NUDNY MORA REMISUJE Z MOSLEYEM

Po nudnym i chaotycznym pojedynku, w czym zasługa głównie Sergio Mory (22-1-2, 6 KO), zwycięzca pierwszej edycji programu "The Contender" zremisował z Shane'em Mosleyem (46-6-1, 30 KO).

Przez pierwsze dziewięć minut Sergio nie zrobił praktycznie nic poza ucieczkami i unikami. "Słodki" również nie wyczuwał dystansu, ale za to narzucał swój styl i cały czas atakował. Dopiero w czwartym starciu Mora dwa razy trafił z doskoku prawą ręką, jednak cały czas koncentrował się głównie na obronie.

Mosley wyraźnie miał słabszy dzień, nie mógł upolować rywala, a w końcówce kilka razy dał się skontrować Sergio lewym sierpowym. Po ostatnim gongu sędziowie nie byli jednomyślni, punktując 116:112 (Mosley), 113:115 (Mora) i 114:114.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: kabat0302
Data: 19-09-2010 07:09:51 
No to już po karierze Mosleya...szkoda:(
 Autor komentarza: cotto1991
Data: 19-09-2010 08:22:12 
To chyba dobrze, że nie wstałem na walkę:)
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 19-09-2010 09:09:53 
slodki prezentowal sie juz lepiej z floydem widac wiek robi coraz bardziej swoje
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 19-09-2010 09:55:27 
To jest kategoria wagowa, w ktorej ogromnie wazna jest szybkosc. To nie jest waga ciezka, gdzie Foreman zdobyl tytul mistrza swiata w wieku 45lat. Tam wystarczylo miec mocne 'jebniecie'. Tutaj z wiekiem traci sie szybkosc i niczym nie mozna juz tego zastapic. Nie mniej jednak Mosley to wspanialy zawodnik, ktorego zawsze lubialem i zawsze bede szanowal. Nalezy mu sie szacunek za to, ze w tym wieku reprezentuje soba wysoki poziom.
 Autor komentarza: greedyMan
Data: 19-09-2010 09:59:45 
Fryto666

''lubialem'' lol znasz się na robocie...
 Autor komentarza: Martinez1985
Data: 19-09-2010 10:07:54 
ja z innej beczki wie ktos jak wyrobic licencje boksera zawodowego trzeba sie zglosic do pzb czy gdzies indziej prosze o pomoc bo nie jestem w temacie
 Autor komentarza: Crimson
Data: 19-09-2010 10:42:42 
@greedyMan

Ty rowniez, skoro to jedyny blad, ktory u niego znalazles...
 Autor komentarza: Daw
Data: 19-09-2010 11:05:14 
Walki nie widzialem wiec nie bede sie wypowiadal,moge powiedziec tylko jedno jestem zaskoczony,myslalem,ze Mosley go rozwali!
 Autor komentarza: greedyMan
Data: 19-09-2010 11:20:08 
Crimson

Znajdz więcej prócz przecinków cwaniaku...
 Autor komentarza: greedyMan
Data: 19-09-2010 11:21:21 
Crimson

Czekam POLONISTO od siedmiu boleści..
 Autor komentarza: fraimbaud
Data: 19-09-2010 11:41:42 
Po 6-ej rundzie poszedłem spac. Cieszy fakt iz nic nie straciłem. Cóż. Taki widowiskowy boks jacy sa przeciwnicy w ringu ( sic ! ). Przyjda jeszcze lepsze bitki dla Mosleya
 Autor komentarza: Sakino
Data: 19-09-2010 11:44:13 
szkoda... lubie Mosleya ;x
 Autor komentarza: Crimson
Data: 19-09-2010 13:12:31 
@greedyMan
to nie ja upominam ludzi wytykajac im bledy, nigdy bym nie nazywal siebie polonista, bo wiem, ze sam popelniam wiele bledow. W wypowiedzi uzytkownika Fryto666 rzucil sie na oczy blad "nie mniej", powinno byc "niemniej".
Tak jak mowie nie upominam nikogo, nawet jesli robia podstawowe bledy ortograficznie, to nie strona do tego typu spraw, tutaj rozmawiamy o boksie

Naucz sie pokory i dorosnij.
 Autor komentarza: SLY21FOX
Data: 19-09-2010 13:32:44 
Mosley chce z Pacquiao walczyć, on w tej formie by ko zrobił na Słodkim i to brutalne
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 19-09-2010 13:38:18 
Ale stronnicze komentarze na rzecz Mosleya...Czy wy nie rozumiecie,że styl robi walkę i Mosley nei radzi sobie z bokserami walczącymi na wstecznym poza dystansem ?

