawy prawdy na temat walki i obnazonym prostactwie pana saletry ten człowiek nie zasługuje na nic!
 Autor komentarza: Laura
Data: 19-09-2010 14:30:34 
wynik idzie w świat, ale czy tutaj liczy się kto wygrał ? według mnie nie, bo ta walka nie posiadała wymiaru sportowego. co z tego, ze wygrał saleta skoro zgodnie ze swoimi zapowiedziami miał sprać najmana i się zemścić za sprawę ze swoją żoną, a jedyny raz trafił go gdy sędzie przerwał już walkę. wynik był mi na początku obojętny, ale słysząc komentatorów zmieniłam zdanie, wolałam by wygrał najman. co panowie komentatorzy mieli na myśli mówiąc 'wygrał sport' skoro saleta żadnego poziomu sportowego już nie prezentuje na chwilę obecną, co udowodnił wczoraj (jego sukcesów z przeszłości nie neguje - najman nigdy mu pod tym względem nie dorównał i nie dorówna. jak dla mnie nie liczy się tu zwycięstwo, a to ze najman nie dostał ani razu w twarz podczas walki, a saleta zalewał się krwią. o to chodziło w tej walce - dwóch kolesi chciało sobie obić ryje ze względu na sprawy osobiste. dlatego tez moralnym zwycięzcą tej walki jest dla mnie m.najman
 Autor komentarza: kuba2
Data: 19-09-2010 14:32:39 
ludzie, Saleta ma 42 lata, nawet w swoim prime był anemiczny a prawda jest taka, że bokserem niezłej klasy (mniej więcej top 25 swojej kategorii) był w pierwszej połowie lat 90-tych. Odkąd został znokautowany przez Mavrowica Saleta bardziej bawił sie w boks, czasami mniej, czasami bardziej powaznie, niezaleznie od sukcesów. Walka z Krasnikim to była rzeczywiście jak wygrana w totka, zresztą rewanż wyjaśnił wszystkie wątpliwości. Nie można natomiast odmówić Salecie serca do walki, z McCallem był już za bardzo wypalony żeby walczyć do upadłego. Co do ostatniej walki to w tym wieku, po takiej przerwie i w takiej formule (gdzie preferowane są raczej szybkie i dynamiczne wejścia a do tego nigdy nie miał smykałki) on po prostu nie mógł prezentować się dobrze, nawet z takim beztalenciem jak Najman. Dla tego ostatniego plus za chęci i za agresję.
 Autor komentarza: boxing
Data: 19-09-2010 14:47:04 
Saleta Saletą ale co teraz waszym zdaniem musi zrobić Marcin Najman by odzyskać autorytet ???



.
 Autor komentarza: renovatio
Data: 19-09-2010 15:16:44 
a jak można odzyskać coś, czego nigdy się nie miało?
 Autor komentarza: Grzywa
Data: 19-09-2010 16:44:47 
Do redakcji,
czytajac komentarze nasuwa sie wniosek iz dajmy sobie spokoj z Saleta, to co pokazal po walce zwlaszcza dyskredytuje go w moich oczach i nie tylko moich, jako nie tylko sportowca ale w ogole czlowieka. Nie chce wiecej widziec ani slyszec Salety czy o nim, ani jako zawodniku ani komentatorze, popisal sie swoim chamstwem i brakiem jakiegokolwiek sportowej postawy. Takie rzeczy sa dobre pod budka z piwem lub za kratami.
 Autor komentarza: simon
Data: 19-09-2010 16:45:21 
ni moge znalesc walki Salety z Fredem Westgeest em i Oliverem Maccallem ma ktos linka?
 Autor komentarza: Melock
Data: 19-09-2010 16:54:23 
Saleta stał się ofiarą własnej zemsty na Najmanie. Ubliżał mu przed walką, bagatelizował, to było tego częścią. Jednak jednocześnie rozbudził w ludziach nadzieje, niektórzy uwierzyli, że Saleta zrobi z Najmana wiatrak. Stało się inaczej i teraz ta cała krytyka spada na niego.
Trzeba było zemścić się inaczej. Kiedy sprawa była świeża należało odwiedzić go z bejzbolem i tyle. Facet odżywiający się przez słomkę miałby potem niewiele do powiedzenia tabloidom. A nie podnosić sprawę na forum publicznym. Rozumiem zamysł, chodziło o poniżenie oponenta w oczach całego narodu, ale jak widać to miecz obosieczny. Teraz będziemy też słuchać i czytać jak to Najman położył Saletę i rozwalił mu maskę w parę sekund.
To ludzie zapamiętają tak samo jak porażkę Najmana.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 19-09-2010 18:48:14 
Laura "dlatego tez moralnym zwycięzcą tej walki jest dla mnie m.najman" chyba żartujesz?Koleś który poddaje wygraną w zasadzie walkę jest dla ciebie moralnym zwycięzcą???Czytając twój wpis widzę ,że jesteś osobą krwiożerczą i ,że pan Najman zrobił na tobie nie lada wrażenie ale ochłoń trochę bo odrobinę przesadzasz.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 19-09-2010 19:11:03 
Najman jak zwykle i jak zawsze w sytuacji gdy robi się kiepsko pękł psychicznie .Saleta ośmieszył się swoją beznadziejną formą co w kontekście buńczucznych zapowiedzi postawiło go w nieciekawym świetle,to fakt ale Najman wymiękł i odklepał a teraz bezczelnie wszem i wobec kreuje się na bohatera i zwycięzcę tego pojedynku.Zobaczycie jeszcze ,że przemiana w stonowanego gościa jest pozorna i dopiero teraz odbije mu ,że chej!
 Autor komentarza: championn
Data: 19-09-2010 19:16:38 
kostroma czy tyn jesteś głupi nejman miał bsie udusić...??? każdy by odklepał.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 19-09-2010 19:26:13 
championn mnie tak kiedyś koleś przydusił ,że zemdlałem ale do tego momentu próbowałem coś robić.
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 19-09-2010 19:31:28 
Nawt z tak beznadziejnym, pobitym ,drętwym i wolnym Saletą przejebał.
 Autor komentarza: Laura
Data: 19-09-2010 19:55:56 
kostroma
może uzylam troche zlego slowa, ale nie wiem jakim je zastapic. najman nie zrobil na mnie wrazenia, po prostu dla mnie nie liczy sie tak bardzo kto wyszedl z niej zwyciesko, a to jak ona wygladala i jaki miala przebieg, saleta wylapal duzo na twarz, najman nic. ale to tylko moje zdanie.
pozdrawiam
 Autor komentarza: Melock
Data: 19-09-2010 20:15:05 
" saleta wylapal duzo na twarz, najman nic. ale to tylko moje zdanie"