Margarito to bokser który idzie do przodu,a Mosley takich umie klepać,a ci co się cofaja nie...

Mosley ma szanse z PacManem,bo PacMan to bokser ,który będzie wchodził mu pod łapy...
 Autor komentarza: am26
Data: 19-09-2010 13:40:35 
Ehh forum całkowicie opanowało już trolowisko..jakiś typ pisze :"no to po karierze Mosleya" - ogarnij się dzieciaku, ten pięsciarz miał swoje prime jak ty w pieluchy jeszcze waliłeś. To jedna z jego ostatnich walk ale na pewno nie dlatego że tak zawalczył. Mora unikał wymian, cholernie nie wygodnie i mało ryzykownie walczył. Remis tak mi wychodził i dobrze się stało że wynik jest jaki jest.
 Autor komentarza: RaFIChWdP
Data: 19-09-2010 13:48:26 
straszny wałek Mora wygral walke conajmniej 3-4 punktami .Golden Boy widze zaczyna praktyki jak Sauerland,,Słodki zero kondycji słaba szybkosc nie mógl trafic Mory.Szkoda tego wała to wypatrza sport.Ten sedzia co dal 116:112 dla Mosleya to chyba kolega Jankowiaka
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 19-09-2010 13:53:56 
Redakcja jest stronnicza...Jak to był nudny Mora,to jaki był Adamek z Arreolą...

Mora to wygrał...Wałek zgadzam się...Genialne skille Mory...


Redakcjo troche pokory Shane jest słodki,ale to nie znaczy,że trzeba być nieobiektywnym
 Autor komentarza: am26
Data: 19-09-2010 13:57:54 
Dla mnie walka była remisowa ale nie byłoby sensacji gdyby zostało tak jak punktował 1szy sędzia 115-113 dla Mory. Rzeczywiscie te bite z defensywy sierpy Mory były świetne ale mi ten styl osobiście nie odpowiada. Ten remis to chyba lekki ukłon w stronę Sugara, na koniec tak pięknej kariery.
 Autor komentarza: HAMMERFIST
Data: 19-09-2010 13:58:52 
am26 statystyki mówią,że wygrał to tak jak Adamek z Arreolą -SERGIO MORA...HBO
 Autor komentarza: mencel
Data: 19-09-2010 14:06:34 
wiecie jakiej firmy oni mają rękawice?
 Autor komentarza: lukasm
Data: 19-09-2010 14:27:10 
Martinez kumpel robił licencję w tamtym roku ich chyba wypełniał jakieś papiery z pzb dotego bardziej szczegółowe badania niż do amatorki jak robisz sam to parę stów musisz wydać
 Autor komentarza: glaude
Data: 19-09-2010 14:41:24 
Mora genialny. Pierwsze 4 rundy wygrał według mnie Słodki, 5- remisowa, a od 6 dominacja Mory.

Genialna praca nóg- gość schodzi świetnie zarówno w lewo, jak i prawo. Czuje dystans i (prawie)wszystko widzi. Fenomenalny balans. Nawet mocne ciosy Mosleya nie robiły wrażenia na Sergio, bo amortyzował je balansem. Supercelne i mocne ciosy. Dobry półdystans (!), co mnie zaskoczyło, bo walczył przecież z Shanem. Kondycja na 5.

Ja punktowałem 116- 113 dla Mory.
A walka (dla mnie) bombowa.
 Autor komentarza: Laura
Data: 19-09-2010 14:56:54 
mencel
firma Grant, widać napisy
 Autor komentarza: Toni
Data: 19-09-2010 19:03:57 
Czy remis był prawdą tej walki? Może i tak! Ale dla mnie Mosley był ciut,ciut lepszy,to moja opinia.Mora przez większość walki walczył zbyt asekuracyjnie i dlatego dla mnie w porównaniu z pozostałymi walkami była nudna zbyt statyczna.
 Autor komentarza: championn
Data: 19-09-2010 19:20:57 
mora walczył logicznie i nie wdawał się w mordobicie.
 Autor komentarza: bzzyk
Data: 20-09-2010 12:00:35 
Walka strasznie nudna bo obaj zachowywali się jak by nie wiedzieli po co są w ringu!!
I nie brońcie tak tego Mosleya tylko dla tego że kiedyś był wielki!!
Panie Mosley, i reszta zwapniałych mistrzów, różaniec w łapy i pod piec się modlić a nie do ringu!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.