To nie twoje zdanie tylko fakt :)
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 19-09-2010 20:39:19 
Laura muszę jednak przyznać ,że walka obnażyła jak bezradny jest Saleta.W razie ewentualnego rewanżu postawił bym na Najmana.Swoją drogą to smutne widzieć jak człowiek cieszący się kiedyś szacunkiem i sympatią stoczył się do takiego poziomu jak Najman.
 Autor komentarza: Daw
Data: 19-09-2010 22:13:43 
Najgorsze frajerstwo jest to ze po pszerwaniu walki Saleta jeszcze uderzyl Najmana nie podobalo mi sie to,a podczas walki nie mogl mu nic zrobic i nawet go nie trafil,smiechu warte wielki mi mistrz,a tak sie odgrazal,a co do samej walki to Saleta dostal lomot i to niezly od tego niby nie sportowca nie bpksera,smieszne,ja bym na jego miejscu nie byl usytaksjonowany po takiej walce,Saleta sie osmieszyl i tyle!
 Autor komentarza: KOSTROMA
Data: 19-09-2010 22:22:22 
Gdyby tak nie pierdolił przed walką nie było by wstydu.
 Autor komentarza: Melock
Data: 19-09-2010 22:44:45 
KOSTROMA, Daw

Potwierdzacie to o czym pisałem. Saleta podszedł do tego osobiście, bo to była sprawa osobista, ale niepotrzebnie zrobił to w świecie sportu. Ci, którzy patrzyli na to przez pryzmat sportu wieszają psy na Salecie za to jak się zaprezentował, jak się odgrażał przed walką i co mówił bezpośrednio po razem ze swoimi pieskami, którzy mu przyklaskiwali jak komentujący "Juras".
Tego można się było spodziewać.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 19-09-2010 23:18:50 
Nie no musiałem się zalogować z komputera żony, bo mnie zmierziliście...
Czy Saleta wygrał przez błąd sędziego ringowego? Czy może wygrał decyzją stronniczych sedziów punktujących? NIE. Najman się poddał. Saleta zwyciężył Najmana. Co z tego, że tamten go okładał? Przegrał i tyle. To są fakty.
A poza tym, Najman ma się za boksera a bił się jak typowy lump spod budki z piwem. Saleta chciał walczyć po boksersku ale się nie dało, bo Najman tego nie potrafi i jedyna szanse upatrywał w bójce i powaleniu Salety.
No i to tłumaczenie "tak jak A.Gołota przegrał z R.Bowe przez głupi błąd". Skandal! Gołota chciał przegrać z Bowe a Najman po prostu się poddał, bo był w tym momencie w trudnej sytuacji i tyle. Rozumiem, że z Wawrzykiem też Najman przegrał przez głupi błąd? Nie! Po prostu był gorszy.
Żeby była jasność - nie bronię Salety jako boksera, bo to miernocina. Ale Najman przy nim to miernocina do kwadratu, w dodatku bez serca do walki. Tacy ludzie psują obraz MMA. Prawdziwe MMA to była walka Kulak vs Dowda.
Ale i tak utwierdza mnie ta gala w przekonaniu, że boks jest jednak dla inteligentów... MMA niekoniecznie ;)
 Autor komentarza: Daro603
Data: 19-09-2010 23:46:35 
Ja tę książkę będę miał za free;-)
Mam nadzieję że będzie bardzo ciekawa:-o
 Autor komentarza: Daro603
Data: 19-09-2010 23:49:41 
Ja tę książkę będę miał za free;-)
Mam nadzieję że będzie bardzo ciekawa:-o
 Autor komentarza: Melock
Data: 20-09-2010 12:28:11 
"Saleta chciał walczyć po boksersku ale się nie dało, bo Najman tego nie potrafi i jedyna szanse upatrywał w bójce i powaleniu Salety."

Hehehe a co miał z nim w bierki wodne zagrać? :) Przecież o to szło, żeby się bić. Co to znaczy że chciał walczyć "po boksersku"? To nie konkurs na technikę bokserską a fakt taki, że w stójce Najman, tak, ten wyśmiewany przez wszystkich Najman, pogonił Salecie kota.

To takie gadanie jak przeciwnicy, czy też raczej ofiary, Vitka Kliczki - "Ja chciałem po boksersku, a ten ręce trzyma na dole, nie potrafi uderzyć technicznie, żadnych elementów boksu i mnie zbił. To nie fair :( "
hehe
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.